O ile w Janowie snuje się wielkie plany na nadchodzący sezon, to w centrum Katowic o ekstralidze myślą tylko po cichu. Istniejąca od roku drużyna HC GKS Katowice zakończyła miniony sezon na ostatnim miejscu w pierwszej lidze.
Oznaczało to, że klub nawiązujący do tradycji wielokrotnego mistrza Polski ma najgorszą drużynę seniorską w kraju! W tym sezonie miało być lepiej, ale na razie nic nie wskazuje na to, że będzie. - Nie udało nam się pozyskać żadnego sponsora. Wszystkie rozmowy, które prowadziliśmy, zostały przełożone w nieokreśloną przyszłość - mówi Leszek Tokarz, wiceprezes GKS-u. - Cieszymy się, że kolegom z Janowa się udało. To nas motywuje do ciężkiej pracy - mówi Dariusz Domogała, kierownik GKS-u.
Jeśli w Katowicach nie pojawi się możny sponsor, to drużyna będzie - podobnie jak w minionych rozgrywkach - złożona z zawodników, którzy nie zmieścili się w innych klubach. Z góry wiadomo, że jej poziom sportowy nie będzie wysoki. Czy jest sens utrzymywania takiego zespołu? - Drużyna seniorska jest potrzebna, bo w dalszej perspektywie liczymy, że jednak uda się pozyskać kogoś, kto wesprze nas finansowo. Na pewno nie chcemy się pogodzić z sytuacją, w której się znaleźliśmy - mówi Tokarz.
W najbliższym czasie klub ma się skoncentrować na szkoleniu młodzieży. W GKS-ie istnieją już trzy grupy juniorskie i grupa naborowa.
mab - Gazeta Wyborcza
Czytaj także: