I liga: Gra lepsza od wyniku
Niespodzianki nie było i rezerwy Stoczniowca musiały uznać na własnym lodowisku wyższość Polonii Bytom. Młodzi gdańszczanie przegrali 3:9 (1:2;2:3,0:4), ale długimi okresami prowadzili równorzędną walkę z faworyzowanym rywalem.
W pierwszej tercji o jedno trafienie lepsi byli goście. Gdy w 20 minucie prowadzili 2:0, kontaktową bramkę zdobył niechciany w pierwszej drużynie Miłosz Labudda, który wykończył efektownym strzałem akcję 2 na 1.
Zaraz po rozpoczęciu drugiej odsłony bytomianie podwyższyli prowadzenie i spoczęli na laurach, a biało-niebiescy z zimną krwią wykorzystali ten moment. Najpierw po raz drugi Zbigniewa Szydłowskiego pokonał w ogromnym zamieszaniu podbramkowym Damian Czaja, a wyrównał w 35 minucie Patryk Soliński, po sprytnym wymanewrowaniu goalkeepera przyjezdnych. Niestety stoczniowcy, chcąc utrzymać korzystny rezultat do końca drugiej tercji, cofnęli się do głębokiej defensywy i w końcówce stracili dwie bramki. Szczególnie efektowne było trafienie pod poprzeczkę w wykonaniu weterana Janusza Syposza.
Początek trzeciej tercji ostatecznie rozstrzygnął o losach meczu. Sylwestra Solińskiego w krótkim odstępie czasu dwukrotnie pokonał Czech Zdenek Mraz. Przy stanie 3:7 kilkukrotnie dochodziło do przepychanek, stąd spora ilość kar. W pewnym momencie w gdańskim boksie kar przebywało jednocześnie czterech graczy. Bytomianie w ostatnich minutach jeszcze dwa razy cieszyli się ze zdobytych bramek i ostatecznie zwyciężyli 9:3.
Trzeba jednak przyznać, że porażka różnicąsześciu bramek nie jest sprawiedliwa dla biało-niebieskich. Znakomitą partię rozgrywał bramkarz Polonii Szydłowski i to głownie dzięki niemu podopieczni Zbigniewa Bryjaka stracili tylko trzy gole.
Jutro o godzinie 11:30 zaplanowano rewanżowe spotkanie. W Stoczniowcu II dojdzie do kilku zmian personalnych spowodowanych występem drużyny seniorów. Trener Wiesław Walicki nie będzie mógł skorzystać z czterech zawodników – obrońcy Macieja Młynarczyka oraz napastników Jarosława Rzeszutko, Artura Kosteckiego i Patryka Solińskiego. Ich miejsce zajmą juniorzy młodsi, którzy dzisiaj byli rezerwowymi.
Stoczniowiec II Gdańsk – Polonia Bytom 3:9 (1:2,2:3,0:4)
0:1 A.Secemski – D.Puzio – Marecek (5’)
0:2 Tokos (17’)
1:2 Labudda – Gliwa (20’)
1:3 Tokos – Sobera – Mraz (23’, w przewadze)
2:3 Czaja – Jędrzejczyk (25’)
3:3 P.Soliński – Kostecki (35’, w przewadze)
3:4 Kukulski – D.Puzio (38’, w przewadze)
3:5 Syposz – Kuźniecow – A.Secemski (40’)
3:6 Mraz – Tokos (42’)
3:7 Mraz – Tokos (44’)
3:8 A.Secemski
3:9 Piecuch
Sędziowali: Pachucki – Bukowski, Byczkowski (wszyscy Gdańsk)
Widzów: 200
Stoczniowiec: S.Soliński; Młynarczyk – Wieczorek, Semeniuk – Stepokura, Tchórzewski – Dittmer; Gliwa – Rzeszutko – Labudda, P.Soliński – Zaleski – Kostecki, Balcewicz – Czaja – Jędrzejczyk.
Polonia: Szydłowski; Marecek – Sobera, Syposz – Piecuch, Goliński – Steckiewicz; Mraz – Kukulski – Tokos, A.Secemski – Kuźniecow – D.Puzio, Stasiowski – Owczarek – Krzysztofik.
Przemas
stoczniowiec.net
Komentarze