Hokej.net Logo

NHL: "Złoci Rycerze" zdobyli największą twierdzę ligi [WIDEO]

2022-12-06 07:09 NHL
Reilly Smith (Vegas Golden Knights).
Reilly Smith (Vegas Golden Knights).

Nie ma już w NHL zespołu, który nie przegrał w tym sezonie u siebie. Boston Bruins ostatniej nocy odrobili trzybramkową stratę do Vegas Golden Knights, ale ich rekordowa seria dobiegła końca. A przyczynili się do tego: ich były zawodnik i były trener.

Podopieczni Jima Montgomery'ego w hali TD Garden w Bostonie przegrali ze "Złotymi Rycerzami" 3:4 po rzutach karnych, kończąc tym samym najdłuższą w historii ligi passę 14 zwycięstw u siebie od początku sezonu.

Gospodarze po dwóch golach Paula Cottera i jednym Jonathana Marchessaulta na początku drugiej tercji przegrywali już 0:3, ale zdołali odrobić straty. Brad Marchand zdobył gola rozpoczynającego pościg i asystował przy wyrównującym trafieniu Taylora Halla, a w międzyczasie na listę strzelców wpisał się ofensywny lider gospodarzy w tym sezonie David Pastrňák, który wcześniej fatalnym podaniem wszerz tafli we własnej tercji obronnej sprezentował gola Marchessaultowi.

Gol Jonathana Marchessaulta po fatalnym podaniu Davida Pastrňáka:

Wynik 3:3 utrzymał się do końca trzeciej tercji, a że goli nie było również w dogrywce, to rozstrzygnęła seria rzutów karnych. Jako jedyny trafił w niej strzelający w piątej rundzie napastnik Golden Knights Reilly Smith. To gracz, który nie specjalizuje się w karnych, bo wykorzystał tylko 6 z 22 wykonywanych w NHL.

Smith golem na 4:3 przerwał rekordową serię swojej byłej drużyny, bowiem spędził w barwach Bruins dwa sezony w latach 2013-15. Klub z Bostonu oddał go w wymianie do Florida Panthers za zmarłego w ubiegłym roku Jimmy'ego Hayersa.

Jeszcze bardziej emocjonalny był jednak powrót do Bostonu obecnego trenera Golden Knights Bruce'a Cassidy'ego, którego w czerwcu władze Bruins zwolniły po odpadnięciu w pierwszej rundzie play-off. Cassidy zmierzył się po raz pierwszy po zwolnieniu z klubem, który prowadził przez 6 poprzednich lat, w tym w finale Pucharu Stanleya w 2019 roku. Kibice w TD Garden zgotowali mu głośną owację.

Sentymentalny powrót nie był za to tak radosny dla największej ofensywnej gwiazdy Golden Knights Jacka Eichela, który urodził się niedaleko Bostonu, a w tym mieście uczył się grać w hokeja i reprezentował barwy Uniwersytetu Bostońskiego w uczelnianej lidze NCAA. Wczorajszego meczu nie dokończył z powodu kontuzji. Podobnie było w sobotę w spotkaniu z Detroit Red Wings.

Bramkarz gości Logan Thompson obronił 40 strzałów z gry i 3 rzuty karne.

Licząc razem z ubiegłym sezonem, Bruins do wczoraj wygrali 21 meczów z rzędu u siebie. Mimo porażki, wrócili na pierwsze miejsce w tabeli całej ligi. Wystarczył im do tego punkt zdobyty za remis po 60 minutach. Obecnie mają na koncie 41 "oczek" i wyprzedzają legitymujących się taką samą liczbą punktów New Jersey Devils dzięki temu, że rozegrali mniej meczów.

Golden Knights z 39 punktami prowadzą w dywizji Pacyfiku i konferencji zachodniej. Wczorajszy mecz był ich 400. w sezonach zasadniczych w historii występów w NHL. Wygrali 235 z tych spotkań. Żaden klub w dziejach ligi nie odniósł tylu zwycięstw w swoich pierwszych 400 meczach w niej.

Skrót meczu:


Słabo ostatnio spisujący się zespół Philadelphia Flyers pokonał u siebie 5:3 broniącą mistrzowskiego tytułu ekipę Colorado Avalanche 5:3. Obrońca Travis Sanheim zaliczył dla "Lotników" gola i asystę, trafił też inny defensor Tony DeAngelo, zwycięskiego gola zdobył Owen Tippett, a na liście strzelców pojawili się jeszcze Tanner Laczynski i Travis Konecny. Ten ostatni strzelał gole we wszystkich 3 meczach rozegranych po przerwie w grze spowodowanej kontuzją. Gospodarze przystąpili do spotkania jako zespół najgorzej w NHL wykorzystujący przewagi, podczas gdy zespół Avalanche robi to najlepiej w lidze. Ale pojedynek na przewagi ekipa Flyers wygrała 2-1. "Lotnicy" odnieśli tylko 2 zwycięstwa w ostatnich 14 spotkaniach i w dywizji metropolitalnej nadal są przedostatni. Z kolei mistrzowie NHL zajmują 4. pozycję w dywizji centralnej. Wczoraj większą część meczu musieli rozegrać bez swojej największej ofensywnej gwiazdy Nathana MacKinnona, który w pierwszej tercji opuścił taflę z urazem. Nie wiadomo na razie, jak poważna jest kontuzja. Cały czas kontuzjowany jest kapitan "Lawiny" Gabriel Landeskog. Pięknego gola po indywidualnej akcji między graczami Flyers zdobył ich kolega Mikko Rantanen.

Gol Mikko Rantanena po pięknej indywidualnej akcji:

Świetna trzecia tercja dała New York Rangers zwycięstwo nad St. Louis Blues. Ekipa Gerarda Gallanta do 45. minuty przegrywała 3:4, ale strzeliła 3 gole i wygrała 6:4, przerywając serię 4 porażek we własnej hali. Po bramce i asyście dla gospodarzy zanotowali Alexis Lafrenière i Vincent Trocheck, Chris Kreider trafił w osłabieniu, a swoje gole dołożyli aż trzej obrońcy: Braden Schneider, Adam Fox i po raz pierwszy w tym sezonie K'Andre Miller. Drużyna z Nowego Jorku zajmuje 5. miejsce w dywizji metropolitalnej. Blues, którzy w tym sezonie często grają seriami porażek lub zwycięstw, teraz mają za sobą 4 kolejne przegrane i są na 6. pozycji w dywizji centralnej.

Washington Capitals na wyjeździe pokonali 3:2 Edmonton Oilers. Zwycięskiego gola strzelił w trzeciej tercji Nic Dowd, a wcześniej dla "Stołecznych" trafiali Lars Eller i T.J. Oshie. Drużyna z Waszyngtonu oddała aż 50 celnych strzałów na bramkę Stuarta Skinnera, który - mimo porażki jego zespołu - został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania za 47 skutecznych interwencji. Connor McDavid trafił dla Oilers w 5. meczu z rzędu i z 48 punktami jest nadal liderem ligowej klasyfikacji punktowej. Zakończyła się za to seria 5 meczów z golem Leona Draisaitla. Capitals zajmują 6. miejsce w dywizji metropolitalnej, a ich wczorajsi rywale są na 4. w dywizji Pacyfiku.

Calgary Flames przed własną publicznością pokonali 3:2 Arizona Coyotes, choć najpierw stracili dwubramkowe prowadzenie. Udział przy wszystkich golach "Płomieni" miał Nazem Kadri, który najpierw asystował Dillonowi Dubé i Eliasowi Lindholmowi, a później sam trafił na wagę zwycięstwa. Gospodarze wykorzystali 2 z 3 gier w przewadze i obronili oba swoje osłabienia. W tabeli dywizji Pacyfiku zajmują 5. miejsce. Coyotes przegrali 5 ostatnich meczów i są na przedostatnim miejscu w dywizji centralnej, przy równej liczbie punktów wyprzedzając ostatnich Chicago Blackhawks dzięki mniejszej liczbie rozegranych meczów. Ekipa "Kojotów" przegrała 9 z 13 meczów serii wyjazdowej, którą zakończy w środę. Jest to najdłuższa seria gier na wyjeździe w historii NHL, wspólnie z taką samą, którą Vancouver Canucks mieli w 2010 roku w związku z Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w ich mieście.

Szalony mecz odbył się ostatniej nocy właśnie w Vancouver. Miejscowi Canucks pokonali tam Montréal Canadiens 7:6, mimo że po pierwszej tercji przegrywali aż 0:4. Gospodarze wyszli później na prowadzenie 5:4, ale stracili kolejne 2 gole i do 59. minuty przegrywali 5:6. Andriej Kuźmienko doprowadził wtedy do remisu, a Elias Pettersson dał drużynie Bruce'a Boudreau zwycięstwo w 13. sekundzie dogrywki. Szwed zaliczył także 2 asysty. Ilja Michiejew trafił dla Canucks 2 razy, Kuźmienko oprócz gola miał również asystę, a na listę strzelców wpisali się jeszcze: Conor Garland, kapitan Bo Horvat i Jack Studnicka. Bramkarz Canucks Spencer Martin został zmieniony już w pierwszej tercji po wpuszczeniu 4 z 9 strzałów rywali. Zastępujący go Collin Delia został pokonany 2 razy na 16 uderzeń. W dość kuriozalnych okolicznościach Delia wpuścił gola na 6:5 dla rywali. Strzał Josha Andersona obronił, ale krążek wychodząc w pole odbił się od łyżwy wracającego do obrony gracza Canucks Quinna Hughesa i wpadł do siatki. Oba zespoły zajmują 6. miejsca w swoich dywizjach: Canucks w Pacyfiku, a Canadiens w atlantyckiej.

Kuriozalny gol "samobójczy" Quinna Hughesa:

 

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
  • uniaosw: Oby Bagiński i Matczak też zostali
  • Luque: Bagiś out, Matczak out, Obcokrajowcy out (za wyjątkiem Kaskinena i Viitanena)
  • Luque: Jaśkiewicz jak chce grać taką padakę to też out
  • Luque: Grać mają Sobecki, Ubowski, Krzyżek, Kucharski... na co my czekamy? Aż przepłacony obco skończy im kariery?
  • narut: dokładnie - niech Tychy dadzą dobry przykład teraz dla całej ligi, na to liczę, niech nasza młodzież się rozwija, a obco. poza mającymi pozytywny wkład, pakują manatki
  • Andrzejek111: No to całe szczęście, że będzie można zostawić obcokrajowców z pozytywnym wkładem. Bo pomyślałem, że wywalamy wszyskich jak leci żeby nie blokowali miejsca naszym orlętom. Uff
  • Luque: Kolega widocznie nie zauważył, że obcokrajowcy w GKSie zawiedli w półfinałach...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe