W dzisiejszym meczu rewanżowym drużyna z Górnego Śląska po raz drugi pokonała Legię Warszawę, tym razem w stosunku 7:0. JKH Czarne Jastrzębie zmniejszyli stratę punktową do lidera tabeli, zdobywając w dwumeczu komplet 6 punktów.
Pierwszą tercję dzisiejszego spotkania zawodnicy obu zespołów rozpoczęli w bardzo szybkim tempie, grając przy tym dość ostro. W 8 minucie za linią bramkową warszawian brutalnie sfaulowany został, poprzez atak z tyłu, zawodnik Legii Marcin Pawłowski, który został zniesiony z lodu. Zawodnikiem faulującym był gracz gospodarzy, Damian Kiełbasa, który za to nieprzepisowe zagranie dostał karę meczu. Gra przenosiła się od jednej bramki do drugiej, gdzie niejednokrotnie zawodnicy obu drużyn marnowali dogodne sytuacje do strzelenia bramki, nawet przy przewagach. Pierwsza bramka padła dopiero w 19 minucie tercji. Zdobywcą gola dla Jastrzębia był kapitan zespołu, Mateusz Danieluk wykańczając akcje prowadzoną środkiem. Przy bramce asystował Maciej Rajski.
Druga odsłona spotkania również rozgrywana była w szybkim tempie, jednak wyraźną przewagę w grze uzyskali JKH Czarne Jastrzębie. Na potwierdzenie tego drugą bramkę gospodarze zdobywają w 30 minucie meczu. Egzekutorem przy tej bramce był ponownie Mateusz Danieluk, który po podaniu Rafała Bernackiego umieścił krążek w bramce Legii, po mocnym strzale z lewej strony w długi róg. Przy tej bramce Jastrzębie grało w przewadze. Kolejne trafienie jastrzębianie zaliczają 5 minut później, kiedy to w zamieszaniu pod bramką Maciej Rajski otrzymuje podanie od Tomasz Kulasa i krążek zatrzymuje się na siatce w bramce Legii. Wynik tercji ustala w ostatniej minucie Zbigniew Wróbel pewnym uderzeniem, po wznowieniu gry na tercji obronnej warszawian.
Pierwsze 10 minut ostatniej tercji spotkania to nie za ciekawa gra obu zespołów, brakuje nawet sytuacji strzeleckich po obu stronach lodowiska. Dopiero w drugiej połowie ostatniej odsłony meczu Jastrzębie zaczęło powiększać swoją przewagę bramkową w dzisiejszym rewanżu. I tak kolejno bramki zdobywali: najpierw Seweryn Krompiec dobijając strzał Krzysztofa Polaka w 52 minucie meczu. Kolejną bramkę na swoim koncie zapisał Mateusz Danieluk już po 17 sekundach od poprzedniego trafienia gospodarzy. Przy tej bramce asystowali: Damian Bernaś oraz Rafał Bernacki. 7 a zarazem ostatnią bramkę w meczu zdobywa ponownie Mateusz Danieluk, tym razem z rzutu karnego, który podyktowany został, po faulu na późniejszym wykonawcy karnego, gdy ten wychodził na pozycję sam na sam z golkiperem warszawian. Całe widowisko popsuła bójka wszystkich zawodników z pola znajdujących się aktualnie na tafli lodu w przedostatniej minucie spotkania. Na pochwałę zasługuje strażnik bramki gospodarzy, Piotr Jakubowski który dzięki swojej dobrej postawie zachował czyste konto w dzisiejszym meczu.
JKH Czarne Jastrzębie vs. UHKS Legia Warszawa 7:0 (1:0 ; 3:0 ; 3:0)
1:0 (’19) Danieluk – Rajski
2:0 (’30) Danieluk – Bernacki
3:0 (’35) Rajski – Kulas
4:0 (‘40) Wróbel
5:0 (’52) Krompiec - Danieluk
6:0 (’52) Danieluk – Bernacki - Bernaś
7:0 (’59) Danieluk (k)
Strzały: 36:25
Kary: 55:18
Widzów: 900
Czytaj także:
