Sąd w Ontario rozstrzygnie, czyją własnością będzie Puchar Stanleya – najcenniejsze trofeum w hokeju na lodzie. Obecnie o Puchar rywalizują tylko drużyny skupione w NHL. Wnioskodawcy chcą, by do zmagań dopuścić inne zespoły.
Wniosek do sądu złożyły dwie grupy z Toronto – określające się jako Free Stanley i Wednesday Nighters. Chcą doprowadzić do tego, by u Puchar mogły ubiegać się i drużyny spoza NHL, co – jak podkreślają – byłoby zgodne z ideą Lorda Stanleya, fundatora trofeum.
Gubernator Kanady Frederick-Arthur lord Stanley Preston ufundował puchar w 1892 roku. O to trofeum walczyły zespoły nie skupione w NHL, która powstała dopiero w 1917 r. Dopiero w 1947 roku ówcześni właściciele przekazali NHL to trofeum, o które obecnie ubiega się 16 najlepszych drużyn z każdego sezonu ligowego. Sąd ma rozstrzygnąć, czy do walki o to trofeum będą mogły przystąpić zespoły nie tylko NHL, ale i z innych kanadyjskich lig. "Tu nie chodzi o pieniądze. Puchar to narodowa ikona, to hokejowa ikona" – argumentuje prawnik Tim Gilbert, reprezentujący grupę Wednesday Nighters.
Decyzja sądu Ontario spodziewana jest najpóźniej we wrześniu, przy czym zainteresowane strony do końca sierpnia będą miały okazję do negocjacji, bez udziału sądu.
Czytaj także:
