Przed spotkaniem tak wysokiego wyniku nie spodziewał się nikt! Lider tabeli Stoczniowiec Gdańsk został rozgromiony w Sanoku przez miejscowy KH aż 8-3. Kilkukrotnie nie popisał się sędzia główny Grzegorz Porzycki, szczególnie gdy zakrwawiony Marcin Ćwikła leżał na lodzie – nie przerwał gry a przeciwnicy zdobyli w tym czasie bramkę.
Sebastian Królicki
Czytaj także: