Na 7 kolejnych lat związał się nową umową z Colorado Avalanche obrońca tego zespołu Erik Johnson.
Nie powiem, że nie chodziło o pieniądze, bo przecież w tej sprawie negocjowaliśmy
Ale też chciałem poczekać na to, kto jeszcze podpisze kontrakty z klubem
i zobaczyć, jak będę tu pasował. Na szczęście teraz mamy już te sprawy z głowy i mogę się skupić wyłącznie na grze
Erik naprawdę bardzo chciał zostać w naszym klubie i my bardzo chcieliśmy go nadal mieć
Ważne, że udało nam się w tej sprawie znaleźć satysfakcjonujące rozwiązanie
Wiem, że on chce zostać u nas do końca swojej kariery
Niesamowite jak czas leci. Trzeba doceniać to, że mamy takie szczęście i możemy codziennie przychodzić na lodowisko, by w ten sposób zarabiać na życie
Pamiętam, że gdy miałem 19 lat i grałem razem z 35-letnim Keithem Tkachukiem, to on wydawał mi się taki stary... Jestem pewien, że gdy po zdobyciu kilku Pucharów Stanleya skończę ten kontrakt mając 35 lat, to jakiś 18-latek z mojej drużyny powie "patrzcie na tego starego faceta".
Czytaj także:
