Polski hokej z roku na rok ubożeje. Jak centrala nie przejrzy na oczy, to za parę lat nie trzeba będzie w polskiej lidze ograniczać liczby obcokrajowców. W polskich klubach będą jedynie oni grać i ...oldboje. A na to się zanosi.
PZHL podjął bowiem decyzję o ograniczeniu wieku w grupach młodzieżowych do dwóch roczników. Z takim pomysłem "wyskoczył" już w ubiegłym roku, ale wtedy bunt klubów doprowadził do zmiany decyzji. A i tak w centralnej lidze juniorów na południu występowały tylko...cztery drużyny. Finał miał być rozgrywany w ośmiozespołowym składzie, ale Toruń się wycofał. W trakcie poprzedniego sezonu Związek dużo mówił o potrzebie wprowadzenia obowiązkowego posiadania drużyny juniorów przez zespoły ekstraklasy. A więc bezpośredniego zaplecza. Po kilku miesiącach o tym pomyśle nikt już nie mówi. Wszyscy nabrali wody w usta. Podobnie jak o ośrodkach szkolenia młodych adeptów hokejowej sztuki. Jeden z nich miał być w Nowym Targu. Związek zaś poinformowali kluby o swojej decyzji i przesłaniu zgłoszeń grup młodzieżowych do rozgrywek do 20 maja. MMKS Podhale jako pierwsze wystosowało protest.
- Stanowczo protestujemy. Już stosowne pismo redagujemy do władz polskiego hokeja - mówi szef szkolenia MMKS Podhale, Jacek Szopiński. - Gdyby tak w latach mojej kariery postępowano, to nie miałbym ja, ani moi koledzy możliwości grania. Zginęłyby takie talenty jak Walenty Ziętara, bracia Tokarzowie .... Nigdy by nie zaistnieli na hokejowej scenie. Uważamy, że w każdej kategorii wiekowej muszą być dopuszczeni do gry zawodnicy młodsi, prezentujący odpowiedni poziom sportowy, by mogli się rozwijać. W żadnym kraju nie spotkałem się z tak bzdurną decyzją. Polskiego hokeja nie stać na marnowanie hokejowych talentów przez niedopuszczanie ich do gry w wyższej kategorii wiekowej. Tym bardziej, iż w naszym klubie są zawodnicy, którzy reprezentują poziom uprawniający ich do gry w wyższej kategorii wiekowej. Nasze rozgrywki są bardzo ubogie jeśli chodzi o ilość rozgrywanych spotkań i nic nie stoi na przeszkodzie, aby w wolnych terminach zawodnik młodszy grał w grupie starszej. Ponadto decyzja taka wpłynie na zawężenie szkolenia. Duża cześć zawodników będzie musiała zakończyć karierę, gdyż nie będzie miała możliwości rywalizacji w żadnej kategorii wiekowej. Najlepszym przykładem mogą być nasi juniorzy młodsi. Mamy 15 zawodników w roczniku obligowanym przez PZHL ( 1988 i 89). Ci chłopcy nie będą jednak mogli grać w polskiej lidze, gdyż.... nie mają bramkarza. Obaj, z tych roczników, przebywają w Sosnowcu w Szkole Mistrzostwa Sportowego PZHL. Gdybyśmy chcieli uzupełnić młodszymi, to według nowych reguł PZHL nie wolno im będzie grać. Chyba że na Słowacji i w innym kraju, gdzie zresztą śmieją się z pomysłów naszych władz. Z kolei zawodnicy z tej grupy nie będą mogli grać w juniorach starszych, gdyż są...za młodzi. Co zrobią? Rzucą sprzętem w kąt.
- To decyzja kompletnie nie przemyślana - twierdzi Jacek Szopiński. - Robiona pod kogoś. Tym bardziej, iż najbardziej uzdolnionych graczy zabierają SMS. Kto dobrze szkoli, dostaje po ..., bo potem nie ma drużyny. Z naszego klubu prawie połowa będzie w szkółce. W takim układzie w rozgrywkach nie będą mogli uczestniczyć pod barwami MMKS Podhale. Dopiero w finałach mistrzostw kraju mogą wzmocnić macierzysty klub, jeśli ten występował w rozgrywkach i wywalczył sobie awans. Jeśli nie będą mogli grać u nas, centrala pozwoli im na grę w innych klubach. Wtedy stworzy się fikcja, że dany klub świetnie szkoli młodzież, gdyż wygrywa Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży i dostaje dotacje ze środków MENiS na przyszłe szkolenie. Sprawiedliwe to?
- Jeśli centrala wprowadza ograniczenia, to w pierwszej kolejności powinna zlikwidować Szkołę Mistrzostwa Sportowego, by dać żyć klubom. Dać im możliwość normalnej pracy szkoleniowej. Zresztą walne PZHL przyjęło uchwałę o likwidacji tej placówki. Blokowanie młodych, którzy reprezentują odpowiednio wysoki poziom sportowy, nie dając im możliwości gry w wyższej kategorii wiekowej, gdzie powinno być ich miejsce, to świadome zabijanie ich talentu.
Autor: Stefan Lesniowski - www.hokej.nowytarg.prv.pl
Czytaj także: