Niesamowitego pecha mają hokeiści TKH Toruń, najpierw pod koniec czerwca Daniel Laszkiewicz doznał kontuzji nogi a wczoraj Jarosław Dołęga podczas otwierania okna, niefortunnie wypadła szyba, która się rozbiła i pocięła prawą rękę „Żółwika”, czeka go teraz 5-6 tygodni przerwy.
Podczasotwierania okna doznałem kontuzji prawej ręki, niestety takie życie. Teraz mnie czeka 5-6 tygodni przerwy gdyż założyli mi kilkadziesiąt szwów i mam także gips. Później czeka mnie rehabilitacja, szkoda początku sezonu, ale mam nadzieje, że wszystko wróci do normy – powiedział Hokej.Net, Jarosław Dołęga.
Hokej.Net
Czytaj także: