Po dłuższej przerwie kryniccy fani mogli ujrzeć swoich zawodników na własnym lodzie.Po dwóch cennych i zdecydowanych zwycięstwach w Janowie dziś Kateheci podejmowali rezerwy TKH Toruń.Przeciwnik zamykający tabelę nie był w stanie nawiązać wyrównanej walki z jej liderem.Na słowa uznania zasługuje Michał Plaskiewicz,który uchronił swój zespół od większej porażki.
Przed meczem doszło do dekoracji strzelca setnej bramki dla KTH w sezonie 2005/2006 a był nim Bogdań Matuś.Mecz nie dostarczył kibicom zbyt wielu emocji ale za to bramek była cała masa.Trener gospodarzy Křemen Peter dał po raz pierwszy w tym sezonie pograć młodszym zawodnikom.I Tak do składu awizował:Sebastiana Rzące,Andrzeja Stocha,Dawida Bulande.Ten ostatni wpisał się na listę strzelców dwukrotnie w 30 i 33 minucie spotkania.Ponadto po dwa celne trafienia zaliczyli:Brocławik Robert, Dubel Mateusz,Szöke Andrej.Zaś po jednym celnym oczku:Bogdań Matuś,Iskrzycki Mateusz,Piksa Leszek,Zasadny Paweł.Goście tylko raz pokonali Artura Ziaję za sprawą Wojciecha Zabielskiego.
W dzisiejszym meczu nie zagrali:Smreczyński Sebastian,Zieliński Artur,Dubel Damian,Horowski Grzegorz.
Kryniczanie po 21 spotkanich legitymują się doskonałym bilansem.Na koncie mają 56 punktów,160 zdobytych bramek i zaledwie 34 stracone.
Do rewanżu dojdzie jutro o godzinie 10.00.Tak wczesna pora została ustalona na prośbę gości,których czeka daleka,powrotna podróż.
Mecz w skrócie:
KS KTH - TKH II Toruń 12 - 1 (3-0,5-0,4-1)
1-0 A.Szöke (06:38 SH1)
2-0 R.Brocławik - Koszarek - Ł.Batkiewicz (13:38)
3-0 M.Dubel - Tyczyński (18:55)
4-0 R.Brocławik - Koszarek (21:00)
5-0 D.Bulanda - Bogdań (29:04)
6-0 P.Zasadny - Szöke (29:54)
7-0 M.Dubel - Piksa (30:42)
8-0 D.Bulanda - Čop (32:03)
9-0 A.Szöke - Bogdań (41:45)
10-0 L.Piksa - Tyczyński (42:37)
11-0 M.Iskrzycki - Ł.Batkiewicz (51:12)
11-1 W.Zabielski (56:56)
12-1 M.Bogdań - Szöke (59:13 PP1)
Czytaj także:
