Spora grupa młodzieży na stale zadomowiła się w ligowych zespołach, co jest dla trenera reprezentacji, Wiktora Pysza, powodem do radości.
Za hokeistami 26 spotkań ekstraligi, a teraz miesięczna pauza, okraszona występami reprezentacji oraz finałem Pucharu Polski Przed nimi 16 meczów w sezonie zasadniczym, a potem play off o mistrzostwo i play out o utrzymanie. Do czterech premiowanych grą o medale miejsc kandyduje pięć zespołów dodajmy najzamożniejszych.
Bez typowania
- W czołówce panuje ścisk, więc po przerwie wszystko zacznie się od nowa. Słabsze zespoły szukają jednak szansy i podejmują walkę z silniejszymi, niejednokrotnie wychodząc z niej obronną ręką. Mnie cieszy, ze pojawiła się spora grupa młodzieży, która na stale zadomowiła się w ligowych zespołach. W marcu na finiszu play offu będą to zupełnie inni gracze niż na starcie rozgrywek. Mocno podkleiłam ten fakt, bo to przecież lepiej dla reprezentacji - twierdzi trener kadry narodowej, Wiktor Pysz..
Radosław Galant i Jakub Witecki, dwaj napastnicy GKS Tychy są czołowymi postaciami ligi i - zdaniem wielu obserwatorów - poczynili największe postępy. Ten drugi już w ubiegłym roku występował w mistrzostwach świata w Kijowie (dość nieszczęśliwie, bo zwichnął bark), a teraz Galant jest stawiany za wzór. - Obaj nie boją się brać na siebie odpowiedzialności i to mnie cieszy - dodaje trener Pysz. - Martwi natomiast, że w pogoni za korzystnym wynikiem w decydujących momentach, trenerzy często korzystają z wąskiej grupy zawodników Ich organizmy są przeciążone. Finisz ligowy zapowiada się ciekawie i na tę chwilę nie podejmuję się wytypowania czwórki, która zagra o medale.
Kolejny sprawdzian
Większość zawodników będzie trenowała i regenerowała siły w czasie ligowej przerwy, ale przed kadrowiczami kolejny sprawdzian. W najbliższą niedzielę zbiorą się na zgrupowaniu w Krynicy by w następnym dniu wyjechać na turniej Euro Ice Hockey Challenge do rumuńskiej miejscowości Miercurea Ciuc. Biało-czerwoni w przyszłą środę zagrają z Węgrami a w kolejnych dniach z Rumunią oraz Ukrainą. To zapewne będzie kolejna okazja, by bliżej poznać umiejętności niektórych zawodników. W kadrze nastąpiło kilka zmian. Kontuzjowanych bramkarzy Rafała Radziszewskiego oraz Przemysława Odrobnego zastąpili Kamil Kosowski i Krzysztof Zborowski. Do Rumunii wyjeżdża Miroslav Zatko, bo sprawa jego polskiego paszportu ma być załatwiona lada chwila. Powrócił Jarosław Rzeszutko, który w tym sezonie występuje we francuskim zespole Gothiques d'Amiens, a ostatnio w reprezentacji kraju występował na mistrzostwach świata w Kijowie. Okazję do debiutu będzie miał 20-latek z Nowego Targu, Bartłomiej Neupauer.
Włodzimierz Sowiński / Dziennik Sport
Czytaj także: