Hokej.net Logo

Mecz dwóch starych przyjaciół...

Mecz pomiędzy GKS-em Tychy a Cracovią Kraków odbywał się w bardzo przyjaznej atmosferze. Na tyskim lodowisku pojawiła się kilkuosobowa grupa fanów Cracovii. Została przyjęta gromkimi brawami. Pod względem sportowym mecz był widowiskiem słabszym niż spotkanie Tychów z Unią. W pierwszej tercji uwidoczniła się nieznaczna przewaga drużyny gospodarzy.

Skład GKS Tychy: Sobecki (Elżbieciak); Gonera, Gwiżdż, Ślusarczyk, Parzyszek, Krzak; Gretka, Majkowski, Belica, Justka, Bagiński; Kuc, Śmiełowski, Gawlina, Bober, Woźnica; Mejka, Maćkowiak, Brocławik, Frączek.

W pierwszej tercji, a dokładnie w drugiej minucie na bramkę Radziszewskiego strzelał Michał Woźnica. W 1 minucie 55 sekundzie Woźnica otrzymuje karę (2+2) za atak wysokim kijem. Zagotowało się najpierw pod bramką Radziszewskiego, a następnie w idealnej sytuacji przestrzelił Sarnik, bo już Arek Sobecki leżał na lodzie. Młody tyski żonkoś bronił z wielkim wyczuciem. W 4 minucie 23 sekundzie Sobecki broni strzału z dystansu Gąski. Dał o sobie znać również Karel Horny, który próbował pokonać Sobeckiego w szóstej minucie. Później doszło do wykluczenia gracza Cracovii oraz kary 10 minut za niesportowe zachowanie dla Urbana. W siódmej minucie dwie akcje tyszan: w dobrej sytuacji przestrzelił Gretka, a następnie strzału Gretki i dobitki Bagińskiego broni efektownie Radziszewski. W ósmej minucie mocnego strzału Artura Ślusarczyka broni świetnie goalkeeper krakowian. W 10 minucie 53 sekundzie karę otrzymuje napastnik gospodarzy Sławek Krzak za niedozwolony udział w grze. Znowu czeski napastnik Horny strzela, ale Sobecki jest na posterunku.W 14 minucie 59sekundzie świetna akcja dwójkowa Justki z Bagińskim, ale Radziszewski ponownie broni. W siedemnastej minucie znakomita dwójkowa akcja eks-tyszan Sarnika i Słabonia i Sobecki nie daje się zaskoczyć. W tej samej minucie odpowiedź GKS-u - piekielnego strzału Ślusara broni Radziszewski. W dziewiętnastej minucie Słaboń strzela na bramkętyszan, ale tyski goalkeeper wyłapuje krążek. Osiem sekund przed końcem pierwszej tercji Horny za spowodowanie upadku przeciwnika otrzymał dwie minuty kary.
W trzeciej minucie II tercji po solowej akcji obrońca GKS-u Tychy Jarosław Kuc strzela bramkę (22. 56). W czwartej minucie bezmyślny faul Artura Gwiżdża i dwie minuty kary. Kilka mocnych słów rzucił w stronę GwiżdżaŚlusarczyk. W 5.48 sekundzie bramkarzowi Tychów pomaga poprzeczka. W siódmej minucie strzału Majkowskiego i Bobera broni Radziszewski. Kolejna akcja duetu Słaboń-Sarnik kończy się dobrą interwencją Sobeckiego. W dwunastej minucie mocnego strzału Gonery broni Radziszewski. W 16 02 sekundzie kolejna kara dla drużyny gości. Pierwsza piątka gospodarzy zamyka gości w strefie obronnej. Strzału Gonery i dobitki Parzyszka ekwilibrystycznie broni bramkarz Cracovii.
Po dwóch tercjach przewaga jednej bramki dla Tychów.
Na początku trzeciej tercji zaatakowali krakowianie, ale dwa strzały Hornego nie przyniosły zamierzonego skutku. W okresie gry 4 na 4 w czwartej minucie bramkę zdobywa ponownie Jarek Kuc strzałem z dystansu (3.23). 45 sekund później dobił Cracovię Adrian Parzyszek strzelając bramkę na 3-0.Asystował przy bramce Ślusarczyk. Wymiana strzałów trwa, ale gwoździem do trumny drużyny krakowskiej było wykluczenie Hornego, kiedy atak "młodych gniewnych" strzelił bramkę. Autorem bramki z 51 minuty 24 sekundy był Michał Woźnica po asyście Bobera i Gawliny. Pod koniec meczu dochodzi do kar obopólnych Hornego i Kuca. Ostatni zryw gości był w dziewiętnastej minucie, kiedy Sarnikowi w zdobyciu bramki przeszkodził słupek I 60 minuta - wyje końcowa syrena. Shoot-out dla Arka Sobeckiego. Dwa tysiące gardeł śpiewa mu sto lat z okazji sobotniego małżeństwa. Wzruszająca chwila dla sportowca. Arek kłania się w pas tyskiej publiczności, dziękując za tak miły prezent. W imieniu Arka Sobeckiego dziękuję za tak miły gest naszym fanom.

Gwiazdy spotkania ( oczywiście moje subiektywny typy): Arkadiusz Sobecki, Jarosław Kuc, Rafał Radziszewski).
Na trybunach zasiadł równieżowacyjnie powitany Krzysztof Oliwa.Redakcja hokej.net życzy panu Oliwie udanych meczów w reprezentacji.

Menago



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe