Hokej.net Logo

Kontuzjowani powoli wracają do zdrowia

Kontuzjowani powoli wracają do zdrowia

Kontuzjowani hokeiści MMKS Podhale powoli wracają do zdrowia, ale na ich grę fanom "Szarotek" przyjdzie jeszcze poczekać. Kasper Bryniczka rozpoczął już treningi na lodzie, Rafał Dutka do gry wróci później.

Najgorzej na dzień dzisiejszy wygląda sprawa z obrońcą i kapitanem zespołu Rafałem Dutką, który 28 listopada na jednym z treningów doznał kontuzji lewego kolana. Badania wykazały zerwanie przedniego więzadła krzyżowego. Jest to uraz wymagający zabiegu na stole operacyjnym, ale można go przeprowadzić po sezonie.

- W specjalistycznym stabilizatorze powinienem skończyć rozgrywki, ale nie będę się spieszył z powrotem na lód. Teraz jestem w rękach fizjoterapeutów i lekarzy, którzy od kilku tygodni próbują przywrócić moje kolano do w miarę normalnego stanu. Oni zadecydują, kiedy będę mógł wrócić do gry. Mam nadzieję, że jeszcze dane mi będzie zagrać w części zasadniczej, ale liczę się też z tym, że mogę być gotowy dopiero na play-out. Nie ma sensu niczego na siłę przyspieszać, bo to może spowodować pogłębienie się urazu i, zamiast kilku tygodni, mogę stracić kilka miesięcy. Na razie jeżdżę sobie na rowerku stacjonarnym i trenuję na siłowni- wyjaśnił zawodnik.

Treningi na lodzie rozpoczął jużKasper Bryniczkai jest spora szansa, że niedługo znów będzie do dyspozycji trenera. Środkowy napastnik "Szarotek" pauzował od września, kiedy podczas meczu z GKS Tychy zerwał w kolanie więzadła oraz uszkodził łękotkę. Kilka dni potem przeszedł zabieg, po którym rozpoczęła się trzymiesięczna rehabilitacja. Teraz nadrabia zaległości treningowe według indywidualnego cyklu.- Obciążenie treningowe jest mniejsze w porównaniu do reszty zawodników. To jest jednak normalne. Musimy być bardzo ostrożni. To była poważna kontuzja i powrót do pełnej dyspozycji wymaga czasu- twierdzi trener "Szarotek"Jacek Szopiński.

Poprawia się stan zdrowiaMariusza Jastrzębskiego, któremu, zaraz po tym jak wznowił treningi po kontuzji pękniętego żebra, odnowiła się kontuzja pleców.- To stary uraz. Mam problemy z dyskami. Przez kilka dni praktycznie nie wychodziłem z łóżka. Ból był niesamowity. Dopiero po serii zabiegów u fizjoterapeuty powoli zacząłem dochodzić do siebie. Na dzisiaj jest już dużo lepiej i mam nadzieję, że na dniach wznowię treningi na pełnych obrotach i szybko wrócę do gry- wyjaśniaJastrzębski.

Drobne urazy wyleczyli już za toMaciej Sulka, Kamil KapicaorazKelly Czuy. Ten ostatni miał jednak przerwę w treningach ze względu na... wycieczkę do Egiptu. Przez kilka dni nieobecny był takżeRafał Ćwikła,który święta spędził u rodziny w Szwecji. Obaj już jednak trenują na pełnych obrotach. Oddechem od ciężkich treningów, jakie trener Szopiński zaaplikował swoim podopiecznym w ostatnich tygodniach, była tradycyjna konfrontacja wigilijno-noworoczna kawalerów z żonatymi. Dwukrotnie górą byli ci drudzy, zwyciężając 10-4 i 10-3.

Tekst i fot. Maciej Zubek

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe