Hokej.net Logo
SIE
31

Hokejowe MŚ: Piorunujący początek Amerykanów

Hokejowe MŚ: Piorunujący początek Amerykanów

Znakomicie hokejowe mistrzostwa świata, które odbywają się w Wiedniu, rozpoczęli Amerykanie, gromiąc Słoweńców aż 7:0. Było to spotkanie grupy B. Inne wyniki: Ukraina - Szwecja 2:3 (0:2, 2:0, 0:1), Szwajcaria - Czechy 1:3 (1:2, 0:0, 0:1), Niemcy - Kazachstan 1:2 (0:2, 1:0, 0:0).

Grupa B

USA - Słowenia 7:0 (3:0, 2:0, 2:0)

Bramki: 1. Knuble (Cole), 17. Hall (Legwand), 19. Parrish (Weight), 26. Knuble, 28. Halpern (Gionta), 52. Šťastný (Cole), 59. Gionta (York)

Kary: 8 - 10 min.

Widzów: 4540

Składy:
USA: DiPietro - Lilles, Gill, Miller, Martin, Hauer, Leopold, Roach - Park, Modano, Cole - Parrish, Weight, York - Knuble, Halpern, Šťastný - Hall, Legwand, Gionta
Słowenia: Kristan - M. Rodman, Ciglenecki, Dervarič, Robar, Rebolj, D. Rodman, Hafner, Zajc, Sotlar - Varl, Kopitar, Razingar - Kontrec, Jan, Terglav - Goličič, Avgustinčič, Rožič - Sivič

W przeciwieństwie do Kanady, Stany Zjednoczone nie miały jakichkolwiek problemów z odniesieniem zwycięstwa w pierwszym swoim występie w mistrzostwach świata 2005. Pierwszą bramkę Amerykanie zdobyli już w 31 sekundzie gry, i za nim się wszyscy obejrzeli, dołożyli kolejne 6 trafień, pokonując ostatecznie beniaminka – Słowenię 7-0. Dwa gole w tym meczu zdobył Mike Knuble, natomiast stojący w bramce USA, Rick DiPietro nie miał właściwie nic do roboty; na jego bramkę oddano ogółem tylko 15 strzałów. Była to pierwsza wygrana w inauguracyjnym występie Amerykanów na MŚ od 2002r. Zdecydowane zwycięstwo USA nie było żadną niespodzianką; Słoweńcy mają w swoim kraju zaledwie 888 zarejestrowanych hokeistów, co w zderzeniu z liczbą oficjalnie uprawiających tę dyscyplinę sportu Amerykanów budzi śmiech.

Jedynym jasnym punktem pokonanej drużyny Słowenii był 17– letni napastnik, Anze Kopitar. Wielu ekspertów rokuje, że gdy tylko zakończy się lockout, zostanie on wybrany już w pierwszej rundzie draftu do NHL.





Ukraina- Szwecja2:3 (0:2, 2:0, 0:1)

Bramki: 27. Savenko (Guňko, Bobrovnikov), 33. Klimentijev - 6. Kahnberg (Nordström), 10. K. Jönsson (Hedström, Alfredsson), 51. Alfredsson (Bäckman, Pahlsson)

Kary:18 - 6 min.

Widzów: 4061

Składy:
Ukraina: Simčuk - Tolkunov, Klimentijev, Srjubko, V. Timčenko, Ľutkevič, Guňko, O. Timčenko - Saľnikov, Cyruľ, Litvinenko - Kasjančuk, Varlamov, Šachrajčuk - Bobrovnikov, Savenko, Matvijčuk - Semenčenko
Szwecja: Lundqvist - Kronvall, Bäckman, Norstöm, M. Johansson, Rhodin, K. Jönsson, R. Sundin - Alfredsson, Pahlsson, Höglund - Weinhandl, Zetterberg, Hedström - Kahnberg, J. Jönsson, Nordström - M. Samuelsson, H. Sedin, D. Sedin

Pierwsze minuty były w wykonaniu Szwedów bardzo chaotyczne. Mimo to, w pierwszej tercji Skandynawowie mieli miażdżącą przewagę na lodzie, nie potrafili jej jednak udokumentować odpowiednią ilością strzelonych goli. W 5 min., po indywidualnej akcji zakończonej płaskim strzałem, na prowadzenie wyprowadził „Trzy Korony” Magnus Kahnberg. W 9 min. znakomitą akcję całego szwedzkiego zespołu zakończył celnym strzałem Kenny Jonsson.

Po przebiegu pierwszych 20 minut należało się spodziewać łatwego i wysokiego zwycięstwa Szwecji. Do kolejnej części gry nasi sąsiedzi ze wschodu przystąpili jednak pewniejsi siebie. Zagrali zdecydowanie lepiej i bezlitośnie wykorzystywali błędy przeciwnika. Jakież był zaskoczenie wszystkich, kiedy w 26 min, świetna kontra Ukraińców przyniosła im kontaktowego gola (strzelcem Bogdan Savenko). Niedługo potem, po dwóch kapitalnych, płynnych akcjach Trzech Koron, rywali uratował słupek (najpierw strzelał Kronvall, później Magnus Johansson). Stare sportowe porzekadło, że „ niewykorzystane sytuacje się mszczą”, znalazło potwierdzenie w 32 min., kiedy to Ukraińcy doprowadzili do wyrównania. Najpierw sytuacji sam na sam z Henrikiem Lundqvistem nie wykorzystał Vitali Lytvynenko, ale kilkanaście sekund potem strzałem z niebieskiej linii bramkę zdobył Sergei Klymentyev. Wynik 2:2 po 40 min. gry zwiastował pierwszą podczas tych mistrzostw sensację…

Trzecia tercja była podobna po pierwszej, choć Trzy Korony nie miały już tak wyraźnej przewagi nad Ukrainą. W 50 min. trzecią – jak się okazało zwycięską – bramkę dla Szwecji, strzałem z nadgarstka pod poprzeczkę zdobył Daniel Alfredsson. W 59 min., kiedy Ukraińcy ściągnęli bramkarza, doszło do zamieszania pod bramką Lundqvista, ale nie dał się on w tym meczu więcej pokonać.



Grupa D

Szwajcaria - Czechy1:3 (1:2, 0:0, 0:1)

Bramki: 13. Blindenbacher (Wichser, Lemm) - 5. Prospal (Kubina, Dvořák), 8. Jágr (Prospal, Kubina), 46. F. Kaberle (Ručinský)

Kary: 16 - 10 min.

Widzów: 7328

Zostavy:
Szwajcaria: Gerber - Streit, Keller, Lemm, Vauclair, Bezina, Blindenbacher, Seger, Forster - Plüss, Di Pietro, Della Rossa - Romy, Conne, Ambühl - Wichser, Jeannin, P. Fischer - Ziegler, Rüthemann, Paterlini
Czechy: Vokoun - Židlický, J. Fischer, Šlégr, T. Kaberle, Špaček, Kubina, F. Kaberle, Hejda - Jágr, Prospal, Straka - Dvořák, Čajánek, Ručinský - Sýkora, Výborný, Varaďa - Hemský, Vašíček, Průcha



Niemcy- Kazachstan 1:2 (0:2, 1:0, 0:0)

Kary: 14 -14 min.

Widzów: 6676

Składy:
Niemcy: Jonas - Ehrhoff, Schauer, Kopitz, Retzer, Bakos, Renz, Pyka - Kreutzer, Hecht, Goc - Martinec, Benda, Fical - Furchner, Boos, Lewandowski - Barta, Morcinietz, Felski
Kazachstan: Kolesnik - Koledajev, Argokov, Blochin, Antipin, Vasiľčenko, Sokolov, Kovalenko, Litvinenko - Alexandrov, Komisarov, Poliščuk - R. Kozlov, Upper, Dudarev - A. Koreškov, J. Koreškov, Šafranov - Ogorodnikov, Pčeljakov, Troščinskij



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe