Hokej.net Logo
SIE
31

Ostatni sprawdzian przed najważniejszą imprezą w tym roku. Kadra bez jednego z liderów

Ostatni sprawdzian przed najważniejszą imprezą w tym roku. Kadra bez jednego z liderów

Trzech bramkarzy, ośmiu obrońców i czternastu napastników uda się ostatecznie na Turniej „Beat COVID-19”, który w dniach 15-21 maja zostanie rozegrany w Lublanie. W tym gronie zabraknie jednego z najlepszych polskich napastników.


Reprezentacja Polski zakończyła dziś etap przygotowań do tych zmagań i wyjechała do stolicy Słowenii. Ostatnie dni były nieco nerwowe z uwagi na dolegliwości zdrowotne, jakie dopadły biało-czerwonych.

O ile badania na obecność koronawirusa, których wymagali organizatorzy, zakończyły się negatywnymi wynikami, to z powodu urazu pleców wypadł jeden z liderów formacji ofensywnej – Damian Kapica. Kontuzja kolana wykluczyła ze zgrupowania Olafa Bizackiego, a półpasiec sprawił, że do stolicy Słowenii nie pojedzie Mateusz Michalski.


Ostatnie dni były naprawdę bardzo trudne, ale udało nam się skompletować kadrę, która uda się na turniej do Słowenii. Miejsce Michalskiego zajął Radosław Sawicki, a Kapicy–Radosław Nalewajka. Nie mieliśmy zbyt dużego pola manewru, bo musieliśmy postawić na graczy, którzy mieli styczność z lodem – powiedział nam Leszek Laszkiewicz, team leader polskiej kadry.


Z zespołu, który rywalizował w „Turnieju o Puchar Trójmorza” z różnych przyczyn wypadło siedmiu zawodników. Nie ukrywam, że liczyłem, że do Słowenii pojedziemy w mocniejszym składzie, choćby z doświadczonymi Marcinem Koluszem i Krystianem Dziubińskim. Cieszę się, że dojechał do nas Aron Chmielewski – to z kolei słowa Róberta Kalábera, selekcjonera naszej kadry.


Nie da się ukryć, że w Lublanie biało-czerwonych czeka trudniejsze zadanie niż w Katowicach. Rywalami „Orłów” będą reprezentacje Słowenii (20. miejsce w rankingu IIHF), Francji (14.), Austrii (17.), Rumunii (25.) i Ukrainy (26.).


Mamy okazję skonfrontować się z silnymi rywalami. Po tym turnieju będziemy wiedzieli, czego nam jeszcze brakuje i nad czym musimy solidnie popracować. Żałuję jedynie, że nie jedziemy na ten turniej w optymalnym składzie, ale na pewne sprawy nie mamy wpływu – zaznaczył selekcjoner reprezentacji Polski.


Cel na ten turniej jest jasny: chcemy sprawdzić, jak będzie wyglądała nasza gra w defensywie w starciu z silnymi rywalami. Będzie to dobre przygotowanie do sierpniowych kwalifikacji olimpijskich, w których zmierzymy się ze Słowacją, Białorusią i właśnie z Austrią. To nasza najważniejsza impreza w tym roku– dodał.


Wszystkie mecze zostaną pokazane przez platformę polskihokej.tv. Playery do transmisji będą dostępne na naszych łamach.



Wiemy też, w jakich formacjach reprezentacja Polski rozpocznie ten turniej.



Bramkarze: John Murray, Ondřej Raszka.

I formacja: Bartosz Ciura, Jakub Wanacki; Paweł Zygmunt, Grzegorz Pasiut, Aron Chmielewski.

II formacja: Mateusz Bryk, Kamil Górny; Radosław Sawicki, Kamil Wałęga, Maciej Urbanowicz.
III formacja: Arkadiusz Kostek, Jauhienij Kamienieu; Christian Mroczkowski, Dominik Paś, Patryk Krężołek.

IV: Marcin Horzelski, Jakub Michałowski; Szymon Marzec, Dominik Jarosz, Martin Przygodzki.

Rezerwowi: Maciej Miarka, Bartłomiej Jeziorski i Radosław Nalewajka.



Terminarz turnieju:


15 maja, sobota, godz. 13:00

Polska – Ukraina


17 maja, poniedziałek, godz. 13:00

Austria – Polska


18 maja, wtorek, godz. 16:30

Francja – Polska


20 maja, czwartek, godz. 20:00

Słowenia – Polska


21 maja, piątek, godz. 16:30

Polska – Rumunia

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe