Wczorajsza wiadomość z zarządu PZHL, że do I ligi zgłosiło się 12 drużyn dzisiaj uległa już korekcie. - Nowotarżanie wycofali swój drugi zespół z powodu braku funduszy - powiedział przewodniczący Wydziału Gier i Dyscypliny Ryszard Molewski. - Zostało więc 11 drużyn, ale na razie są to tylko zespoły na... papierze. MUKSH Orlik Opole zgłosił się ustnie i czekamy na wpłatę wpisowego. Termin mija 15 czerwca. W poniedziałek sprawdzimy konto PZHL, ale już teraz wiemy, że nie wszyscy zdążą z wpłatą.
- Kierownik drużyny GKS Katowice telefonował z informacją, że z powodu urlopów kierowncitwa klubu nie ma kto wpłacić teraz 1500 zł., bo tyle wynosi startowe dla klubów I ligi - dodaje Ryszard Molewski. - Dla zespółów z ekstraklasy stawką jest wyższa i wynosi 4000 zł. Katowicki działacz pytał nawet, czyspóźnienie wpłaty oznaczać będzie wykluczenie z rozgrywek, ale uspokoiłem go. Nie ma mowy o wykluczeniach w naszym tak nielicznym w zespoły środowisku. Czekamy jednak na uregulowanie wpłat przez wszystkie kluby.
- Z jakim odzewem spotkała się pana propozycja uregulowania spraw transferowych przez wprowadzenie kontraktów?
- Za był prezes Woźnicki, bo w Oświęcimiu ta sprawa jest uregulowana. Przeciwny był prezes Kostecki, bo Stoczniowiec działa w oparciu o dzisiejsze przepisy w myśl "Prawa Kalego", które mówi: Jak Kalemu ukraść krowę to zły uczynek, jak Kali ukraść krowę to dobry uczynek. Gdyby przepisy były jasne i kontrakty obowiązywały to nie tylko przejście Grobarczyka, któremu klub z Katowic zalegał z wypłatą i przez to mógł przejśćdo Gdańska, byłoby możliwe, ale także nie bylobu sprawy Korczaka i Sokoła, którzy ze Stoczniowca odeszli do Torunia, zdaniem pana Kosteckiego nieprawnie. W regulaminie rozgrywek jest zapisane, że WGiD ma na koniec każdego sezonu robić listę transferową, ale jak ją robić skoro nie wiem komu się kończy kontrakt, kto jest wolnym zawodnikiem. A gdyby był czytelnekontrakty sprawa byłaby jasna.
- Jakie jeszcze zmiany pan proponował?
- Wprowadzenie zapisu, że zakaz transferów dotyczyć powinien klubów, które mają zaległości wobec PZHL, OZHL, innych klubów i zawodników. Do tej pory w tym punkcie była mowa tylko oPZHL i innych klubach. A jeżeli klub ma zaległości wobec zawodników to moim zdaniem najpierw powinien sięrozliczyć ze swoimi graczami, a potem kupować nowych. Owszem jest zapis, że po trzech miesiącach nie wypłacania pieniędzy zawopdnik ma prawom odejść do innego klubu za darmo, ale czy to znaczy, że dwa miesiące klub może zalegać bezkarnie? Wydaje mi się, że nie.
- Kiedy zapadną decyzje?
- Dużo sobie obiecuję po zebraniu 27czerwca, na którym prezesi wszystkich klubów i okręgów spotkają się, żeby wziąc udział w obradach. PLH chce przeforsować uchwałę, że zawodnicy mają w tym sezonie do 30 czerwca, aod następnego do 31 maja zgłaszaćswoim klubom chęć odejścia, żeby można było spisać listętransferową.Ale przy obecnym systemie przynależności klubowej jestto tylko formalność. Okres transferowy i tak trwado 20 grudnia i do tego czasu można dokonywać zmian barw klubowych.
Czytaj także:
