Jest jednym z głównych twórców sukcesu Vegas Golden Knights w pierwszym sezonie w NHL, ale latem mógł odejść z klubu. Władze "Rycerzy" nagrodziły jednak Jonathana Marchessaulta ogromnym nowym kontraktem.
Cieszę się ze ścieżki, jaką wybrałem i z tego, że tu jestem. Myślę, że to świetne doświadczenie dla całej drużyny. Zaczęliśmy tu coś wielkiego i bez wątpienia chcemy to kontynuować
Nigdy nie było mi łatwo. Tak naprawdę zawsze miałem trudną drogę
Czasem zawodnicy rozwijają się w różnym tempie i w różny sposób. Niektórzy "rozkwitają" wcześniej, inni później. Dla nas dobra informacja jest taka, że mamy go teraz, kiedy jest w najlepszym wieku i powinien mieć jeszcze kilka dobrych sezonów w naszych barwach
On pasuje do tożsamości naszego klubu. Ciężko pracuje po obu stronach tafli i stwarza sytuacje w ataku.
Czytaj także:
