Kuriozalny gol ozdobił jedno z sobotnich spotkań ligi NHL. Bramkarz nowej drużyny Utah Hockey Club tym razem nie miał tyle szczęścia, co w podobnej sytuacji poprzednim i nie mógł uratować zespołu.
W piątek prezentowaliśmy fantastyczną interwencję broniącego bramki Utah HC Connora Ingrama, który w spotkaniu z New York Islanders desperacko uratował swój zespół przed stratą gola po swoim wyjeździe z bramki.
Ingram ruszył wówczas za bramkę, by zatrzymać wstrzelony przez rywali krążek, ale ten odbił się od bandy, następnie od podstawy bramki i poleciał prosto do nadjeżdżającego gracza "Wyspiarzy" Kyle'a Palmieriego. Bramkarz zespołu z Salt Lake City wykonał jednak paradę, która zapobiegła stracie gola.
Ostatniej nocy w meczu z New York Rangers Ingramowi przydarzyła się sytuacja podobna, tyle że już nie miał tyle szczęścia, by zdążyć zareagować. W 30. minucie spotkania w Madison Square Garden znów wyjechał do "zakrystii", by zatrzymać "gumę". Ta jednak odbiła się w narożniku tafli tak nieszczęśliwie dla niego, że tym razem nie trafiła w bramkę od zewnątrz, a poleciała prosto do niej.
- To najbardziej samotne uczucie na świecie być tam za bramką, patrzeć przez siatkę i widzieć, że bramka jest cała odsłonięta - mówił 27-letni bramkarz po czwartkowym meczu z Islanders o sytuacji, którą wówczas zdołał uratować.
W sobotnią noc już tylko stał i patrzył bez reakcji. Jego błąd dał gospodarzom gola kontaktowego na 3:4. Ostatecznie jednak konsekwencje tej sytuacji były ograniczone, bo zespół z Utah zdołał odnieść zwycięstwo.
Wygrał 6:5 po dogrywce, co oznacza, że sezon zaczął od kompletu 3 zwycięstw. Wygraną dał mu w dodatkowej części meczu Clayton Keller, który zakończył mecz z 2 golami i asystą. Bramkę i asystę dla zwycięzców zanotował Barrett Hayton, a na liście strzelców w zwycięskim zespole znaleźli się także: Dylan Guenther, Jack McBain i Kevin Stenlund. Ingram obronił 29 z 34 strzałów graczy Rangers.
Bardzo nietypowego gola strzelił tej nocy także dla Calgary Flames Jonathan Huberdeau. W spotkaniu z Calgary Flames otworzył wynik zdobywając bramkę ramieniem, w które trafił go krążek po zagraniu kolegi z drużyny Martina Pospíšila.
- Nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek wcześniej zdobył gola ramieniem - skomentował po meczu uradowany strzelec.
Nie był to jego jedyny powód do radości, bo "Płomienie" pokonały "Lotników" 6:3, a Huberdeau skończył mecz z dorobkiem 2 goli oraz 2 asyst.
Wyniki sobotnich meczów NHL:
Boston Bruins - Los Angeles Kings 2:1d.
Buffalo Sabres - Florida Panthers 5:2
Toronto Maple Leafs - Pittsburgh Penguins 4:2
Montréal Canadiens - Ottawa Senators 4:1
Detroit Red Wings - Nashville Predators 3:0
New York Rangers - Utah Hockey Club 5:6d.
Washington Capitals - New Jersey Devils 3:5
Dallas Stars - New York Islanders 3:0
Minnesota Wild - Seattle Kraken 4:5k.
Colorado Avalanche - Columbus Blue Jackets 4:6
Calgary Flames - Philadelphia Flyers 6:3
Edmonton Oilers - Chicago Blackhawks 2:5
San Jose Sharks - Anaheim Ducks 0:2.
Czytaj także:
