Ogląda hokej z kabiny
Rozmowa z MARIUSZEM CZERKAWSKIM, byłym hokeistą m. in. NHL, obecnie komentatorem meczów w TVP.
Zwykle występowałeś na lodowisku w Vancouver jako hokeistaNHL z kijem hokejowym w ręku. Obecnie zamieniłeś kij na mikrofon. Jakczujesz się w roli komentatora podczas igrzysk olimpijskich?
Rzeczywiście, znam lodowisko w Vancouver bardzo dobrze jeszcze zczasów gry w NHL przeciwko Vancouver Canucks. Teraz zasiadam w kabiniereporterskiej i czuję się z tym bardzo dobrze. Tym bardziej, żeigrzyska to impreza sportowa, z której wywozi się zawsze wspaniałeprzeżycia. Wiem coś o tym, gdyż sam byłem olimpijczykiem w Albertvillew roku 1992 jako reprezentant Polski. Rola komentatora sprawia mi dużoprzyjemności. Jest tutaj jeszcze trzech komentatorów: DariuszSzpakowski, Stanisław Snopek i Jarosław Krzoska. Współpraca między namiukłada się bardzo dobrze. Kanadyjczycy stworzyli nam znakomite, wręczperfekcyjne warunki do pracy. Znają się na tym świetnie na co dzień.Poza tym jesteśmy w końcu w ojczyźnie hokeja, a to do czegośzobowiązuje.
Jak oceniasz dotychczasowy poziom turnieju (rozmawialiśmy przed meczami ćwierćfinałowymi - przyp. red.)?
Uważam, że poziom jest niezwykle wysoki. Mecze Rosja - Czechy, aszczególnie spotkanie pomiędzy Kanadą i USA, dostarczyło niezwykłychemocji. Amerykanie grają pod okiem Rona Wilsona świetnie zespołowo itaktycznie. Wspaniale jeżdżą na łyżwach. Ich bramkarz Ryan Miller grarewelacyjnie. Jego kanadyjski kolega Martin Brodeur zebrał niestetysporo krytycznych opinii. Dlatego w meczu z Niemcami zagrał w bramceRoberto Luongo. Było trochę niespodzianek, chociażby dobra graSzwajcarii.
Jacy zawodnicy Twoim zdaniem się szczególnie wyróżniają?
Jest oczywiście kilka takich nazwisk. Wyróżniłbym tutaj bramkarzy.Są to Szwed Henrik Lundqvist i wspomniany już Amerykanin Ryan Milleroraz jego kolega z drużyny Jamie Langerbrunner. Na tej liście nie możezabraknąć Kanadyjczyków, takich jak Sydney Crosby czy Danny Heatly orazRosjanina Aleksandra Owieczkina.
Jakie drużyny mają największe szanse na podium?
Przy wyrównanym poziomie czołowych drużyn turnieju wszelkieprognozowanie może być dość ryzykowne. Myślę jednak, że na podium stanądrużyny USA i zwycięzca ćwierćfinałowego pojedynku Rosja - Kanada(wygrali Kanadyjczycy 7:3 - przyp. red.).
Miałeś czas obserwować udział naszych reprezentantów podczas igrzysk?
Oczywiście, a szczególnie tych, którzy zdobywali dla naszych barw medale, czyli Adama Małysza i Justynę Kowalczyk.
Spotkałeś się z niektórymi kolegami, z którymi grałeś kiedyś w NHL?
Tak, miałem taką okazję. Na przykład grałem z moim szwedzkim kolegą Matsem Sundinem w golfa.
Na olimpiadzie grają w hokeja nie tylko mężczyźni, ale także kobiety. Co powiesz o ich grze?
Wolę się nie wypowiadać. Niech to lepiej zrobią za mnie fachowcy...
Komentarze