Hokej.net Logo

Młodzieńczy zapał i ambicja to wciąż za mało.

Wczoraj rozegrano 4 kolejkę PLH . W Krynicy miejscowy zespół KTH KM podejmował drużynę TKH Nesta Toruń .Po wtorkowej porażce w stolicy Podhala , na hali tuż przed meczem ciężko było o nutę optymizmu . Biorąc pod uwagęskład gości i zakupy poczynione przed rozgrywkami kibice zastanawiali się czy po raz pierwszy w tym sezonie miejscowy zegar wyświetli cyfrę dwucyfrową . Jednak przebieg meczu pokazał coś zupełnie innego .Goście niczymnie zachwycili i po raz kolejny okazało się, że „ nazwiska ”to nie wszystko . Choć; to i tak wystarczyło , by pokonać; odmłodzony zespół spod Góry Parkowej .
Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla młodych Kryniczan , pierwsze minuty pierwszej tercji to zdecydowane ataki gospodarzy , którzy w całym meczu razili nieskutecznością .
Później na chwilę do głosu doszli goście ale to KTH zdobyło bramkę . W 7 min mocno zza niebieskiej uderzył Robert Brocławik i tym samym bramkarz ku uciesze publiczności po niepewnej interwencji skapitulował .Bramkę zdobywa pierwszy atak , asysta Zasadnego .Kryniccy kibice nie zdążyli jeszcze ochłonąć; po zdobytej bramce , a niespełna minutę później czerwone światełko zapaliło się nad bramką Ziaji . Radość; miejscowych przerwał Wojciech Wojtarowicz pakując krążek spod pola bramkowego wprost wokienko bramki KTH .
Dalsza część; I tercji to gra wyrówna , cios za cios . Gra nabierała rumieńcówzwłaszcza gdy na ławce kar zasiadał zawodnik , któreś z drużyny . Sytuacje gier w przewadzenie zostały jednak wykorzystane , brakowało postawienia kropki nad „i”. Choć; warto odnotować; , że krążek wpadł do bramki Ziaji ale sędzia wcześniej odgwizdał spalonego w polu bramkowym Proszkiewicza. Tak więc po zagranej mądrze i ambitnie przez KTH I tercji na tablicy widniał wynik remisowy .
WII tercji krynicki zespól grał zdecydowanie najsłabiej .
Ta część; meczu zdecydowanie należała do gości , którzy zanotowali cztery trafienia zaś gospodarze tylko jedno .
Gole znanych dobrze z występów w KTH Roberta Suchomskiego 24 min , Grzegorza Piekarskiego 27 min w krótkim odstępie czasu sprawił , że goście odskoczyli na dwa oczka .Kolejne bramki wpadły 10 min później a na listę strzelców wpisali się Chrząstek Dariusz 35 min i Kompis Roman 37 min . Na to ostatnie trafienie mineralni zdążyli odpowiedzieć; jeszcze w tej tercji . Po raz kolejny na listę strzelców wpisuje się Robert Brocławik 38min . Asysty zaliczyliZasadny i Hak .To trafienie ustaliło wynik po II tercji , korzystny dla Torunian . Pomimo kar Piksy , Haka(KTH) oraz Csoricha , Proszkiewicza (TKH)żadna z bramek nie wpadła z gry w przewadze .
Ostatnia odsłona meczu rozpoczęła się od przewagi miejscowych . Którą szybko udało się wykorzystać; po celnym trafieniu wychowanka KTH , Krzysztofa Jaskólskiego . Asystentami przy golu zdobytym w 41 min spotkania byli Tyczyński Roberti ponownie Paweł Zasadny . Na ławce Proszkiewicz Tomasz . Wydawało się , że Kryniczanie złapali kontakt bramkowy ale minutę później trzy bramkowa przewaga z drugiej tercji stała się faktem . Do protokołu wpisuje się Tomasz Proszkiewicz , który po wyjściu z ławki kar zdobywa ostatnią bramkę dla TKHw tym meczu . Warto zaznaczyć; , że KTH grało w osłabieniu , kara nałożona na Krzysztofa Naczyńskiego . Ostatnie minuty meczu to gra w przewadze ze strony KTH ale tylko jedną z nich udało się wykorzystać; . Po celnym trafieniu szesnastolatka Grzegorza Pasiuta w52 minKlenar kapituluje po raz czwarty w tym meczu . Po tym trafieniu trener gości prosi o czas , bojąc się o wynik zmienia bramkarza .Między słupkami staje Łukasz Kiedewicz . Katecheci choć; w ostatnich minutach trzykrotnie grali w przewadze ,w między czasie trener Kryniczan poprosił o czas . To wszystkojednak nie zmieniło końcowego wyniku i to goście cieszyli się z trzech punktów .
Krynicznie zagrali dobre spotkanie , pokazali walkę o każdy kawałek lodu i charakter .W bramce dobrą partie rozegrał Artur Ziaja . Goście zagrali przeciętnie , słaby występ zaliczył Klenar Marek , choć; jednym z elementów , który mógł się podobać; było zakładanie i rozgrywanie zamków w tercji KTH .

KTH: A. Ziaja (M.Ziaja) - Cebulak, Tyczyński Jaskólski, Brocławik, Zasadny - D. Kruczek, Hak, Gawlina, Pasiut, Czech - Piksa, Potoczek, Kulig, Dubel, Naczyński oraz P. Kruczek, Hamernik, Zwierz.
TKH: Klenar (52 Ł. Kiedewicz) - Szachniewicz, Korczak, Nikiel, Morawiecki, Orzeł - Piotrowski, Piekarski, Proszkiewicz, Suchomski, Dołęga - Csorich, Marcińczak, Wojtarowicz, Kompis, S. Kiedewicz - Janczarek, Chrząstek, Ożóg, Chrzanowski, Bomastek.

KTH Krynica – TKH Toruń 4:6 (1:1,1:4,2:1)

Bramki:
1:0 Brocławik – Zasadny - D.Kruczek 06:59
1:1 Wojtarowicz - S.Kiedewicz - Csorich 08:12
1:2 Suchomski – Piekarski - Proszkiewicz 24:15
1:3 Piekarski - Dołęga - Proszkiewicz 27:40
1:4 Chrząstek - Bomastek35:06
1:5 Kempis - S.Kiedewicz - Wojtarowicz 37:30
2:5 Brocławik - Zasadny - Hak 37:47
3:5 Jaskólski - Tyczyński -Zasadny 40:59
3:6 Proszkiewicz - Dołęga – K.Piotrowski 42:05
4:6 Pasiut - Brocławik 51:17

Kary:10 – 16 min.
Sędziowali: L.Więckowski - T.Przyborowski, G.Porzycki

Kamilos



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe