Lockout za oceanem trwa w najlepsze, a co gorsza jego końca nadal nie widać. Po ostatnich zerwanych rozmowach pomiędzy NHL, a NHLPA obie strony zgodziły się na wprowadzenie mediatora do rozmów nad nowym Zbiorowym Układem Pracy.
Zarówno liga, jak i Stowarzyszenie Zawodników zaakceptowały wniosek rządowej agencji FMCS w sprawie włączenia do rozmów mediatorów oddelegowanych z Waszyngtonu. W następnych negocjacjach będą już uczestniczyć dwaj mediatorzy -Scot Beckenbaugh orazJohn Sweeney, którzy za zadanie będą mieli pomóc w jak najszybszym osiągnięciu porozumienia w sprawie nowego CBA.
Warto zaznaczyć, że w podczas lockoutu 2004 roku także do rozmów włączono mediatorów. Wówczas efekt ich pracy był niemal natychmiastowy - zaledwie trzy dni po rozpoczęciu rozmów z przedstawicielami FMCS odwołano cały sezon 2004/2005.
Nie znany jest jeszcze konkretny termin kolejnego spotkania pomiędzy NHL, a NHLPA. Media za oceanem spekulują, że kolejne negocjacje odbędą się we środę, ale zarówno liga, jak i Stowarzyszenie Zawodników nie ujawniają żadnej konkretnej daty.
W ostatnich dniach mówiło się także o dosyć ryzykownym pomyśle ze strony zawodników, którzy mieliby wpierw rozwiązać Stowarzyszenie Zawodników po czym pozwać władze ligi do sądu w sprawie nielegalnego zawieszenia ligi. W przypadku gdyby sąd uznałby lockout za nielegalny rozgrywki musiałaby być natychmiastowo wznowione, lecz wówczas, bez nowego CBA, w lidze nie obowiązywałyby żadne zasady, nie istniałyby transfery, draft czy chociażby "czapka płac".
Jak dotąd NHL odwołało wszystkie mecze do dnia 14 grudnia w tym coroczne rozgrywki Winter Classic oraz All Stars Game.
Czytaj także:
