Hokej.net Logo

Mistrzowie Polski nie dali szans ekipie z Podkarpacia. Pewne zwycięstwo i czyste konto tyszan

Radość po golu hokeistów GKS Tychy [foto: Łukasz Długosz]
Radość po golu hokeistów GKS Tychy [foto: Łukasz Długosz]

W 17. kolejce TAURON Hokej Ligi GKS Tychy na wyjeździe pewnie pokonał STS Sanok 7:0. Mecz od początku był kontrolowany przez mistrzów Polski, jednak tyszanie otworzyli wynik spotkania dopiero w 11. minucie. Świetny występ zaliczył Bartosz Pociecha, który strzelił gola i zanotował dwie asysty. Dzięki zwycięstwu trójkolorowi dopisują cenne trzy punkty do ligowej tabeli.

Od pierwszych minut w Sanoku dominowali podopieczni Pekki Tirkkonena. Mimo wielu prób Tyszanie objęli prowadzenie dopiero w 11. minucie po mocnym uderzeniu Bartosza Pociechy, który wykorzystał wznowienie Kucharskiego i trafił pod poprzeczkę bramki Świderskiego. Niespełna dwie minuty później Dominik Paś popisał się rajdem prawą stroną tafli, a jego backhandowy strzał dał ekipie z miasta piwa drugiego gola. Do końca tercji wynik nie uległ zmianie i po pierwszych 20 minutach GKS prowadził 2:0.

Druga odsłona rozpoczęła się od szybkich trafień mistrzów Polski którzy wykorzystali dwie gry w przewadze. Najpierw Hannu Kuru precyzyjnym strzałem z dystansu w okolice dalszego słupka podwyższył na 3:0, a chwilę później Olli Kaskinen dobił krążek tuż przed bramką gospodarzy. Sanoczanie wyprowadzili kilka ciekawych kontrataków ale tyszanie bez żadnego problemu potrafili ich zatrzymać.

Trzecia tercja to dalsza dominacja trójkolorowych. Rasmus Heljanko rozpoczął strzelecki festiwal będąc między kołami bulikowymi, następnie do siatki trafił Rafał Drabik, który wykorzystał zamieszanie pod bramką Świderskiego. Wynik końcowy ustalił kapitan GKS-u Tychy, Filip Komorski, który na 7 minut przed końcową syreną wykorzystał precyzyjne podanie Alana Łyszczarczyka zza bramki w liczebnej przewadze.

Mistrzowie Polski przez całe spotkanie kontrolował przebieg gry, a Kamil Lewartowski zachował czyste konto.

Trójkolorowi mimo wygranej w Sanoku mają nikłe szanse na zakwalifikowanie się do najlepszej czwórki w tabeli, która końcem grudnia zagra o Puchar Polski.

STS Sanok - GKS Tychy 0:7 (0:2, 0:2, 0:3)
0:1 Bartłomiej Pociecha - Szymon Kucharski (10:20)
0:2 Dominik Paś - Mark Viitanen, Bartłomiej Pociecha (12:40)
0:3 Hannu Kuru - Dominik Paś, Bartłomiej Pociecha (24:35, 5/4)
0:4 Olli Kaskinen - Alan Łyszczarczyk, Rasmus Heljanko (25:35, 5/4)
0:5 Rasmus Heljanko - Hannu Kuru (45:00)
0:6 Rafał Drabik - Olli Kaskinen, Bartłomiej Pociecha (49:55)
0:7 Filip Komorski - Alan Łyszczarczyk, Valtteri Kakkonen (52:07, 5/4)

Sędziowali: Bartosz Kaczmarek, Wojciech Czech (główni), Oliwier Kasperek, Kacper Król (liniowi)
Minuty karne: 10-2
Strzały: 13-70
Widzów: 900

STS Sanok: F. Świderski (2) - K. Niemczyk, H. Kang, J. Bukowski, F. Sienkiewicz, K. Filipek - W. Wilczok (2), W. Bieda, K. Bukowski, J. Prokurat (4), F. Tomiczek - I. Kosteczka (2), I. Sitnik, M. Kowalczuk, I. Nikołajewicz, L. Huhdanpää - M. Koczera, M. Starościak, A. Kamienieu, D. Wawrzkiewicz, J. Kozłowski.
Trener: Bogusław Rąpała

GKS Tychy: K. Lewartowski - O. Viinikainen, M. Bryk, A. Łyszczarczyk, F. Komorski, H. Knuutinen - O. Kaskinen, V. Kakkonen, B. Jeziorski, H. Kuru, R. Heljanko - J. Walli, B. Pociecha (2), R. Drabik, D. Paś, M. Viitanen - K. Sobecki, M. Ubowski, J. Janik, S. Kucharski, M. Gościński.
Trener: Pekka Tirkkonen

 

Czytaj także:

Galeria zdjęć

STS Sanok - GKS Tychy 0:7 (31.10.25)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 6

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Krzyzak81
    2025-10-31 21:02:28

    Panie Piech ,jakie cenne trzy punkty,przestan PAN [****]ic glupoty w tych swoich komentarzach

  • Cubix7
    2025-10-31 21:24:27

    70-13 w strzałach, kźw z konstruowaniem akcji to my nie mamy kłopotu. Monto u Lehtonen to wolne dostali czy już chołpa?

  • Guzik
    2025-10-31 21:24:35

    Tyski fejsbuk chyba kpi sobie z nas, kibiców...
    "No tricks, only treats - i komplet punktów dla naszych kibiców 🖕"

    Tak powinien moderator tam wstawić.

    Ehh... A może za karę dla naszych "grajków" zbierzemy się wszyscy pod lodowiskiem i zaprosimy ich na wspólne oglądanie turnieju finałowego PP w Iglo lub u Filipka?
    Niech te mendziszony z Finlandii mają wybór, bilet w jedną stronę do domu, lub wspólne oglądanie turnieju gdzie mogli ale nie zagrają!

    JARKU! POMYŚL - DZIAŁAJ!!!

    Każdy będzie zadowolony!
    Puby zarobią, kibice pogadają i wyrzucą swoje gorzkie żale, a i przy oakzji się dowiemy któremu zawodnikowi zależy na drużynie i atmosferze, a któremu żeby zarobić a w możliwym momencie sezonu odpocząć.

    • Andrzejek111
      2025-10-31 23:38:14

      Jest progres.Niecały rok temu kibole Unii zapraszali zawodników na salkę...

    • hubal
      2025-11-01 00:21:27

      111 a Ty do jakich się zaliczasz ?
      jak dla mnie to mątwyjęczy[****] :)

  • primosz
    2025-10-31 21:25:34

    Zamiast tych 70 strzałów, lepiej oddać 30 ale dużo lepszej jakości i precyzyjności. To nie bramkarze przeciwnych drużyn są problemem.

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe