Ogłoszono składy na mecze NHL All-Star Game

Znamy już pierwsze 32 nazwiska zawodników, którzy wystąpią w tegorocznym All-Star Game w Toronto. Liga wybrała po jednym z zawodników z każdego zespołu, który w dniach od 1 do 3 lutego wystąpi w tym prestiżowym hokejowym wydarzeniu. Teraz pozostaje jedynie poczekać na dwunastkę, wybieraną przez kibiców.

W wydarzeniu weźmie udział łącznie 44 hokeistów. W ostatnich dniach swoich kandydatów desygnowała już liga, po jednym z każdej drużyny. Gospodarzy, czyli Maple Leafs, reprezentować będzie Auston Matthews, który z 30 bramkami przewodzi w klasyfikacji najbardziej bramkostrzelnych zawodników ligi.

Matthews to jeden z grupy zawodników zaprawionych w występach na All-Star Game. To będzie jego piąty udział. Tyle samo będzie miał na koncie Nathan MacKinnon z Colorado Avalanche. Najwięcej w dorobku ma Conor McDavid, dla którego od momentu draftu w 2015 roku będzie to siódmy weekend gwiazd. Szósty dołoży Sydney Crosby z Pittsburgh Penguins, a trzeci All-Star Game zagrają z kolei Rasmus Dahlin i Jack Hughes.

– W Toronto będzie fajnie. Mam rodzinę, która tam mieszka, przyjaciół, którzy szybko mogą się tam pojawić. Będzie trochę inaczej w tym roku. W zeszłym, na Florydzie, było śmiesznie, poza tym pogoda tam raczej była lepsza. Ale nie przejmuję się chłodem – mówi MacKinnon, który wspólnie z Nikitą Kuczerowem jest najlepiej punktującym zawodnikiem ligi.

Wśród powołanych przez ligę jest też grupa debiutantów, dla których lutowy występ w Toronto będzie pierwszy w życiu. To Frank Vantano z Anaheim Ducks, Boone Jenner z Columbus Blue Jackets, golkiper Dallas Stars, Jake Oetinger, Sam Reinhart z Florida Panthers, Olivier Bjorsktand grający dla Seattle Krakens i Robert Thomas, reprezentujący St. Louis Blues.

– Całkiem fajne wyróżnienie, szczególnie, że jest w Toronto. Moja rodzina i znajomi są podekscytowani. Moja babcia już nie może się doczekać, żeby tam pojechać. To powinno być super doświadczenie dla nas wszystkich – zaznacza Thomas, który w 37 spotkaniach w tym sezonie uzbierał 41 punktów, będąc po tym względem najlepszy w ekipie „Nutek”.

– To zawsze zaszczyt być wśród tego elitarnego grona zawodników. To nie jest coś, o czym myślisz na co dzień, dopóki nie jest zbliżysz się do tego, dlatego nie sądzę, abym kiedykolwiek brał grę tu za pewnik – podkreśla Sidney Crosby, żywa legenda NHL.

„Żółtodziobem” w gronie All-Star będzie również perełka z Chicago Blackhawks, Connor Bedard. Ledwie 18-letni gracz, który wybrany w drafcie 2023 roku przebojem wszedł do NHL, ma już 33 „oczka” w dorobku. Dzięki temu zyskał miano najlepszego, zarówno w klasyfikacji zespołu, jak i pośród Rookies.

Wyróżnieni oprócz powyżej wymienionych zostali jeszcze: Clayton Keller (Arizona Coyotes), David Pastrnak (Boston Bruins), Elias Lindholm (Calgary Flames), Sebastian Aho (Caroline Hurricanes), Alex DeBrincat (Detroit Red Wings), Cam Talbot (Los Angeles Kings), Kiriłł Kaprizow (Minnesota Wild), Nick Suzuki (Montreal Canadiens), Filip Forsberg (Nashville Predators), Mathew Barzal (New York Islanders), Igor Szestiorkin (New York Rangers), Brady Tkachuk (Ottawa Senators), Travis Konecny (Philadelphia Flyers), Tomáš Hertl (San Jose Sharks), Nikita Kuczerow (Tampa Bay Lightings), Quin Hughes (Vancouver Canucks), Jack Eichel (Vegas Golden Knights), Connor Helleybuck (Winnpeig Jets) i Tom Wilson (Washington Capitals)

– Dorastałem, oglądając każdy All-Star Game, dlatego do tej pory byłem częścią z tych, co mieli z tego rozrywkę. Fajnie, jest tam wielu dobrych zawodników i super, że będzie można się z nimi poznać – wspomina Suzuki, czołowa postać Canadiens.

Wymienione powyżej nazwiska uzupełni ponadto 12 graczy wybranych przez kibiców. Fani głos oddać mogą do 11 stycznia, za pośrednictwem https://allstarfanvote.nhl.com/?role=skater&filter_by=all.

All-Star weekend odbędzie się w dniach 1-3 lutego i będzie mieć nieco nowszą formułę. Pojawi się nowe wydarzenie: All-Star Thursday. Wówczas 44 draftowanych zawodników zostanie podzielonych na cztery zespoły. Każdy z nich będzie miał po dziewięciu graczy z pola i dwóch bramkarzy. W ten dzień NHL Alumni Assocation wręczy nagrodę Man of the Year im. Keitha Magnussona, w hołdzie dla zespołu Toronto Maple Leafs z 1967. Mecz 3 na 3 rozegrają także przedstawicielki Professional Women’s Hockey League.

Następnego dnia odbędzie się Skills Challenge, również nieco odświeżone. Najpierw Zawodnicy powalczą w sześciu konkursach, które wyłonią ósemkę z największą ilością punktów. Ci przejdą do dodatkowej, siódmej rundy, czyli najazdów, które dokonają kolejnej eliminacji. Ostatecznie szóstka pierwszych stąd zakwalifikuje się do finałowego eventu. Punkty z dwóch ostatnich konkurencji podwajają się, a ten, kto na koniec będzie ich miał najwięcej, z Toronto powróci z milionem dolarów w kieszeni.

„Wisienką” na torcie będzie oczywiście All-Star Game, w którym zmierzą się ze sobą wyselekcjonowane dwa dni wcześniej zespoły.

Bramkarze: Igor Szestiorkin (New York Rangers), Connor Hellebuyck (Winnpeig Jets), Jake Oettinger (Dallas Stars), Cam Talbot (Los Angeles Kings)

Obrońcy: Rasmus Dahlin (Buffalo Sabres), D Quinn Hughes (Vancouver Canucks)

Napastnicy: Frank Vatrano (Anaheim Ducks), Clayton Keller (Arizona Coyotes) David Pastrnak (Boston Bruins), Elias Lindholm (Calgary Flames), Sebastian Aho (Caroline Hurricanes), Connor Bedard (Chcoago Blackhawks), Nathan MacKinnon (Colorado Avalanche), Boone Jenner (Columbus Blue Jacket), Alex DeBrincat (Detroit Red Wings, Connor McDavid (Edmonton Oilers), Sam Reinhart (Florida Panthers), Kiriłł Kaprizow (Minnesota Wild), Nick Suzuki (Montreal Canadiens), Filip Forsberg (Nashville Predators), Jack Hughes (New Jersey Devils), Mathew Barzal (New York Islanders), Brady Tkachuk (Ottawa Senators), Travis Konecny (Philadelphia Flyers), Sidney Crosby (Pittsburg Penguins), Tomáš Hertl (San Jose Sharks), Oliver Bjorkstrand (Seattle Krakens), Robert Thomas (St.Louis Blues), Nikita Kuczerow (Tampa Bay Lighting), Auston Matthews (Toronto Maple Leafs), Jack Eichel (Vegas Golden Knights), Tom Wilson (Washington Capitals)