22-letni bramkarz John Gibson podpisał nową umowę z Anaheim Ducks. Amerykanin w Kalifornii spędzi kolejne trzy lata.
Gibson, którego uznaje się za jednego z najbardziej utalentowanych hokeistów młodego pokolenia zgodził się na kontrakt warty 6.9 milionów dolarów. Umowa zacznie obowiązywać w przyszłym roku, a wygaśnie po sezonie 2018-2019.
- To pokazuje, że chcą mnie tutaj na dłużej, co mnie cieszy, bo chcę tu zostać i pomóc drużynie – mówił Amerykanin już po złożeniu podpisu pod nowym kontraktem. – Po prostu chcę grać najlepiej, jak potrafię.
22-letni golkiper został wybrany przez Ducks w drugiej rundzie draftu w 2011 roku. W barwach „Kaczorów” rozegrał dotychczas 26 spotkań wygrywając 16 z nich. W poprzedniej kampanii pauzował przez kilka miesięcy z powodu kontuzji.
Walkę o miano pierwszego bramkarza kalifornijskiej ekipy wygrywa póki co Frederik Andersen. Duńczyk w minionym sezonie pokazał się z bardzo dobrej strony i zyskał zaufanie trenera Bruce’a Boudreau. Poza Andersenem na drodze do głównego składu „Kaczorów” stoi Gibsonowi jeszcze Anton Chudobin. Rosyjski weteran został sprowadzony do Kalifornii latem i najprawdopodobniej to on zajmie miejsce rezerwowego golkipera Ducks.
Czytaj także:
