W chwili obecnej Stoczniowiec nie jest w stanie mi zaproponować warunków choćby w nie wielkim stopniu podobnych, jakie mi zaproponowano w innych klubach w Polsce. – powiedział Hokej.Net, Piotr Koseda, który ostatnio występował w Ostrawie i ma dobrą propozycję z TKH Toruń.

Jak oceniasz sezon spędzony w Ostrawie?
Piotr Koseda: Myślę, że wiele się przez ten sezon nauczyłem. Mimo problemów w pierwszej fazie sezonu, jakie mi sprawiał klub z Gdańska, przez co nie grałem 2 miesiące, sezon ten mogę zaliczyć do udanych. W ciężkich chwilach mogłem liczyć na mojego dobrego kolegę Mikołaja Łopuskiego, z którym często spotykałem się w lidze. Oprócz tego moim pierwszym trenerem był pierwszy trener czeskiej kadry do lat 18, który dbał o to by moja forma była jak najlepsza. Chociaż muszę przyznać, że mogło być lepiej. Nasza drużyna przez cały sezon walczyła o to by się dostać, do play off. Jednak celem było by nie spaść do 1 ligi. W play off trafiliśmy na drugą drużynę z drugiej grupy, która była niestety poza naszym zasięgiem i w taki sposób zakończyła się nasza przygoda w walce o Mistrzostwo Czeskiej Republiki.
Gdzie będziesz występował w zbliżającym się sezonie, czy dostałeś jakieś propozycje z innych klubów?
Piotr Koseda: W chwili obecnej mam już kilka propozycji z kilku liczących się klubów z PLH, ale nie ukrywam, że najbardziej chciałbym dalej występować w dobrym zagranicznym klubie. Jednak muszę przyznać, że bardzo zadawalające warunki zaproponowano mi w Toruniu, gdzie kontrakt podpisali już moi koledzy, z którymi występowałem w Szkole Mistrzostwa Sportowego. Jestem w takim wieku, że zawsze się mogę czegoś nauczyć, a najlepsze warunki do tego są tam gdzie hokej stoi na wysokim poziomie.
Jakie masz plany na teraz, trenujesz?
Piotr Koseda: Obecnie wraz z kolegami, którzy jak ja występowali w zagranicznych ligach, przygotowujemy się do nadchodzącego sezonu. Mamy ściśle określony plan opracowany przez specjalistów z naszych zagranicznych klubów z naciskiem na to, co każdemu z nas potrzeba najbardziej. W moich planach jest jak najlepsze przygotowanie się do nadchodzącego sezonu by w trakcie niego niemieć żadnych problemów. Jednak to gdzie się ten sezon dla mnie zacznie jest w dalszym ciągu sprawą otwartą.
Czy jesteś zainteresowany grą w Stoczniowcu Gdańsk?
Piotr Koseda: W chwili obecnej Stoczniowiec nie jest w stanie mi zaproponować warunków choćby w nie wielkim stopniu podobnych, jakie mi zaproponowano w innych klubach w Polsce. Choć dusza i sercem zawsze będę wracał do Gdańska, ponieważ tutaj stawiałem pierwsze kroki i tutaj się wiele nauczylem, co w dużej mierze zawdzięczam trenerom Bochinskiemu, Walickiemu oraz Stasiewiczowi.
Czytaj także: