- Jadąc do Sosnowca, chcieliśmy zakończyć tę rywalizację. Gospodarze myśleli o przedłużeniu swoich szans, ale to my byliśmy lepsi - przyznaje napastnik Comarch Cracovii, Michał Piotrowski. „Pasy” wygrały 4:1 i awansowały do finału.
- Potrzebowaliście w sumie pięciu spotkań, bywyeliminować Energa Stoczniowca Gdańsk, Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec iawansować do finału Mistrzostw Polski…
- Awans do finału zapewniliście sobie w Sosnowcu…
- To był najłatwiejszy mecz tej rywalizacji?
- Jedną z bramek zdobyłeś ty…
- Teraz czekacie na finałowego rywala. Z kim wolałbyś zagrać? ZWojas Podhalem Nowy Targ, które potrzebuje zaledwie jednego zwycięstwa,czy z GKS-em Tychy, który musi wygrać jeszcze trzy spotkania?
Czytaj także: