Tylko jeden zawodnik w historii zaliczył w NHL więcej klubów niż on. Po 14 latach gry w najlepszej lidze świata Lee Stempniak zakończył karierę.
Jego historia w NHL jest jednak długa i barwna. Został wybrany w drafcie 2003 z numerem 148 przez St. Louis Blues. Zadebiutował w lidze dwa lata później, a w St. Louis został do sezonu 2008-09. W jego trakcie zaczęła się szalona podróż Amerykanina przez kolejne miasta. Występował później także w Toronto Maple Leafs, Phoenix Coyotes, Calgary Flames, Pittsburgh Penguins, New York Rangers, Winnipeg Jets, New Jersey Devils, Boston Bruins (dwukrotnie) i Carolina Hurricanes. Jest jednym z 12 zawodników, którzy reprezentowali w NHL barwy aż 10 klubów. Lepszy pod tym względem jest wyłącznie Mike Sillinger, który w latach 1990-2009 zagrał w 12 zespołach.
Jestem zaszczycony tym, że grałem w NHL przez 14 sezonów i niezwykle wdzięczny, że przez całą karierę, każdego dnia mogłem spełniać swoje marzenia
Po życiu w 10 różnych miastach czekam teraz na spokojne osiedlenie się w Bostonie, spędzanie czasu z rodziną i pełnienie roli ojca
Czytaj także:
