Hokej.net Logo

POPRAWIĆ DYSCYPLINĘ I PSYCHIKĘ: ROHACIK

POPRAWIĆ DYSCYPLINĘ I PSYCHIKĘ: ROHACIK

Dość długo trzymana w tajemnicy zmiana miejsc na szkoleniowej szachownicy hokejowej drużyny Wojasa Podhale Nowy Targ stała się faktem. Andrzej Słowakiewicz w poniedziałek zakończył trenerską przygodę w SSA Wojas Podhale Nowy Targ. We wtorek wieczorem po raz pierwszy na lodzie z zespołem pojawili się nowi trenerzy, obaj Słowacy - Lubomir Rohacik i jego asystent Stefan Pollak. To pierwszy przypadek w polskim hokeju, by asystent zagranicznego trenera nie był Polakiem.

Rohacik jest trzecim trenerem Podhala w tym sezonie. Przed dwoma tygodniami z funkcji tej zwolniony został Czech Zdislav Tabara, który od maja przygotowywał drużynę do sezonu.

- Zmieniając trenera liczymy na lepszą grę zespołu. Chcemy też usatysfakcjonować naszych kibiców, którzy nie darzyli sympatią Andrzeja Słowakiewicza, dając temu wyraz podczas meczów. Rohacik ma za zadanie utrzymać zespół w pierwszej czwórce w ligowej tabeli - powiedział wiceprezes ds. sportowych SSA Wojas Podhale, Stanisław Małecki.

Pierwsze zajęcia nowych trenerów wzbudziły spore zainteresowanie fanów kauczukowego krążka w Nowym Targu. Dawno trening "Szarotek" nie był pod taką wnikliwą obserwacją. Fachowcom, bo do takich należy zaliczyć byłych hokeistów Podhala, olimpijczyków, przypadł do gustu. - Zaczyna to iść w dobrym kierunku - powiedział Andrzej Iskrzycki.

-Urodziłem się 20 maja 1954 roku w Popradzie - przedstawia się nowy szkoleniowiec "Szarotek". - Tam też stawiałem pierwsze hokejowe kroki. Podczas służby wojskowej reprezentowałem barwy wojskowego klubu Dukli Jihlava. Czternaście lat grałem w ekstralidze. W 1979 roku zdobyłem tytuł mistrza Czechosłowacji ze Slovanem Bratislava. Mieliśmy wtedy mocną pakę. Grali bracia Marian, Peter i Anton Stiasny, Milan Kużela, Dusan Pasek, Darius Rusnak.... Występowałem w obronie. Zaliczyłem cztery występy w reprezentacji narodowej występując w turnieju Rudeho Prava w Pradze. Od 1985 roku zajmuję się trenerką. Najwięcej czasu na szkoleniowej ławie spędziłem w Popradzie. Pracowałem z juniorami i seniorami. Przez dwa sezony szkoliłem Poprad, przez trzy Spisską Novą Ves, a przez cztery HK Keżmarok. Z dwoma pierwszymi klubami wywalczyłem czwarte miejsca, a z Keżmarokiem - szóste. Z juniorami zająłem drugie miejsce w ekstralidze Słowacji.


- Przejął pan drużynę w trudnym okresie. Nie obawia się pan, że nie sprosta wysokim oczekiwaniom nowotarskich fanów?
- Gdybym nie był optymistą, to nie przyjechałbym do Nowego Targu. Nie boję się nowych wyzwań. Rozmawiałem z działaczami i będę się starał, by zespół w sezonie zasadniczym znalazł się na 2-3 miejscu w tabeli.

- Skąd taki optymizm?
- Obserwowałem zespół w dwóch ligowych spotkaniach i muszę stwierdzić, że to dobry zespół, z dobrymi zawodnikami. Kolektyw o ogromnym, jak na razie niewykorzystanym, potencjale. Brak mu dyscypliny w grze. Mankamentem jest też psychika. Nad tymi elementami trzeba mocno pracować.

- Czy będą jakieś zmiany w zespole?
- O zmianach trudno w tej chwili mówić, bo poznaje zespół. Na pewno będę obserwował juniorów. Szkoda, że pierwszy występ mają na wyjeździe. Chciałbym ich zobaczyć w akcji. Jeśli jakiś talent wpadnie mi w oko, to automatycznie włączany zostanie do seniorskiego procesu treningowego.


Pollak (lewa), Rohacik
Foto: Stefan Leśniowski

Lubomir Rohacik przyjechał ze swoim asystentem Stefanem Pollakiem. - Urodziłem się 31 stycznia 1973 roku w Levocy - mówi asystent trenera. - Grywałem w ośrodku utalentowanej młodzieży, a potem w Michalovcach i Spisskiej Novej Vsi. W wieku 25 lat kontuzja wyeliminowała mnie z czynnej kariery i wtedy zająłem się trenerką. Uważam, że Podhale to dobry zespół, ale czeka nas dużo pracy, by poprawić dyscyplinę gry i psychikę drużyny.

Trenerzy zapowiedzieli zmianę cyklu treningowego. Od czwartku zajęcia będą dwufazowe i znacznie wydłużone w czasie. Ranny trening na lodzie będzie trwał 2 godziny, ale zawodnicy już godzinę wcześniej będą musieli być w szatni i przeprowadzić rozgrzewkę na sali gimnastycznej lub na powietrzu. Wieczorem zajęcia na lodzie będą o 30 minut krótsze. Surowo przestrzegana będzie dyscyplina, aż do kar finansowych włącznie.

www.wojas-podhale.z-ne.pl- Stefan Leśniowski



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe