Dobiega końca czteroletnia kadencja władz Polskiego Związku Hokeja na Lodzie - w sobotę w Warszawie walne zgromadzenie delegatów wybierze nowe władze PZHL.Za jedno z ważniejszych zadań nowo wybranych władz będzie rozwiązanie problemów finansowych środowiska hokejowego.
"W ostatnim okresie Związek znajdował się w bardzo trudnych warunkach finansowych. Przez dwa lata miał sponsora - kampanię piwowarską. Potem wprowadzone przepisy prawne spowodowały, że firmom nie opłacało się sponsorować sportu. Prawo stało się niekorzystne dla związków sportowych, a to w naszym przypadku spowodowało, iż nie udało się nam przedłużyć umowy sponsorskiej" - powiedział prezes PZHL, Zenon Hajduga.
"Na szczęście Związek zachował płynność finansową. Sporadycznie pojawiali się też ludzie, gotowi wspierać finansowo nasze przedsięwzięcia, ale z reguły dotyczące organizacji konkretnych imprez hokejowych. A niedostatek pieniędzy powodował, że nie można było w pełnym programie przeprowadzać akcji szkoleniowych, np. letnich zgrupowań kadry, co w efekcie miało swój wpływ na wyniki. Sytuacja ta szczególnie dotknęła grupy młodzieżowe. Trzeba było zrezygnować z prowadzenia kadr juniorów do lat 16 i 17" - dodał.
"W trudnej sytuacji znalazły się też kluby. Przestał istnieć mecenat państwowy, a sponsorzy nie bardzo garnęli się do wspierania sportu" - podkreślił.
"Trudności te na szczęście nie załamały ludzi w niektórych środowiskach hokejowych. Wręcz przeciwnie - wzmocniły ich. W Opolu np. powstał klub Orlik, odrodził się Naprzód Janów. W niektórych rejonach w naszej dyscyplinie nastąpiły przekształcenia dotychczasowej rzeczywistości hokejowej - np. w Nowym Targu istnieją dwa kluby hokejowe - seniorów: Wojas-Podhale i młodzieżowy MKKS. Rozwija się także sieć uczniowskich klubów - m.in. dzięki różnorakiej pomocy ministerstwa edukacji i sportu. Duże nakłady na działalność UKS ponoszą także rodzice" - podkreślił prezes PZHL.
Minione czterolecie przyniosło też polskiemu hokejowi kilka sukcesów. "Największym osiągnięciem był awans polskich hokeistów do elity mistrzostw świata w 2001. Po stronie plusów trzeba także zapisać zdobycie Pucharu Nagano w tym samym roku, a także - po raz pierwszy w historii - pokonanie kanadyjskiej reprezentacji oraz remis z aktualnymi wówczas mistrzami świata, Czechami (2:2). Odnotowaliśmy sukces także w rywalizacji klubowej - hokeiści Wojasa-Podhale Nowy Targ wygrali rywalizację w Interlidze.
Do sukcesów organizacyjnych należy zaliczyć włączenie się do cyklu turniejów Euro Ice Hockey Challenge, poprzez uczestnictwo a także podejmowanie się roli gospodarza takich turniejów. Przeprowadziliśmy mistrzostwa świata dywizji 1 w Gdańsku, które stały się wielkim przedsięwzięciem organizacyjnym na Wybrzeżu, byliśmy również gospodarzami mistrzostw dwudziestolatków, w Sosnowcu. Udało się nam także włączyć do planu inwestycji strategicznych budowę hali sportowej w Sanoku, która powstaje przy wydatnej pomocy finansowej Totalizatora Sportowego.
Pomimo niekorzystnych ostatnio wyników reprezentacji, znajdującej się poza grupą A, mamy potencjał zawodników, których stać na miejsce w granicach 12-14 w mistrzostwach świata. By to osiągnąć, trzeba przede wszystkim polepszyć organizację, standard szkolenia" - podkreślił.
"Potrzebne są również zmiany w organizacji zawodowej ligi hokeja - PLH. Pierwszy krok został uczyniony, została powołana spółka z o.o. PLH, której celem jest pozyskiwanie środków finansowych, sponsora. Jak dotąd zabiegi w tym kierunku nie przyniosły efektu. Jedną z przyczyn braku partnera finansowego jest nieobecność polskiego hokeja na antenie telewizyjnej. Od 1998 roku prowadzone są rozmowy z różnymi stacjami, w tym i telewizją publiczną. Udało się tylko wynegocjować zasady współpracy z Polsat Sport" - podkreślił.
"Najbliższe do realizacji zadanie, które powinny spełnić nowe władze PZHL, to optymalne przygotowanie się do kwalifikacji olimpijskich. Zdobycie prawa gry na igrzyskach w Turynie będzie bardzo trudne - do dyspozycji w kwalifikacjach będą tylko trzy miejsca. My jesteśmy w listopadzie organizatorem turnieju w pierwszej rundzie kwalifikacji, w którym oprócz Polaków wystartują ekipy Holandii, Litwy i Chorwacji. A z długofalowych zadań najpilniejszym wydaje się poprawienie szkolenia młodzieży szkół podstawowych i gimnazjów. Związek powinien powołać kilka ośrodków hokejowych dla młodzieży gimnazjalnej. To byłaby dobra podstawa do selekcji przy naborze do szkoły mistrzostwa sportowego" - powiedział prezes Zenon Hajduga.
PAP
Mathias
Czytaj także: