Wkrótce okaże się, czy Wayne Gretzky (na zdjęciu) będzie nowym szkoleniowcem drużyny Phoenix Coyotes, czy też pozostanie jedynie współwłaścicielem i członkiem zarządu drużyny.
Dotychczasowy główny trener, Rick Bowness chciałby wrócić do poprzednio piastowanej funkcji asystenta trenera. Drugim z asystentów ma być podobno być Rick Tocchet.
Swego czasu w środowisku krążyły pogłoski mówiące o tym, że Gretzky miał objąć
drużynę Kojotów zaraz po zakończeniu sezonu 2003-04. Lockout w NHL spowodował, że nie było najmniejszego sensu angażowania trenera. W maju br., pojawiły się plotki, jakoby Gretzky uzgodnił z Kojotami warunki trzyletniego kontraktu, a tym samym zamienił biuro na ławkę trenerską. Jednak hokeista wszechczasów szybko przeciął wszelkie spekulacje. Oświadczył, że wstrzymuje się od podjęcia decyzji do czasu zakończenia negocjacji w sprawie umowy zbiorowej. Teraz, gdy lockout jest już historią, jak bumerang powróciło pytanie: Czy Gretzky będzie trenerem Phoenix Coyotes?
– "Rozmawiałem z Wayne`em wczoraj wieczorem. Nadal jest zainteresowany prowadzeniem naszej drużyny" – powiedział dyrektor Phoenix, Mike Barnett – prywatnie przyjaciel i dawny agent Gretzky`ego.
Czytaj także: