Mikołaj Łopuski jest kolejnym zawodnikiem, który przebywa na testach w czeskim klubie. Młody zawodnik, który ostatnio występował w Brnie i był w szerokiej kadrze reprezentacji Polski, przebywa obecnie na testach w zespole z Ekstraklasy – HC Sparta Praha.
11 lipca odbywał się Camp agencji menadżerów, co na nim się działo i na czym to polegało?
- Tak był to camp agencji, z którą mam podpisany kontrakt. Na tym obozie byli wszyscy zawodnicy z tej agencji i chodziło w nim, aby potrenować na lodzie i szybciej się z nim oswoić, aby potem lepiej w klubach na testach wypaść. Ale również, aby spotkać i zapoznać z nowymi zawodnikami. Trenowaliśmy raz dziennie na lodzie i raz na sucho to była albo siłownia albo trening na sali. Był tam również Bartosz Stepokura.
I co dalej po tym campie się działo z Tobą?
- W czasie obozu agent załatwił mi abym pojechał na testy i treningi do Sparty Praga.
Jak wyglądają testy w Pradze? Z kim tam trenujesz?
- Trenuje z pierwszym zespołem Sparty Praga. Testy miałem wydolnościowe, czyli Vo2 max i przechodziłem badania lekarskie. Ten tydzień trenowaliśmy jeden raz na lodzie i siłownia po treningu.
Jaka jest szansa, że się załapiesz i od czego to będzie zależeć? A jeśli się załapiesz to będziesz grał w 1 drużynie czy w juniorach?
- Szanse wydaje mi się, że mam większe niż 50 procent. Myślę, że się przez ten tydzień dobrze pokazałem miałem jedne z lepszych wyników na testach. W piątek rozmawiałem z trenerem i powiedział, że chce mnie jeszcze sprawdzić na wtorkowym meczu gdzie gramy z Czeskimi Budziejowicami. Jest tu kilku młodych zawodników, którzy grali rok temu w Kanadzie i teraz wrócili, więc rywalizacja jest spora. W juniorach już nie chcę grać więc, jeśli się niedostane do pierwszego składu pójdę grać w 1 lidze czeskiej.
Czytaj także:
