Trudna sytuacja finansowa katowickiego GKS spowodowała, że hokeiści nie rozpoczęli jeszcze treningów.
- Mieliśmy wystartować w poniedziałek, ale kiedy chłopcy dowiedzieli się, że w klubie nadal nie ma sponsora, to zdecydowali, że na razie nie będą trenowali - mówi Krzysztof Kulawik, szkoleniowiec "Gieksy". - Nie mamy podpisanych kontraktów, nie jesteśmy ubezpieczeni, więc to chyba normalne, że nie podjęliśmy treningów. Na razie większość chłopaków trenuje jedynie indywidualnie na sali gimnastycznej i siłowni - tłumaczy Adrian Labryga, katowicki obrońca. Działacze zapowiadają jednak, że w najbliższych dniach sprawy finansowe powinny się wyjaśnić. - Mamy przygotowanych kilka umów na mniejsze kwoty, ale jesteśmy również bliscy podpisania poważniejszej umowy - mówi Marta Szymkowska, dyrektorka klubu. Na lód hokeiści mają wrócić na początku sierpnia. W małej hali przy rondzie trwają obecnie prace remontowe. Bandy lodowiska wraz z osłonami z pleksi zostały zdemontowane i są odnawiane.
RG "Gazeta Wyborcza"
Igro
Czytaj także: