- Po kilku latach wracam do mojego rodzinnego miasta i oczywiście chciałbym zaprezentować się jak najlepiej. Druga sprawą jest to że chce sobie i innym udowodnić na co mnie stać ponieważ ostatnie sezony nie układały się po mojej myśli. - mówi Hokej.Net, 23-letni napastnik Piotr Poziomkowski.
Po kilku latach wróciłeś do macierzystego klubu, jak przyjęli Cię koledzy w nowej drużynie?
Który okres gry poza Sanokiem wspominasz najlepiej?
Właśnie podczas gry w Jastrzębiu w punktacji kanadyjskiej byłeś tuż za Tomaszem Malasińskim, który dziś nieźle sobie radzi w lidze i dostaje powołania na kadrę, dlaczego Twoja droga nie podążyła w podobnym kierunku, czego zabrakło?
Jakie masz nastawienie przed zbliżającym się sezonem, czy masz zamiar sobie i komuś udowodnić na co Cię stać?
W ciągu trzech lat w barwach Stoczniowca zdobyłeś 12 bramek, nie jest to imponujący wynik. W ostatnim sezonie było ich 7, czy masz żal do trenera Zabrockiego że nie dawał Ci dużo czasu do gry?
Jak układała Ci się współpraca z trenerem Zabrockim przez ostatnie trzy lata?
Do Sanoka przyszedł Twój kolega z poprzedniego sezonu, Tobiasz Bigos myślisz że to dobry ruch kadrowy sanockiego zespołu?
Kilka razy miałeś okazję grać w pierwszym ataku Stoczniowca z obcokrajowcami, jak układała się gra w tej formacji?
Na co może stać Sanok w przyszłym sezonie? Szczególnie w obronie widać braki personalne ...
Co myślisz o zmianie systemu rozgrywek, do którego dołączą zespoły z 1 ligi?
A zmniejszony limit obcokrajowców? Dla drużyny z Sanoka gdzie brakuje zawodników, to niezbyt dobra decyzja?
W reprezentacjach młodzieżowych byłeś podstawowym zawodnikiem, czy liczysz na powołanie do pierwszej reprezentacji?
Piotr Poziomkowski
Więcej o karierze zawodnika <>
Rozmawiał:Sebastian Królicki
Czytaj także:
