NHL: Numer 1 w drafcie wylosowany

Przeprowadzona tej nocy loteria wyłoniła klub, który będzie wybierał z numerem 1 tegorocznego draftu NHL. Wiemy także, z którym numerem wybierze debiutant w najlepszej lidze świata, Seattle Kraken.

Numer 1 w tegorocznym drafcie przypadł najsłabszemu zespołowi obecnego sezonu Buffalo Sabres. "Szable" ze względu na zajęcie ostatniego miejsca w tabeli miały przed losowaniem przydzielone najwyższe prawdopodobieństwo otrzymania prawa wyboru z numerem 1 (16,6 %).

Klub z Buffalo będzie wybierał jako pierwszy po raz czwarty w historii. W 1970 roku wybrał w takiej sytuacji Gilberta Perreaulta, w 1987 Pierre'a Turgeona, a w 2018 Rasmusa Dahlina.

Numer 2 otrzymał w loterii Seattle Kraken, czyli klub, który w najbliższym sezonie będzie debiutował w NHL. Ekipa ze stanu Waszyngton przesunęła się w górę w stosunku do procentowych szans przydzielonych przed losowaniem, bo w tym rankingu była na trzecim miejscu.

Kraken zostali umieszczeni na tej pozycji arbitralnie, podobnie jak 4 lata temu Vegas Golden Knights. Przydzielono im takie samo prawdopodobieństwo wylosowania numeru 1, jak New Jersey Devils, którzy zakończyli ostatnie rozgrywki zasadnicze na 3. miejscu od końca.

W loterii draftowej uczestniczą tradycyjnie kluby, które nie awansowały do fazy play-off i ewentualnie nowe, dopiero przystępujące do NHL. Ich prawdopodobieństwo wylosowania numeru 1 jest odwrotnie proporcjonalne do zajętych w sezonie zasadniczym miejsc.

Tej nocy polskiego czasu wylosowano 15 pierwszych wyborów w lipcowym drafcie, a kolejne 16 pozycji zajmą uczestnicy play-off w zależności od swoich osiągnięć w rozgrywkach o Puchar Stanleya i w sezonie regularnym. W loterii w tym roku po raz drugi z rzędu nie uczestniczył klub Arizona Coyotes, ukarany za nielegalne organizowanie testów dla kandydatów do draftu podczas sezonu 2019-20.

Numer 3 przypadł ostatniej nocy Anaheim Ducks, którzy zajmowali 2. miejsce w rankingu prawdopodobieństwa, a z 4. będą wybierać New Jersey Devils.

Głównym kandydatem do wyboru z numerem 1 w tegorocznym drafcie jest kanadyjski obrońca Owen Power, występujący w ostatnim sezonie w drużynie Uniwersytetu Michigan w amerykańskiej lidze uczelnianej NCAA. W 26 ligowych meczach strzelił 3 gole i zaliczył 13 asyst. 18-latek przebywa obecnie z reprezentacją Kanady na Mistrzostwach Świata w Rydze. W fazie grupowej w 7 spotkaniach uzbierał 3 asysty. Nie jest to jednak wybór tak oczywisty według ekspertów, jak choćby w ubiegłym roku Alexis Lafrenière czy Connor McDavid 6 lat temu.

Generalny menedżer Sabres Kevyn Adams powiedział po wylosowaniu numeru 1, że on i jego skauci będą uważnie przyglądać się różnym zawodnikom i nie będą wybierać według pozycji, a zdecydują się na najlepszego i potencjalnie najlepszego w przyszłości gracza, bo Sabres potrzebują wzmocnień w każdej części składu.

Pierwsza runda draftu 2021 odbędzie się 23 lipca, a rundy 2-7 dzień później.

Kolejność wyborów z numerami 1-15 w drafcie NHL 2021:

1. Buffalo Sabres
2. Seattle Kraken
3. Anaheim Ducks
4. New Jersey Devils
5. Columbus Blue Jackets
6. Detroit Red Wings
7. San Jose Sharks
8. Los Angeles Kings
9. Vancouver Canucks
10. Ottawa Senators
11. Chicago Blackhawks
12. Calgary Flames
13. Philadelphia Flyers
14. Dallas Stars
15. New York Rangers