W dniu 21.06.2010 o godz. 16:00MMKS Podhale Nowy Targ zaprosił dziennikarzy na konferencję prasową, na której Prezes Mirosław Mrugała przedstawił aktualną sytuację klubu.
Pierwszą informacją był fakt dokonania zmian i aktualizacji przez Sąd w KRS-ie (Krajowy Rejestr Sądowy) co powoduje oficjalną zmianę nazwy stowarzyszenia z MMKS w Nowym Targu na MMKS Podhale Nowy Targ oraz
zatwierdzenie uchwalonego końcem 2009 roku Statutu Klubu, który w obecnym brzmieniu pozwala na rozpoczęcie procedur mających na celu wpisanie MMKS’u w poczet Organizacji Pożytku Publicznego, które są uprawnione do pozyskiwania 1% podatku od płatników.
Dalsza część oświadczenia była przedstawieniem sytuacji klubu w świetle potrzeb drużyny ekstraligowej gdzie Prezes Mrugała stwierdził:
”Na ten moment mamy około 45-50% potrzebnego budżetu plus aktywa o dużej wartości, które nie mają jednak przełożenia na gotówkę i nie można ich zaliczać do środków potrzebnych na wypłaty dla zawodników przez co nie możemy jeszcze podpisywać kontraktów z zawodnikami. Zawodnicy wiedzą, że jeżeli nie zdobędziemy większości potrzebnego budżetu tj. około 70% to tak naprawdę nie ma szans zamknąć zakładanego budżetu w ciągu roku i niemożliwe jest podpisanie się pod kontraktem, który trzeba wypełnić. Nie chciałbym stanąć w takiej sytuacji w jakiej znalazła się spółka SSA Wojas czy inne kluby w Polsce czyli po prostu nie mieć na wypłaty.
Podpisanie takich kontraktów bez odpowiedniego zabezpieczenia byłoby działaniem na szkodę dla naszego Stowarzyszenia , czyli na szkodę ponad dwustu dzieciaków grających w hokeja w naszym mieście.”
Prezes Mirosław Mrugała apeluje do wszystkich podmiotów gospodarczych, które mogłyby wspomóc nowotarski hokej a także do kibiców bez których hokej w Nowym Targu nie ma szans:
„Odpowiedzialność prowadzenia ekstraligowej drużyny hokejowej spadła na nas po zawieszeniu przez Wojas Podhale SSA kilka tygodni temu. Nie zdołaliśmy dotrzeć do wszystkich potencjalnych sponsorów, do wielu dotarliśmy ale nie mogą oni podjąć decyzji w kilka godzin czy z dnia na dzień, ponieważ ich struktury na to nie pozwalają. To musi potrwać, dlatego z tego miejsca apeluje o zaangażowanie firm i instytucji, które mogłyby nas w jakiś sensowny sposób wspomóc. Cały czas prowadzimy rozmowy z różnymi firmami, które mogą w jakikolwiek wspomóc hokej w Nowym Targu, są to przede wszystkim firmy miejscowe, ale także staramy się prowadzić rozmowy na nieco szerszym horyzoncie. Naszym atutem są przejrzyste struktury, dzięki którym wiadomo jak wydawana będzie każda złotówka na pierwszą drużynę. Zaufało nam m.in. miasto Nowy Targ , oraz starostwo nowotarskie – te podmioty już zadeklarowały sporą pomoc w budowaniu drużyny.
Mamy już podpisane pierwsze umowy sponsorskie, co więcej pierwsze pieniądze są już na naszym koncie ale na dzień dzisiejszy budżet nie jest jeszcze zamknięty.
Podczas tego miesiąca odkąd przejęliśmy stery nad nowotarskim hokejem, z każdym dniem opracowujemy nowe pomysły na pozyskanie potrzebnych funduszy.
Mamy na pewno kilka pomysłów dla samych kibiców, najważniejszy z nich to chyba karnet cegiełka , który nabyty przed jeszcze sezonem, obowiązywałby przez cały sezon na wszystkie spotkania rozgrywane przez nasz klub( mecze fazy zasadniczej + PlayOff + Puchar Polski), a jego cena wynosiłaby 289 złotych. W przypadku 1000 kibiców wierzących w Podhale , robi się konkretna suma. Innym pomysłem jest (sugerowany przez samych kibiców) „Złoty Karnet” dla kibiców „współ-sponsorów” w kwocie 2 tyś. złotych, który oprócz możliwości zobaczenia każdego meczu naszej drużyny upoważni do zasiadania w sektorze VIP, oraz poczęstunku (kawa, herbata) w Sali VIP’ów. Bardzo ważna będzie każda wpłata – gest dobrej woli , chęci wspierania nowotarskich Szarotek.
Ponadto każdy już dzisiaj może dokonywać wpłat na specjalnie utworzone dla „pierwszej” drużyny konto:
MMKS Podhale Nowy Targ Ekstraliga
nr konta: 94 8812 0005 0000 0000 0101 0002
W tytule wpłaty można określić cel tj. karnet, złoty karnet czy wpłata dla pierwszej drużyny.
Prezes MMKS odniósł się też do sytuacji zawodników, gdzie stwierdził, że właśnie o ich dobro tu chodzi:
”Na pewno są obawy zawodników, dlaczego te kontrakty w dalszym ciągu nie są podpisywane. Ja spotkałem się z zawodnikami i myślę, że wyjaśniłem im sytuację bardzo jasno, klarownie i przejrzyście. Żeby podpisać kontrakt trzeba mieć na niego fundusze, nie będziemy ich podpisywać tak jak jest to robione w większości polskich klubów, jeżeli ja składam swój podpis pod kontraktem, wiedząc, że nie mam na niego odpowiednich środków działam na szkodę całego klubu czy stowarzyszenia i w tym momencie, każdy sąd może mnie za to skazać. Mimo, iż mamy już dogadane większość szczegółów dotyczących kontraktów z kluczowymi zawodnikami (trzon , który przyczynił się do zdobycia Mistrzostwa przez Wojas Podhale), które mieszczą się w budżecie, zaplanowanym przez nas- to jest potrzeba zdobycia brakujących pieniędzy, jeżeli ich nie zdobędziemy to, na pewno nie będziemy zatrzymywać zawodników na siłę. Ale na pewno nie oddamy ich za grosze- ich wartość to wartość wypracowana przez nasz klub i nasze miasto, którzy zapewniali im warunki treningowe i system szkoleniowy o jakości nie spotykanej w Polsce”
Przedstawiono także sytuację odnośnie występu MMKS Podhale w Pucharze Kontynentalnym. Prezes Mrugała stwierdza:
”Po zawieszeniu działalności sportowej i wycofaniu przez SSA Wojas Podhale drużyny z PLH, Pucharu Polski i Pucharu Kontynentalnego centrala PZHL zwróciła się do nas z zapytaniem o chęć udziału m.in. w Pucharze Kontynentalnym. Po zgłoszeniu naszego akcesu do gry w PK , zostaliśmy delegowani do Budapesztu na spotkanie organizacyjne. Zgłosiliśmy drużynę MMKS do rozgrywek w Pucharze , którego II runda rozegrana zostanie w Holenderskim Tilburgu. Organizatorzy wyznaczyli nam termin zgłoszenia listy trzydziestoosobowej ekipy do końca sierpnia. Na dzień dzisiejszy mamy reprezentować nasz kraj w Holandii ”.
Po przedstawieniu bieżących spraw z działań klubu w ramach kompletowania drużyny do PLH dziennikarze poprosili o skomentowanie przez Prezesa MMKS komunikatu PZHL o rozegraniu baraży.
(Pełna treść komunikatu
1. W związku z rezygnacją z udziału w rozgrywkach Polskiej Ligi Hokejowej (PLH) oraz Pucharu Polski (PP) klubu sportowego Wojas Podhale S.S.A. w sezonie 2010/2011 oraz zgłoszeniem drużyny MMKS Podhale Nowy Targ w jego miejsce, Zarząd Polskiego Związku Hokeja na Lodzie postanowił, że uzupełnienie składu drużyn PLH i PP nastąpi poprzez rozegranie meczów barażowych pomiędzy zainteresowanymi drużynami
2. Do meczów barażowych, o których mowa powyżej zostaną dopuszczone drużyny, które zgłoszą pisemny wniosek do 26.06.2010r.
3. Mecze barażowe o udział w rozgrywkach PLH zostaną rozegrane w ramach rundy eliminacyjnej rozgrywek o Puchar Polski. Jeżeli liczba drużyn w meczach eliminacyjnych PP będzie większa niż liczba drużyn, które złożyły wniosek o udział w meczach barażowych, to awans do rozgrywek PLH uzyska drużyna, która zajmie najwyższe miejsce w rankingu po rozegraniu wszystkich spotkań i złożyła uprzednio wniosek, o którym mowa w pkt. 2.
4. Do meczów barażowych stosuje się odpowiednio postanowienia Regulaminu Pucharu Polski na sezon 2010/2011 w części dotyczącej fazy grupowej.
5. W kwestiach spornych decyzje podejmować będzie Wydział Gier i Dyscypliny PZHL.
Przewidziane terminy rozgrywania barażów i eliminacji do Pucharu Polski (każdy z każdym; mecz i rewanż): 6, 7, 10, 11, 14, 15, 18, 19, 22, 23, 26, 27 sierpnia 2010 r.
Sekretarz Generalny PZHL
Marek Bykowski)
„W dniu dzisiejszym dostałem pismo z PZHL-u datowane na 17 czerwca. Pismo nie określa jednak jasno zasad udziału w ewentualnym barażu. Możliwe że zgłoszenie drużyny „Huragan” Waksmund może mieć miejsce, także dziesiątki amatorskich drużyn wg pisma mają prawo do baraży o PLH. Jest wzmianka, że gra ma toczyć się o jedno miejsce w PLH w związku z wycofaniem się drużyny Wojas Podhale. Nie jest poruszona sprawa drużyny z Gdańska, która wg naszych informacji także się przekształca i sprawa przejęcia długów przez nowy podmiot jest nie jasna. Także drużyny z pierwszej ligi, np. z Torunia , który „wystawia” do rozgrywek całkiem nowy klub nasuwa wiele pytań. Wynik, że PZHL stwarza furtkę wszystkim nierzetelnym klubom na przekształcenia i wystawienie „oddłużonych / czystych” drużyn o prawa do gry o najwyższe trofeum w Polsce. Sprawa nowotarskiej drużyny wg PZHL rozbijała się właśnie o zabezpieczenie zawodników i wierzycieli, którym SSA Wojas Podhale zalegała z płatnościami jednak wg dzisiejszego pisma spółki do PZHL takie ryzyko nie istnieje. Czyich interesów pilnuje w takim razie PZHL? O czyje interesy dba PZHL ?
Chyba nie o wylęgarnie talentów w polskim hokeju. Sprawa jest bardzo nielogiczna i nie zrozumiała , dlatego muszą ją zbadać nasi prawnicy . Dzięki wsparciu władz miasta i starostwa „papiery” jeszcze dzisiaj trafią do trzech niezależnych prawników. Druga sprawa to fakt, że stanowisko MMKS jest bardzo jasne, albo sprowadzimy polski hokej na normalne tory i zapewnimy hokeistom NORMALNE warunki pracy, już teraz w Nowym Targu zaczyna robić się NORMALNIE, bardzo dobra współpraca z samorządem albo PZHL odstraszy potencjalnych sponsorów i nie pozwoli nam działać – co odetnie przypływ świeżych , profesjonalnie przygotowanych, wartościowych zawodników do Kadr Narodowych.
Tak naprawdę my po Wojasie nie przejmowaliśmy żadnej drużyny, większość zawodników cały czas należała do nas to jest w tej chwili liczba około 16 chłopaków i to są mistrzowie Polski i czy oni nie mają prawa zagrać w rozgrywkach PLH?
Jeżeli działania PZHL nie pozwolą na „dopięcie” budżetu przez MMKS Podhale i doprowadzą do najczerniejszych scenariuszy - mistrzowska drużyna nie będzie grała o najwyższe cele na pewno nie będziemy trzymać zawodników u siebie na siłę i nie przystąpimy do PLH, pozbawieni zostaniemy także lokomotywy, która pociągnie nowotarski hokej, o którego wartości zdaje się zapominać centrala”
Na koniec przytaczamy treść pisma wystosowanego przez SSA Wojas Podhale:
„ W uzupełnieniu naszego pisma z dnia 6 maja 2010 roku Zarząd SSA Wojas Podhale informuje, że decyzja o zawieszeniu działalności sportowej skutkującej wycofaniem drużyny hokejowej z rozgrywek PLH i PP w sezonie 2010/2011 w żadnym wypadku nie jest zapowiedzią likwidacji spółki i wycofania się z członkostwa w PZHL. Decyzja została podyktowana negatywną oceną warunków funkcjonowania Spółki zarówno w wymiarze lokalnym, jak i krajowym, a przerwa w aktywności sportowej zostanie wykorzystana na uporządkowanie spraw organizacyjnych i finansowych. Z tego powodu, a przede wszystkim na deklarowaną chęć zaspokojenia wszystkich wierzycieli, w ślad za przekazaniem uprawnień do gry w rozgrywkach krajowych i międzynarodowych dla MMKS Podhale oraz udostępnieniem wszelkich posiadanych środków umożliwiających to działanie, a nie nastąpiło przejęcie obciążeń zaciągniętych i przynależnych WOJAS PODHALE SSA . W zakresie zobowiązań publicznoprawnych, cywilnoprawnych jak również powstałych w realizacji stosunku pracy, nie nastąpiła ich sukcesja na rzecz MMKS Podhale, a zobowiązania będą realizowane w ramach inicjowanych i wzajemnie akceptowanych porozumień z wierzycielami, których stroną pozostanie SSA.
Z pewnym zaskoczeniem przyjmujemy pojawiające się opinie, kwestionujące uprawnienie MMKS Podhale do występowania w rozgrywkach PLH i odwoływanie się w tym względzie do obowiązujących przepisów. Nie stanowiło bowiem w przeszłości problemu przejęcie drużyny hokejowej grającej w rozgrywkach ekstraklasy hokejowej przez nowo powstała SSA Wojas Podhale i kontynuowanie działalności pod zmienionym szyldem, jednak w oparciu o zawodników MMKS Podhale i w ramach stosownego porozumienia międzyklubowego.
Dziwi w tej sytuacji niechęć do przywrócenia stanu wyjściowego, zważywszy na powołane okoliczności oraz fakt występowania w kadrze MMKS większości zawodników reprezentujących w ostatnim sezonie WOJAS PODHALE. Zaskakują komentarze sugerujące nieczysta grę i chęć wprowadzenia drużyny z Nowego Targu „kuchennymi drzwiami” do rozgrywek PLH.
Jako kuriozalną należy uznać inicjatywę przeprowadzenia baraży, w których miałyby uczestniczyć drużyny nie biorące udziału w rozgrywkach krajowych sezonu 2009/2010 lub takie, które status ekstraklasowy utraciły w sportowej rywalizacji.
Na marginesie poruszanej sprawy należy zauważyć, że większość problemów z prawidłową oceną stanu prawnego PLH jest pochodną braku realizacji obowiązku występowania e w rozgrywkach drużyn prowadzonych w strukturze sportowych spółek akcyjnych, co stworzyło części uczestników nieuzasadnione preferencje. Sądzimy, że należy w możliwie najkrótszym terminie doprowadzić do ujednolicenia formy prawnej PLH i uporządkowania na jej bazie relacji z klubami młodzieżowymi, zwłaszcza działającymi w tych samych środowiskach i bardzo często mających wspólne korzenie organizacyjne.
Oczekujemy zrozumienia sytuacji i nie podejmowania działań ocenianych jako nieuprawnione i dalekie od sportowego ducha próby pozbawienia Nowego Targu reprezentacji w rozgrywkach ekstraklasy.
Ze sportowym pozdrowieniem
Prezes SSA Wojas Podhale
Andrzej Podgórski
Czytaj także: