Po niezwykle emocjonującym meczu Polska przegrała dopiero po serii rzutów karnych z faworyzowaną Ukrainą 2-1. Niechlubnym bohaterem spotkania był amerykański sędzia Scott Bokal, który chwilami nie ogarniał sytuacji na lodowisku.
Laszkiewicz
Borzęckiego
Wszystko ułożyło się lepiej niż marzyliśmy. Leszek Laszkiewicz idealnie zagrał mi krążek– a ja tylko zrobiłem swoje
Borzęcki
Sriubka
Scotta Bokala
Widzieliście na powtórkach ten strzał – jego mógł zablokować tylko baran albo Banaszczak – nie znam innego zawodnika, który potrafiłby to zrobić. Nie mam pretensji do nikogo o to, że wpadła ta bramka. Skoro sędzia po analizie ją uznał – to znaczy, że wpadła
Peter Ekroth
Bokala
Borzęcki
Radziszewskiego
Bokal
Radziszewskiego
Nie mam pojęcia, jak sędzia mógł nie zauważyć, że Ukrainiec symulował? Żałuję, że tej klasy zawodnicy zniżali się do takich zagrywek jak symulowanie fauli
Radziszewski
Timchenki
Shafarenki
Bokal
Radziszewskiego
Łopuskiego
Piekarski
Simchuka
Peter Ekroth
Trener powiedział, że nie mamy marnować czasu na rozgrywanie krążka przy bandach. Mieliśmy strzelać przy każdej nadarzającej się okazji
Maciej Urbanowicz.
Bokal
Kolusz
Kolusza
Leszka Laszkiewicza
Shakhraychuka
Tsyrul
Shakhraychuk
Varlamov
Słabonia
Simchuka
Piekarskiego
eszcze nie wszystko stracone – turniej kończy się w piątek i dopiero wtedy będziemy wiedzieli, jak osiągnęliśmy w nim wynik. Z wyniku meczu nie jestem szczęśliwy – ale jestem bardzo dumny z całej drużyny. Wszyscy zostawili na lodzie serce i dali z siebie wszystko. Żałuję, że nie udało się nam wykorzystać podwójnej przewagi pod koniec 3 tercji – wtedy powinniśmy ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść. Rzuty karne to już loteria - i dzisiaj lepsi w niej byli ukraińscy zawodnicy
Peter Ekroth
. Oglądałem mecze sparingowe Polski z Białorusią -ale dzisiaj wyszła na łód zupełnie inna drużyna. Gratuluję moim zawodnikom, że potrafili stawić jej czoła
Oleksandr Seukand
Ukraina-
Polska
2-1
Bramki
:
0-1 Borzęcki
1-1 Sriubko
Karne
:
1-0 Tsyrul
2-0 Shakhraychuk
2-1 Piekarski
3-1 Varlamov
UKRAINA
POLSKA
Sędziowie: Scott Bokal
Kary: 28-16
Widzów - 3,5tys.
Czytaj także: