Hokej.net Logo

Może dziennikarze wiedzą lepiej?!

Mariusz Czerkawski na razie siedzi na ławce rezerwowych zespołu Toronto Maple Leafs, a właściwie przechodzi rehabilitację po kontuzji obojczyka.

Z Mariuszem Czerkawskim, hokeistą Toronto Meaple Leafs, rozmawia Leszek Świder

Wojciech Wolski przeniesiony do zespołu ligi juniorów Brampton Battalion, choć strzelał gole dla Colorado Avalanche. Krzysztof Oliwa odesłany z New Jersey Devils do klubu AHL, Albany River Rats. A Mariusz Czerkawski?

Na razie siedzi na ławce rezerwowych zespołu Toronto Maple Leafs, a właściwie przechodzi rehabilitację po kontuzji obojczyka.

Czy to nie zasłona dymna? Na stronie internetowej „Globe and Mail” poinformowano, że może Pan zostać przekazany do drużyny ligi AHL, Toronto Marlies...

Może dziennikarze są lepiej poinformowani. Ja nic takiego na razie w klubie nie usłyszałem. Rzeczywiście uczestniczyłem tylko w sześciu meczach drużyny Maple Leafs (na 13) i zaliczyłem tylko jeden punkt za asystę, ale w meczu z Boston Bruins doznałem po prostu kontuzji barku. Mats Sundin też pauzował w wielu spotkaniach, podobnie Nikołaj Antropow.

Ich nikt nie odsyła jednak do filialnego klubu...

Od dziennikarzy z Polski słyszałem już, że w NHL trwa nagonka na Polaków. Przecież Wolskiego po 9. meczach odesłano z Avalanche. Devils chcą się pozbyć Oliwy. Na razie, o ile wiem, Krzysiek nie przystał na tę propozycję. Mam nadzieję, że ja nie będę mieć takich problemów.

Sytuacja Wolskiego jest trochę inna.

To był po prostu biznes. Gdyby Wojtek rozegrał w Colorado jeszcze jeden mecz (miałby ich 10 na koncie), klub musiałby mu wypłacić za sezon 984 tys. dolarów. Tymczasem do formy wrócił kontuzjowany Hejduk, którego Wolski właśnie zastępował. Poza tym Wojtek ma szanse wystąpić w hokejowej reprezentacji Kanady juniorów.

Menedżer Devils stwierdził, że teraz tacy zawodnicy jak Oliwa nie są potrzebni w NHL. Co miał na myśli?

Po zmianie przepisów (ujednolicono je z europejskimi) sędziowie o wiele większą uwagę zwracają na wszelkie faule, nie mówiąc już o bójkach na lodzie. Może dlatego Krzysiek, który był pierwszym fighterem w NHL, ma teraz problemy w klubie. Kibice, jak słyszymy, woleli jednak ten dawniejszy, bardziej ostry hokej.

Nie ma to jednak odzwierciedlenia na lodowiskach. Po 12 kolejkach średnia na mecz ponad 17 tys. widzów jest najwyższa w całej historii rozgrywek ligowych...

Kibice stęsknili się za hokejem. Roczna przerwa w rozgrywkach zrobiła swoje. Poza tym nowe rozdanie w klubach jest dla widzów atrakcyjne. Czy gra także? O tym będzie można mówić dopiero po sezonie. W każdym razie akcje są jeszcze szybsze.

Gazeta „Toronto Star” poinformowała, że trenuje Pan najczęściej z Sundinem i Antropowem. Czy oznacza to, że znalazł się Pan w nowym, bardzo atrakcyjnym zestawieniu ataku?

Z przykrością muszę wyjaśnić, że nie będzie to nowa formacja Meaple Leafs. Po prostu leczymy kontuzje. Sundin otrzymał uderzenie krążkiem w oko, Antropow ma uraz kolana, a ja obojczyka. Nie byłem więc przewidywany na mecz z Caroliną w czwartek.

Czy po tych pierwszych meczach można już wskazać faworytów rozgrywek?

Dzisiaj jest to wróżenie z fusów. Na razie zaskakuje tylko dobra dyspozycja Montreal Canadiens.



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe