Gol Roberta Langa w serii rzutów karnych dał Montréal Canadiens zwycięstwo nad byłym zespołem Czecha, Detroit Red Wings w najciekawszym wtorkowym sparingu drużyn NHL.
Lang, który jeszcze 2 lata temu występował w zespole Red Wings pokonał Jamesa Howarda na zakończenie drugiej serii rzutów karnych, a jako że chwilę później Valtteri Filppula nie trafił w bramkę to Canadiens mogli sie cieszyć ze zwycięstwa. W pierwszej rundzie swoje karne na bramki zamienili: Max Pacioretty dla "Habs" i Ville Leino dla Red Wings.To już drugie zwycięstwo zespołu z Montréalu nad mistrzami NHL w okresie przygotowawczym i drugie po rzutach karnych. W ubiegłą środę o ich triumfie 3:2 przesądził Andriej Markow, a w regulaminowym czasie gry Robert Lang miał wtedy dwie asysty. Tym razem w drugiej tercji prowadzenie gospodarzom dał 19-letni Pacioretty, a niespełna dwie minuty później dla Red Wings wyrównał Fin Ville Leino. Trafiali więc ci sami zawodnicy co w pierwszej rundzie rzutów karnych. Obaj gracze walczą o miejsca w składach swoich drużyn w zbliżającym się sezonie.
Pacioretty wybrany przez Canadiens z numerem 22 podczas zeszłorocznego draftu zagrał w ataku z Langiem i Aleksiejem Kowaliowem i zdobył swojego pierwszego gola w piątym sparingu. - Za każdym razem Max pokazuje nam coś więcej, a to sprawia że nasza decyzja czy pozostawić go w składzie jest coraz trudniejsza - skomentował trener Canadiens, Guy Carbonneau. Podobnie mówił o Leino, który w czterech sparingach strzelił 2 gole i zaliczył asystę trener Czerwonych Skrzydeł, Mike Babcock. - To dobry gracz. On i Darren Helm zagrali dziś bardzo dobrze. Zostały nam cztery sparingi, więc sprawa rozwiąże się sama na lodzie - mówi Babcock.
W bramce Red Wings stał James Howard, który w trakcie sezonu powinien być trzecim bramkarzem, za Chrisem Osgoodem i Ty`em Conklinem. W składzie obrońców tytułu zabrakło m.in. Daniela Cleary`ego, Pawła Dacjuka, Johana Franzéna, Jiříego Hudlera, Nicklasa Lidströma, Mikaela Samuelssona oraz Henrika Zetterberga. Poza składem Canadiens znaleźli się Christopher Higgins, Saku Koivu, Andriej Kosticyn i Andriej Markow, a całe spotkanie w bramce rozegrał Carey Price.
Montréal Canadiens - Detroit Red Wings 2:1 (0:0, 1:1, 0:0, 0:0, 1:0)
1:0 Pacioretty - Kowaliow 24:42
1:1 Leino - Abdelkader 26:35
2:1 Lang SO
Strzały: 27-29.
Widzów: 21 273.
Inne wtorkowe wyniki:
SC Berno (NLA) - New York Rangers 1:8 (0:2, 0:0, 1:6)
Roche - Girardi, Redden, Drury, Dubinsky 2, Průcha, Korpikoski, Potter
Slovan Bratysława (Slovnaft Extraliga) - Tampa Bay Lightning 2:3 (0:1, 1:0, 1:1, 0:0, 0:1)
Uram, Kuľha - Artjuchin, Lecavalier, Lecavalier (decydujący rzut karny)
Minnesota Wild - Chicago Blackhawks 3:2 (1:1, 0:1, 1:0, 1:0)
Gillies, Veilleux 2 - Kane, Seabrook
Edmonton Oilers - Calgary Flames 0:4 (0:1, 0:3, 0:0)
Phaneuf, Moss 2, Nystrom
Los Angeles Kings - Anaheim Ducks 1:2 (1:0, 0:1, 0:0, 0:0, 0:1)
Moulson - Huskins, Kunitz (decydujący rzut karny)
San José Sharks - Phoenix Coyotes 4:3 (0:2, 1:0, 2:1, 1:0)
Plíhal, Marleau, Setoguchi, Thornton - Bourret, Jokinen, Murray
Jarosław Grabowski
Hokej.Net
Czytaj także:
