Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Kaláber: Warunki finansowe, jakie młodemu zdolnemu zawodnikowi oferują polskie kluby są znacznie wyższe niż na Słowacji

Selekcjoner reprezentacji Polski Róbert Kaláber (Foto: Polski Hokej)
Selekcjoner reprezentacji Polski Róbert Kaláber (Foto: Polski Hokej)

Postęp, jaki wykonała reprezentacja Polski, wzbudził duże zainteresowanie mediów nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Trener kadry narodowej Róbert Kaláber dla słowackiego portalu rtvs.sk. udzielił obszernego wywiadu na temat awansu biało-czerwonych do Elity, ale też TAURON Hokej Ligi czy poziomu młodzieżowego hokeja w Polsce.

Na którym miejscu w hierarchii swoich trenerskich osiągnięć ustawi pan awans Polski do hokejowej Elity, po 22 długich latach?

Zdecydowanie na szczycie. Udało mi się wywalczyć brąz z Trenczynem, z polską drużyną JKH GKS Jastrzębie dwukrotnie zdobyliśmy Puchar Polski i trzykrotnie Superpuchar. Klub po raz pierwszy w swojej siedemdziesięcioletniej historii został mistrzem, zdobyliśmy też jedno srebro i dwa brązowe medale. Bardzo sobie cenię te osiągnięcia, ale awans do Elity jest na pierwszym miejscu, bo zrobiliśmy to po 22 latach i to jest wielka sprawa. Nawet dla Polaków, którzy nie przepadają za hokejem, będzie on atrakcyjny i wielu z nich pojedzie na MŚ do Ostrawy.

Zostawiliście też w tyle Włochów, którzy regularnie grają w najwyższej kategorii MŚ, o meczu z Brytyjczykami rozstrzygnęła dogrywka. Jakie były główne czynniki, które zadecydowały o polskim kierunku działań?

 Ważne było to, że jestem w drużynie od trzech lat i znam rynek graczy. Wspólnie z liderem kadry narodowej Leszkiem Laszkiewiczem udało nam się również przyciągnąć do reprezentacji zawodników, którzy z różnych względów nie chcieli już reprezentować.

Skompletowaliśmy bardzo zgrany zespół. Chłopakom bardzo zależało na udowodnieniu sobie, że mają wszystko, by dostać się do najwyższej kategorii. Większa grupa zawodników, którzy od 15 lat grają w najwyższych polskich rozgrywkach, miała ogromną motywację do rywalizacji z najlepszymi zespołami świata.

My też byliśmy dobrze przygotowani, graliśmy pojedynki z Węgrami, Słoweńcami i Łotyszami. To były drużyny z najwyższej półki, które pomogły nam przygotować się do trudnych meczów z Brytyjczykami i Włochami. Ważne było również, aby każdy zawodnik akceptował swoją rolę w drużynie. Dobra chemia i dobry skład zespołu zadziałały.

Jak przebiegały ?

– Już w Nottingham wspierali nas mieszkający tam Polacy. Niektórzy kibice przyjechali też z Polski. Na lotnisku we Wrocławiu czekali na nas kibice rodzimego klubu, a w Tychach, gdzie trenowaliśmy przed mundialem, czekało na nas około 300 kibiców. To było coś niespotykanego jak na hokej w Polsce, ale miłego.

Kiedy dokonujesz nominacji do drużyny narodowej, z jak szeroką bazą zawodników pan pracuje?

 Kiedy mówimy o ostatecznej nominacji do mistrzostw świata, wybieramy 26 zawodników do 22-osobowego składu. Wtedy różnice między hokeistami są już zbyt duże. Kiedy mamy szerszą nominację z młodzieżą, jest też 40 zawodników.

W reprezentacji staramy się dawać szanse młodym zawodnikom, takim jak Krzysztof Maciaś, który strzelił gola dla Vítkovic, więc od razu daliśmy mu szansę. Był na dwóch, trzech treningach. Nie miał jeszcze jakości na MŚ, ale jest bardzo obiecującym zawodnikiem.

Drużyna ze średnią wieku prawie 30 lat wywalczyła awans do Elit. Najbardziej produktywny polski zawodnik Dziubiński ma 35 lat, Pasiut nawet 36. Kolusz, najstarszy zawodnik w składzie, skończył 38 lat. Jak to wygląda z ich następcami?

 W Polsce bardzo trudno jest wybrać spośród młodzieży zawodnika, który ma 20 lat i będzie mógł grać w seniorskim hokeju, nie mówiąc już o kadrze narodowej. Z dwudziestoletnimi chłopcami pracuje się najpierw przez trzy lata, a dopiero potem zaczynają w miarę stabilnie grać w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Dlatego też w kadrze narodowej jest tak wielu zawodników powyżej 30. roku życia. W zasadzie szkolimy zawodników tylko w klubach seniorskich, gdzie są dobrze opłacani trenerzy, którzy mają stworzone warunki zawodowe.

Na Słowacji młodzież i juniorzy mają już odpowiednie warunki do rozwoju. Powstają akademie, kluby takie jak Nitra przyciągają młodych chłopaków z całej Słowacji i dają im szansę. Tego brakuje w Polsce. Nie ma takiej jakości pracy z młodzieżą.

W Polsce dopiero zaczynają pracę z 20-letnimi chłopcami. Uważa się ich za młodych w wieku 23 lat, podczas gdy na Słowacji już nimi nie są. Rzadko zdarza się w Polsce, aby 19-letni hokeista grał w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Na mistrzostwach 2024 polska reprezentacja będzie na pozycji debiutanta. Jakie cele będzie miał pana zespół?

 Podejdziemy do każdego meczu starając się zdobyć punkty. Każdy mecz zaczyna się od 0:0, a my zrobimy wszystko, by zebrać punkty i "uratować siebie".

Problemem dla nas może być to, że podstawowa grupa gra przez dwanaście dni. Jednak najsłabsze drużyny w rankingu mają tylko dziesięć dni na rozegranie siedmiu pojedynków, więc będziemy mieć mniej czasu wolnego. Wiemy, że będzie to bardzo wymagające psychicznie i fizycznie, ale zrobimy wszystko, aby osiągnąć przyzwoity wynik.

Od lata 2014 roku bez przerwy siedzisz na ławce rezerwowych drużyny JKH GKS Jastrzębie. Na Słowacji rzadko zdarza się, aby trener prowadził jedną drużynę przez tak długi czas. Co stoi za pana "długowiecznością" u naszych północnych sąsiadów?

 Przede wszystkim znalazłem klub, który jest stabilny finansowo. Nie jesteśmy najbogatszym klubem, ale zawsze możemy dojść do porozumienia z zarządem. W ciągu dziewięciu lat nigdy nie spóźnili się z wypłatą, to samo dotyczy graczy.

Gdy rozwiążemy kontrakt z zawodnikiem, nawet ze względów sportowych, otrzyma on wszystkie pieniądze, na które umówił się w dniu rozwiązania współpracy. Klub wywiązuje się więc ze wszystkich zobowiązań finansowych i niczego nie odkłada. W klubie stworzyliśmy profesjonalne warunki pracy.

Kolejnym ważnym czynnikiem jest to, że w klubie są ludzie cierpliwi, co umożliwia pracę z młodzieżą. W ciągu wspomnianych dziesięciu lat udało nam się już wychować drugie pokolenie młodych zawodników, którzy zajmują się seniorskim hokejem.

Fakt, że wychowaliśmy komplet młodzieży pomógł nam również w zdobyciu tytułu mistrzowskiego w roku 2020/2021. Nasza droga do tytułu wiedzie tylko w ten sposób, poprzez reedukację naszych młodych zawodników, którzy nawet za mniejsze pieniądze będą w stanie konkurować z bogatszymi klubami, które za pieniądze będą w stanie kupić zawodników lepszej jakości.

Jak postrzegane jest stanowisko trenera w Polsce? Czy można to porównać do Słowacji?

 W Polsce nadal jesteś Panem Trenerem i traktują Cię jak osobę szanowaną. W naszym kraju słowaccy trenerzy są traktowani bardzo dziwnie, mało kto ich szanuje i mają bardzo trudną sytuację.

Podejście do trenerów jest tu zupełnie inne niż na Słowacji. Nadal jesteś uważany za osobę, która podejmuje decyzje i zarządza szatnią oraz zespołem wykonawczym. Nikogo to nie obchodzi. Dostaniemy określony budżet, w którym musimy się zmieścić i skompletować do tego zespołu.

Kiedy konieczne są jakieś wymiany zawodników, wszystko rozwiązujemy z dyrektorem sportowym i to zależy od nas. Od nas oczekuje się wyników. To duża różnica między Słowacją a Polską. To są powody, które zatrzymały mnie w Polsce na tak długo.

Z tego, co powiedział pan do tej pory, jasno wynika, że ​​w najbliższej przyszłości nie zamierza pan wracać na Słowację.

 Szczerze mówiąc nic mnie nie ciągnie do Słowacji. Może jakość ligi, która na Słowacji jest wyższa niż w Polsce. W zeszłym roku w słowackiej ekstraklasie mogło grać około pięciu polskich drużyn, które plasowałyby się w tabeli od ósmego, szóstego miejsca w dół.

Jak udaje się panu łączyć funkcję trenera w klubie i reprezentacji?

– To jest trudne. Za każdym razem, gdy mam wolne w klubie, zaczyna się spotkanie reprezentacji, więc jestem w jednej rundzie. Z drugiej strony sprawia mi to przyjemność, nawet jeśli brakuje mi trochę wolnego czasu.

W trakcie sezonu chodzi nie tylko o kolizje, ale także o śledzenie zawodników przez różne systemy. Kiedy mam wolny czas, jeżdżę do Trzyńca lub Vitkovic, gdzie grają chłopaki reprezentujący Polskę.

Uzyskując dobre wyniki, w ciągu dwóch lat awansowaliśmy o dwie kategorie, więc to wystarczająca satysfakcja i widzę w tym sens.

Na MŚ Dywizji IA w Nottingham miałeś w składzie tylko czterech zawodników, którzy występują poza Polską. Czy to dla pana duża zaleta, że ​​masz przed oczami reprezentantów w krajowych rozgrywkach?

 Do tej pory było to zaletą. Mamy też dużo treningów i meczów towarzyskich, więc mam wystarczająco dużo czasu, aby poznać zawodników nie tylko pod względem gry, ale i charakteru. Jestem w Polsce już dziesięć lat, więc to też bardzo mi pomaga.

W ubiegłym roku tylko jeden polski hokeista, Kamil Wałęga, grał w najwyższych słowackich rozgrywkach. Czy praca na Słowacji jest atrakcyjna dla młodych Polaków?

 Kamil Wałęga to jeden z tych zawodników, których wychowaliśmy w Jastrzębiu. Od szesnastego roku życia grał w najwyższej klasie rozgrywkowej. Był jednym z najbardziej obiecujących facetów i myślę, że poszedł dobrą drogą.

W Polsce problem polega na tym, że gdy pojawia się dobry polski zawodnik i walczą o niego bogate rodzime kluby. Warunki finansowe, jakie są w stanie mu zaoferować, są znacznie wyższe niż na Słowacji. Młody zawodnik, który przyjeżdża na Słowację, musi przebić się do zespołu. W Polsce jest im łatwiej, są też lepiej opłacani finansowo.

Niektórzy popełniają duży błąd, bo już w młodym wieku decydują się na kasę i nie zależy im na grze w lepszej lidze. To też jeden z problemów, z którym polscy gracze nie potrafią sobie poradzić.

Dobrym przykładem może być Aron Chmielewski, który przez dziewięć lat był w Trzyńcu. Do ekstraklasy musiał przebić się przez Frýdek-Místek, który grał w niższych rozgrywkach. Z Trzyńcem ostatecznie czterokrotnie został mistrzem. Choć nie pełnił tak ważnych ról w zespole, potrafił stabilnie grać w niższych formacjach. Teraz przenosi się do Ołomuńca, aby mieć więcej czasu na lodzie i móc bardziej pomagać zespołowi.

Czy fakt, że Polska nie jest postrzegana jako kraj wprost hokejowy, utrudnia młodym polskim zawodnikom grę w lepszych ligach?

 Oczywiście, gdy byliśmy w trzeciej lidze, wszyscy traktowali nas jak jakąś hokejową Afrykę. Z pewnością graczom pomoże to, że dotarliśmy do kategorii elitarnej. Jeśli mają za nazwą polską flagę, to nie zaszkodzi. Wręcz przeciwnie, będą już wiedzieć, że mamy tutaj również dobrych graczy.

Ale znowu dochodzimy do wspomnianych już warunków. Polskie kluby potrafią zapewnić młodym zawodnikom takie warunki, o jakich młodzi hokeiści na Słowacji nie mogą nawet pomarzyć. Muszę to powiedzieć wprost. To też jeden z powodów, dla których polscy zawodnicy nie wyjeżdżają za granicę. Patrzą raczej na stronę finansową, jakby mieli gdzieś pojechać, żeby walczyć i coś udowodnić. Po drugie, kiedy graliśmy w niższych ligach, zawodnicy nie byli tak bardzo w centrum uwagi. 

 

Cały wywiad można znaleźć pod linkiem: https://spravy.rtvs.sk/2023/07/trener-kalaber-polske-kluby-davaju-mladym-hracom-podmienky-o-ktorych-sa-hokejistom-na-slovensku-ani-nesniva/

 

Liczba komentarzy: 6

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • PanFan1
    2023-09-06 13:36:14

    Szczery bez owijania w bawełnę wywiad, za to też cenie trenera Kalabera, nie bawi się koloryzowanie. Po chwili rozmowy z panem trenerem w Coventry, wiedziałem że jest to facet który mocno stąpa po ziemi. Co do jego fachowości też już chyba nikt w Polsce nie ma żadnych wątpliwości. W powyższym wywiadzie potwierdza się również to co wielu z nas kibiców powtarza od lat, odbudowę polskiego hokeja należy zacząć od zatrudnienia odpowiednich trenerów dla dzieci i młodzieży (Finów, Kanadyjczyków, Słowaków etc.) co się powoli zaczyna dziać i dlatego możemy w przyszłość patrzeć z lekkim optymizmem.

  • mario.kornik1971
    2023-09-06 16:08:50

    tys prowda, Panie trenerze

  • beny77
    2023-09-06 16:43:24

    Dziwny ten wywiad raz na Pan raz na ty?

  • WojtekPodhale
    2023-09-06 17:14:03

    zgadzam się w 100 % , nasza młodzież ma poważne problemy z techniką jazdy na łyżwach gdyż w początkowym okresie szkolenia nie ma ich kto nauczyć

  • rycho1973
    2023-09-06 17:25:33

    Można chłopa nie lubić ale gość jest konkrety. Bardzo mnie wkurwia jego sposób bycia ale jest super fachowcem. Pozdrawiam z Oświęcimia.

  • Seryn
    2023-09-06 20:07:41

    Co ten człowiek pije ? Tu nikt nie stawia na młodzież. Gada głupoty tak jak mu prezes PZHL mówi. 1200 zł miesięcznie dla zawodnika 20 lat w PHL on uważa za duże pieniądze ????? Może się zamieni

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Paskal79: Trzeba powalczyć o Kamila , choć wiadomo nic na siłę, pewnych rzeczy nie przeskoczymy....a trenera to masz nowego Jamer na myśli?
  • Paskal79: Bo trzeba było rozmawiać z nim w dużo wcześniej ,bo było widać że potencjał ma ogromny.....jak nie da się oficjalne to trzeba to załatwić od drugiej strony....:-)
  • Luque: Ciekawe czy Daniel Sprong może reprezentować Holandię
  • Luque: Jest gdzieś skrót z tego wczorajszego meczu z GB?
  • Luque: Ok znalazłem i ciekaw jestem, że skoro Naszym nie uznali bramki na 1-1, bo niby faul na bramkarzu to dlaczego GB uznali na 2-0, jak ich zawodnik ewidentnie stoi w polu bramkowym przy strzale i wpada gol...
  • Ixat: Skrót wczorajszego meczu kadry.
    Za darmo ;)
    https://www.youtube.com/watch?v=72d4d_4xOpg
  • Luque: Ixat i co powiesz o tych bramkach?
  • Ixat: Nie chcę się zdecydowanie w jedną czy drugą stronę bo musiałbym pogrzebać w przepisach.
    Tę dla nas mogli nie uznać bo kontakt z bramkarzem wpłynął na jego możliwość zajęcia pozycji gotowości.
    Przy tej na 2:0 gość stał w polu więc trochę to dziwne.
  • Luque: Na moje to brytyjski obrońca wjechał w swojego bramkarza, więc chyba Ci sędziowie brali nauki od tych z PHLu...
  • narut: :)) - doskonale.. faktyczne tak to wyglądało.. ale co by tam nie mówić nasi błędy popełaniali a ten mecz to chyba raczej chaos.. Ixat- dzięki za link ze skrótem..
  • narut: ci sędziowie najwyraźniej po bardzo intensywnych i co najważniejsze bardzo owocnych szkoleniach w naszym rodzimym PHl-u.. :))
  • Ixat: Na początku skrótów komentator wspomina, że to lodowisko jest mniejsze niż standardowe. Może właśnie to miało też wpływ na grę kadry.
  • emeryt: ale ze do Olimpii Lublana...
  • Jamer: Paskal79: Trener przedstawił swoje warunki pozostania w klubie także wiem ze rozmawiali... czy rozmowy zakończyły się pozytywnie dowiemy się wkrótce...
  • KubaKSU: Chodzi o finanse ?
  • Prawdziwy Kibic Unii: Chlopy raczej o decyzyjnosc tak przypuszczam to jest kluczowe dla Nicka
  • Jamer: Komfort pracy i decyzyjność…
  • KubaKSU: Cóż, przekonamy się za jakiś czas..a dziś może wleci jakieś info ,choć wątpię tak przy sobocie;)
  • staatys: Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o czarnego konia ... trenera Majka.
  • emeryt: Golden Majk w niebieskiej poświacie
  • Jamer: 30min… :)
  • Simonn23: Denyskin gol przeciwko Estonii
  • rawa: Nottingham na trybunach 50/50. Frekwencja na oko 7000
  • botanick: Panie nowy prezydencie Tychów dlaczego w dzisiejszym meczu kadry Polski nie ma żednego wychowanka z naszego miasta?Od wielu lat miasto wykłada na klub OGROMNE pieniądze!
  • botanick: Kto marnuje nasz szmal?
  • rawa: Dziubek sam na sam z bramkarzem nie strzelil
  • rawa: Wyrównana pierwsza tercja.
  • narut: Rawa - dzięki za relację i ocenę gry naszych, jak będziesz mógł to później napisz kto wg. Ciebie ogólnie na plus z naszych a kto gorzej wypadł..
  • Glonojad: Nasi mają dobre okazję, ale pierdzielą to niesamowicie
  • Zaba: No qurwa mistrz @botanick :) 😀
    Pytanie do wybranego 6 dni temu, jeszcze nie urzędującego prezydenta Tychów "dlaczego w reprezentacji nie gra nikt z wychowanków Tychów?" :). Naprawdę odpowiedni adresat takiego pytania.
    Ubawiło mnie... 😀
  • rawa: Druga kara za 6ciu na lodzie
  • rawa: Zabolotny dobrze broni
  • rawa: Brytole w drugiej troche wiecej maja z gry no ale my musieliśmy bronic dwie kary
  • weekendhero: Żaba dlatego nie ma co traktować tych tyskich znawców na poważnie. Oni wiedza jak prowadzić klub, miasto itp
  • rawa: Gramy przewage na 35 sek do konca drugiej
  • rawa: Koncowka drugiej lepsi Polacy
  • narut: a Kamil Wałęga żyw?
  • Glonojad: Jak my z Brytanią strzelamy 1 gola w dwumeczu towarzyskim to będzie tragedia z lepszymi, taktyka godna kadry piłkarskiej
  • narut: to też jest trochę kwestia szczęścia, na mistrzostwach może nam ono zacząć sprzyjać..
  • hanysTHU: 3x6
  • emeryt: bocie wybacz im bo nie wiedzo co czynio
  • Alex2023: botanick@ ale Ty jesteś płytki ... widzę , że ciąg dalszy bólu d..y po wyborach. Weź maść , posmaruj , to może Ci ulży. A tak w ogóle to goń się stąd z polityką
  • rawa: Niestety tracimy brame grajac w oslabieniu
  • rawa: Wałęga żyw ale szału nie ma
  • botanick: oleksie,mam w doopie politykę,mam tylko nadzieję że nowy prezydent będzie z głową wydawał nasze pieniądze.I nie obrażaj kogoś jak go nie znasz.
  • szop: kazdy lepszy niz Anżej ale to nie tu
  • botanick: zABA widzę że też w tym politycznym gównie siedzisz..Pytanie pojawiło się z nadzieją że nowy prezydent się tym zainteresuje .
  • rawa: Jeest Dziubek.
  • rawa: Zaczeli strzelac spod niebieskiej i efekt zdobyta bramka. Dobre strzaly Maciasia
  • rawa: Wyrownany mecz.
  • rawa: Zobaczymy co nasze Orły pokażą w dogrywce
  • rawa: Zajebista wspólna zabawa polskich i brytyjskich kibiców na trybunach.
  • rawa: Bylo sporo okazji wygrac dogrywke
    Karne
  • rawa: Pierwszy karny dla gb
  • rawa: Wronka nie strzelil
  • rawa: Drugi karny Zabolotny broni
  • rawa: Dziubek nie strzela.
  • rawa: Trzeci karny broni Zabolotny
  • rawa: Krężołek jest
  • rawa: 4 gb pugło
  • rawa: Paś słupek
  • rawa: 5 gb przestrzelony
  • rawa: Ciura pudlo
  • rawa: 6 gb pudlo
  • rawa: Dziubek
  • rawa: Dziubek pudlo
  • rawa: Kirk pudlo
  • rawa: Michalski obroniony
  • rawa: 2:1 gb w karnych
  • botanick: Hmm..znawcy z za rzeczki,z waszego klubiku też żadnego wychowanka. Najlepsze trzy kluby z tego roku bez swojego wychowanka w kadrze!Taka z nas potęga hokeja!
  • KubaKSU: Nie ma potęgi i nie będzie dopóki nie zaczniemy od podstaw :) poziom ligi a jednocześnie zawodników podniósł się dzięki obco i tyle w temacie
  • botanick: Ale jak ktoś zwróci uwagę to jest głupi..
  • Arma: Zacznijcie szkolić ! Zacznijcie bo nie mamy kogo wykupić za grosze
  • rawa: PF1 czas zamiałczyć. Ciekawe czy będzie dzisiaj sweep🧹
  • rawa: Katie na czerwono dzisiaj.
  • emeryt: bocie daj spokój
  • rawa: Ride the Lightning Panthers
  • rawa: Znowu Stamkos w PP strzela. Tampa 1:0
  • rawa: Kocury może teraz w PP
  • rawa: Hagel strzela w osłabieniu. Tampa 2:0
  • rawa: Tampa 3:0 Bob dzisiaj farfocle wpuszcza
  • omgKsu: Islanders wciąż w grze.
    3:2 po 2dogrywkach z Caroliną :)
  • rawa: Islanders jak Tampa nie maja nic do stracenia. Musza walczyc.
  • omgKsu: Ide oko zamknać na chwile z zamiarem obejrzenia Toronto o 2 :)
  • rawa: Carter 3:1
  • rawa: Tampa na 4:1 z kontry
  • rawa: Reinhart na 4:2
  • rawa: Ekman Larsson na 4:3
  • rawa: Druga tercja dla Panter
  • rawa: Reinhart słupek. Pantery cisną Bolty
  • rawa: Znowu Stamkos 5:3
  • rawa: Lorentz słupek
  • rawa: PP dla Tampy na niecale 5 minut do końca. Ciężko będzie Kocurom odwrócić wynik
  • rawa: Montour jeszcze jedna kare zrobil 5 na 3 przez prawie 2 minuty.
  • rawa: 6:3 dla Bolts. To juz po meczu
  • rawa: Bob dzisiaj przecietnie. Dobry mecz. Kocury musza unikać kar. No to mamy piąty mecz. 3:1 w serii.
  • rawa: omgKSU wstałeś na Toronto?
  • rawa: Coś mi się wydaje, że oczy masz szeroko zamknięte😉
  • rawa: Boston 1 Liście 0
  • omgKsu: Nieudało sie 🤣
    Oglądam Vegas od 2t :)
    Trwa dogrywka .
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe