Hokej.net Logo

GKS Tychy wypowiada walkę nieuczciwym sędziom

Działacze, trenerzy i hokeiści tyskiego klubu protestują przeciwko słabemu sędziowaniu, ustawianiu spotkań i okłamywaniu kibiców. - Naprawa polskiej piłki nożnej zaczęła się od Piotra Dziurowicza, który odważył się przerwać milczenie. My też chcemy zaryzykować - podkreśla Andrzej Skowroński, prezes GKS-u.

Wojciech Matczak, szkoleniowiec wicemistrzów Polski, jest pewny, że w czasach, gdy on sam uganiał się za krążkiem, praca arbitrów była dużo lepsza. - Sędziowie na pewno nie brali tak czynnego udziału w wypaczaniu wyników spotkań jak teraz - mówi.

Tyszanom po każdym meczu w ekstralidze robią się coraz większe oczy. Najpierw - jak w wyjazdowym spotkaniu z Naprzodem Janów - nie wierzyli, że sędzia może uznać gola, a potem go unieważnić i na dodatek cofnąć czas gry. Zbulwersowała ich też sytuacja z niedzieli, gdy na lodowisku w Toruniu sędzia Krzysztof Rzerzycha nie uznał GKS-owi prawidłowo zdobytej bramki, a w końcówce spotkania wyrzucił z lodu dwóch tyskich zawodników i tym samym ułatwił gospodarzom zdobycie zwycięskiego gola.- Czuliśmy, że tak będzie, więc unikaliśmy walki, ale kary i tak się sypały - opowiada Adrian Parzyszek, kapitan zespołu.

- Mam wrażenie, że po prostu doprowadzono do sytuacji i wyniku, który był już zakładany przed meczem - dodaje Skowroński.

GKS wysłał wczoraj do Polskiego Związku Hokeja na Lodzie pisemny protest. - Nie godzimy się na takie sędziowanie. Przecież to, co wydarzyło się w Janowie, to była farsa na skalę światową! - denerwuje się Karol Pawlik, dyrektor klubu.

- W piłce nożnej jest jeden "Fryzjer", a na lodowiskach mamy stowarzyszenie "małych Fryzjerów". Wspierają się wzajemnie, bo znają się od lat. Skończmy z tym! - apeluje Skowroński.

Działacze wysłali też wczoraj jeszcze jedno pismo - tym razem do Komisji Odwoławczej PZHL-u. Domagają się w nim złagodzenia kary dla Artura Gwiżdża, który został zdyskwalifikowany na trzy miesiące za faul na Filipie Mleku (Naprzód). - Kara jest niewspółmierna do winy. Proszę zobaczyć, jak wcześniej brutalnie faulowany był Gwiżdż - Skowroński wskazuje zdjęcie, które ukazało się w "Gazecie".

Zapytaliśmy działaczy, czy nie obawiają się, że ich protest ściągnie na głowy tyskich hokeistów gniew sędziów. - Ktoś musi być pierwszy. Jeżeli zarząd PZHL-u nie zacznie działać, będzie tylko gorzej - tłumaczą działacze GKS-u.

Na koniec dostało się też Krzysztofowi Karasiowi - przewodniczącemu Wydziału Sędziowskiego PZHL-u, który zdaniem działaczy tyskiego klubu w ogóle nie pojawia się na meczach (mieszka w Siedlcach) i nie ma pojęcia o poziomie pracy swoich podopiecznych. - To przez pana Karasia nie może sędziować Jacek Chadziński [panowie podobno za sobą nie przepadają - przyp. red.], który zdaniem większości klubów jest najlepszym arbitrem w Polsce - przypominają tyszanie.

Działacze zdradzili też, że sędzia Jacek Rokicki, który skompromitował się na lodowisku w Janowie, został ukarany dyskwalifikacją do końca października nie za złe decyzje podjęte w czasie gry, lecz za błędy w protokole.



Dla Gazety

Krzysztof Karaś

przewodniczący Wydziału Sędziowskiego PZHL-u

Zarzuty działaczy GKS-u dziwią mnie i zarazem bulwersują. Siedzę w hokeju od blisko 30 lat i zaręczam, że nigdy nie dostałem propozycji korupcyjnej. Myślę, że to dotyczy całego środowiska. Błędy się zdarzają i zdarzać się będą. Hokej to wyjątkowo szybki sport, a decyzje trzeba czasami podjąć w ułamku sekundy. Stąd i kontrowersje. Ale wynikają one głównie ze złego ustawienia na lodzie lub - rzadziej - z braku umiejętności. Za nietrafiony uważam też zarzut, że nie jeżdżę na mecze. Od oceniania pracy sędziów są obserwatorzy, na mnie spoczywa organizacja ich pracy. Nie jeżdżę też z przyczyn formalnych - według przepisów PZHL-u obserwator nie może pojechać na mecz dalej niż 30 km od miejsca zamieszkania. Co do Jacka Chadzińskiego - moje "lubię, nie lubię" nie ma tu nic do rzeczy. Decydują kompetencje.

skh
GW

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe