Hokej.net Logo

Pretendent i obrońca tytułu. To będzie półfinał z podtekstami [Zapowiedź i szczegółowe statystyki]

fot. Klaudia Baron
fot. Klaudia Baron

Faza play-off wkracza w decydującą fazę. Przed nami półfinały, a w pierwszym z nich Comarch Cracovia zmierzy się z GKS-em Katowice. Będzie to starcie zwycięzcy sezonu zasadniczego z obrońcą mistrzowskiego tytułu. Na dodatek z kilkoma podtekstami.


Dobrze skrojony garnitur?

“Pasy” są głównym pretendentem mistrzowskiego tytułu, na który czekają już od sześciu lat. By w końcu pozbyć się tego piętna Rudolf Roháček wspólnie z szefostwem klubu zbudował silną i konkurencyjną drużynę. Z zachowaniem niezbędnego i kluczowego wręcz balansu między defensywą a ofensywą.

O spokój w bramce dbają Rok Stojanovič i David Zabolotny, a defensywę w ryzach trzymają Jiří Gula, Aleš Ježek i Saku Kinnunen. Nie da się ukryć, że ogromnym atutem ekipy z Siedleckiego 7 jest formacja ofensywna. Krakowianie mogą pochwalić się trzema niesamowicie silnymi atakami, które mogą rozstrzygać o losach spotkań. Zresztą takich zawodników jak Damian Kapica, Patryk Wronka, Alan Łyszczarczyk, Radosław Sawicki czy Roman Rác nie trzeba nikomu przedstawiać. 

Trener Roháček sumiennie popracował też ze swoim zespołem nad zagadnieniami taktycznymi i widać tego efekty. Otóż jego zespół rzadko odwiedza ławkę kar, sprawnie przechodzi z obrony do ataku oraz świetnie radzi sobie w formacjach specjalnych, które w fazie play-off mają ogromne znacznie.

Efekty? Ekipa spod Wawelu wygrała sezon zasadniczy, a w ćwierćfinale już po czterech spotkaniach uporała się z Zagłębiem Sosnowiec. Cała rywalizacja była z gatunku tych łatwych, lekkich i przyjemnych. Z GieKSą nie będzie już tak łatwo, z czego “Pasy” zdają sobie sprawę.

Myślę, że będzie to wyrównana rywalizacja. GKS Katowice to bardzo doświadczona drużyn, posiadająca w swoim składzie sporo indywidualności – zwrócił uwagę Patryk Wronka, zwycięzca klasyfikacji kanadyjskiej tego sezonu.

Na pewno musimy się wystrzegać kar i być skoncentrowani przez całe spotkanie. Dawno nie graliśmy meczu, więc musimy jak najszybciej wejść w ten rytm i szybko się do niego dostosować. Szanujemy przeciwnika, ale wierzymy w swoje umiejętności. Lód wszystko zweryfikuje – dodał.

Zranione zwierzę

Ze słowami “Wronczesa” trudno się nie zgodzić. Hokeiści GKS-u Katowice są bowiem jak zranione zwierzę - wciąż groźne i na dodatek bardzo nieobliczalne. Walczące z pewnymi przeciwnościami. Ale po kolei.

Początek obecnego sezonu był dla podopiecznych Jacka Płachty udany. Nieźle poradzili sobie w Hokejowej Lidze Mistrzów, po dwóch rundach zajmowali pierwsze miejsce w PHL i sięgnęli też po Superpuchar Polski. Później w ich grze wyraźnie się coś zacięło. W półfinale Pucharu Polski odpadli z GKS-em Tychy, a sezon zasadniczy zakończyli na czwartym miejscu, które wiązało się z najtrudniejszym przeciwnikiem w ćwierćfinale play-off.

Ostatecznie GieKSa pokonała jastrzębian po pasjonującym, siedmiomeczowym pojedynku. Pełnym twardej i męskiej gry - często na pograniczu przepisów.

Nie od dziś mówi się, że siła hartuje się w ogniu bólu. A w rywalizacji z jastrzębianami wciąż urzędujący mistrzowie Polski momentami mocno cierpieli. Do kolejnej konfrontacji przystąpią będąc w rytmie meczowym, ale pojawia się wiele pytań o to, jak zaprezentują się na tle świeższej Cracovii.

Katowiczanie wciąż mają wiele atutów. Tym największym jest tercet Bartosz Fraszko – Grzegorz Pasiut – Brandon Magee. Ci trzej gracze są jednym z wiodących ataków w całej lidze i rzecz oczywista - niezwykle skutecznym.

Pod bramką rywala niezwykle groźny jest też blisko dwumetrowy Hampus Olsson, a mający solidne papiery na grę Matias Lehtonen chyba uporał się z bolesnym urazem pleców. W ćwierćfinałowej rywalizacji z JKH znakomitą formą błysnął Mateusz Bepierszcz, który udanie zastąpił chorego Bartosza Fraszkę. W decydującym meczu z JKH strzelił dwa gole i zanotował też asystę.

Na pewno zapamiętam ten mecz na długo. Nieczęsto strzelam po dwa gole w meczu, więc cieszę się, że mogłem pomóc drużynie – przyznał Bepierszcz, który odniósł się też do krótkiego czasu na regenerację.

Po wygranych meczach nie ma zmęczenia, nie ma bólu, nie czuje się tego. Inaczej jest jak się przegra, bo wtedy wszystko boli. Wygraliśmy serię i jedziemy do Krakowa w jednym celu – podkreślił “Bepi”, mający w swoim CV grę w Comarch Cracovii.

Kilka smaczków

Zawodników, którzy znają smak gry zarówno pod Wawelem, jak i w Katowicach jest w sumie dziewięciu. A to dodaje tej rywalizacji jeszcze większego kolorytu.

W tle jest też pojedynek Bartosza Fraszki i Patryka Wronki, świetnych kumpli grających obecnie po przeciwnych stronach barykady, którzy w sezonie walczyli o zwycięstwo w klasyfikacji kanadyjskiej.  

Trzeba też wspomnieć o spotkaniu o Superpuchar Polski, które zaskakująco łatwo padło łupem drużyny dowodzonej przez Jacka Płachtę. GieKSa wygrała aż 7:1.

Rzeczywiście w Katowicach gra wielu moich dobrych znajomych, z którymi cały czas jestem w kontakcie. Ale na lodzie każdy będzie walczył dla swojej drużyny i nie będzie odpuszczania. Ja nie mogę doczekać się już tej rywalizacji i niech wygra lepszy zespół – zakończył Patryk Wronka. 

 

Ciekawostki

* Krakowianie spotkają się z katowiczanami w półfinale play-off po raz trzeci. 
Sezon 2017/2018 → Cracovia - GKS 1:4
Sezon 2018/2019 → Cracovia - GKS 4:2

* Z obecnego składu Cracovii w barwach GieKSy w przeszłości grali: Radosław Sawicki, Mateusz Michalski i Patryk Wronka. Z kolei aż sześciu zawodników mistrzów Polski ma w swoim CV występy w barwach “Pasów”. Maciej Kruczek, Mateusz Rompkowski, Patryk Wajda, Bartosz Fraszko, Grzegorz Pasiut i Mateusz Bepierszcz.

* Rudolf Roháček, podczas swojej pracy w reprezentacji Polski, miał okazję prowadzić… Jacka Płachtę. Miało to miejsce w 2007 roku, podczas mistrzostw świata w chińskim Qiqihar. Dodajmy, że obu panów dzieli tylko sześć lat.

* Cracovia jest zespołem, który w fazie play-off najlepiej rozgrywa przewagi (40 %), broni osłabień (90 %) i może pochwalić się najlepszą skutecznością oddanych strzałów (16,5%).

* Podopieczni Rudolfa Roháčka na własnym lodzie wygrali w sumie 20 spotkań. Przegrali w tym sezonie tylko dwa mecze (3:4 po dogrywce z Unią Oświęcim i 1:3 z GKS Katowice).

Na nich warto zwrócić uwagę...

Comarch Cracovia

* Jiří Gula
– Czeski obrońca jest ważnym elementem trenerskiej układanki Rudolfa Roháčka. Nie bez przyczyny to właśnie jemu powierzono funkcję kapitana. To solidny defensor, który nie popełnia rażących błędów i świetnie radzi sobie po obu stronach tafli. Umie wykorzystać też swoje dobre warunki fizyczne (190 cm, 102 kg) i nieźle prezentuje się w formacjach specjalnych.

* Patryk Wronka
– Trudno wyobrazić sobie Comarch Cracovię bez “Wronczesa”. Wygrał on klasyfikację kanadyjską sezonu zasadniczego, zdobywając w 40 meczach 20 bramek i notując 30 asyst. W fazie play-off też punktuje na dobrym poziomie, bo w czterech starciach z Zagłębiem zgromadził 8 “oczek”. Jego atutami są przegląd pola, dobra technika użytkowa i coraz lepsze wykończenie akcji.

* Alan Łyszczarczyk 
– W czterech meczach fazy play-off zgromadził 11 punktów za 4 gole i 7 asyst, co jest na razie najlepszym wynikiem w Polskiej Hokej Lidze. Był czołową postacią “Pasów” w rywalizacji z Zagłębiem Sosnowiec. Szybko zaskarbił sobie zaufanie Rudolfa Roháčka, który widzi w nim jeden z fundamentów skutecznej gry w przewadze. Jesteśmy ciekawi, jak zaprezentuje się na tle katowiczan.


GKS Katowice

* John Murray
– Sezon zasadniczy nie był wybitny w jego wykonaniu. Zdarzały mu się proste błędy, ale w fazie play-off wyraźnie się poprawił. Czy obudził w sobie hokejowe zwierzę? Ostatnie dwa mecze z JKH mogą być dobrym prognostykiem. Bronił w nich ze skutecznością oscylującą w granicach 97 i 94 procent. Nie da się ukryć, że od jego dyspozycji będzie sporo zależeć.

* Grzegorz Pasiut
– Gra tak, jak przystało na kapitana. Ambitnie, walecznie i co najważniejsze skutecznie. Jest liderem zarówno w szatni, jak i na lodzie. Pokazał to w szóstym meczu ćwierćfinałowej serii, gdy w 11. minucie dogrywki zdobył “złotego” gola. Wydaje się, że to spotkanie przesądziło o losach całej serii.

* Brandon Magee
– Jest kluczowym zawodnikiem w talii trenera Jacka Płachty. Gra “grube minuty”, występuje w formacjach, które odpowiedzialne są za rozgrywanie przewag i bronienie osłabień. Jest niezwykle zadziorny, nie boi się twardej i ofiarnej gry. Doskonale rozumie o co chodzi w fazie play-off, więc potrafi ciężko popracować dla zespołu. Oddać mu swoje serce.

GARŚĆ STATYSTYK

Sezon zasadniczy

Comarch Cracovia

Bilans bramek: 165-91

Bramki zdobyte:
- w przewadze: 37
- w osłabieniu: 3
- do pustej bramki: 6
- w I tercji: 46
- w II tercji: 64
- w III tercji: 51

Bramki stracone:
- w przewadze: 0
- w osłabieniu: 17
- do pustej bramki: 3
- w I tercji: 22
- w II tercji: 31
- w III tercji: 33

Liczba oddanych strzałów: 1547
Liczba minut na ławce kar: 361
Skuteczność gier w przewadze: 24,50 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 88,51 %

Najlepiej punktujący:
50 – Patryk Wronka (20 G + 30 A)
39 – Roman Rác (13 G + 26 A)
36 - Damian Kapica (17 G + 19 A)
35 – Radosław Sawicki (16 G + 19 A)
30 – Marek Račuk (4 G + 26 A)

Najlepsi strzelcy:
20 bramek – Patryk Wronka
17 – Damian Kapica
16 – Radosław Sawicki
14 – Martin Kasperlík
13 – Roman Rác

Najlepiej podający:
30 asyst – Patryk Wronka
26 – Roman Rác, Marek Račuk
20 – Jiří Gula
19 – Damian Kapica, Radosław Sawicki
15 – Saku Kinnunen

Najwięcej punktów wśród obrońców:
27 – Jiří Gula (7 G + 20 A)
20 – Saku Kinnunen (5 G + 15 A)
17 – Aleš Ježek (5 G + 12 A)

Najwięcej minut karnych:
45 – Martin Kasperlík
32 – Aleš Ježek
30 – Patrik Husák

Najlepszy plus/minus:
+32 – Jiří Gula
+31 – Patryk Wronka
+26 – Damian Kapica
+23 – Jakub Šaur

Najgorszy plus/minus:
- 3 – Dawid Tynka
- 1 – Matias Sointy*, Kayle Doetzel*
0 – Damian Kapa, Mico Luoto
+1 – Štěpán Csamangó*

Bramkarze:
Rok Stojanovič
mecze: 31
skuteczność interwencji – 92,62 %
średnia wpuszczonych bramek – 2,2
czyste konta: 3

David Zabolotny
mecze: 11
skuteczność interwencji – 93,33 %
średnia wpuszczonych bramek – 2,02
czyste konta: 2

 

GKS Katowice

Bilans bramek: 128-93

Bramki zdobyte:
- w przewadze: 34
- w osłabieniu: 7
- do pustej bramki: 5
- w I tercji: 29
- w II tercji: 41
- w III tercji: 55

Bramki stracone:
- w przewadze: 1
- w osłabieniu: 27
- do pustej bramki: 4
- w I tercji: 30
- w II tercji: 35
- w III tercji: 23

Liczba oddanych strzałów: 1490
Liczba minut na ławce kar: 425
Skuteczność gier w przewadze: 21,12 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 80,58 %

Najlepiej punktujący:
49 – Bartosz Fraszko (19 G + 30 A)
45 – Brandon Magee (19 G + 26 A)
42 – Grzegorz Pasiut (16 G + 26 A)
27 – Hampus Olsson (17 G + 10 A)
24 – Marcin Kolusz (5 G + 19 A)

Najlepsi strzelcy:
19 bramek – Bartosz Fraszko, Brandon Magee
17 – Hampus Olsson
16 – Grzegorz Pasiut
9 – Joona Monto
8 – Shigeki Hitosato

Najlepiej podający:
30 asyst – Bartosz Fraszko
26 – Grzegorz Pasiut, Brandon Magee
19 – Marcin Kolusz
14 – Maciej Kruczek, Matias Lehtonen, Joona Monto
10 – Shigeki Hitosato, Hampus Olsson

Najwięcej punktów wśród obrońców:
24 – Marcin Kolusz (5 G + 19 A)
18 – Maciej Kruczek (4 G + 14 A)
8 – Patryk Wajda (2 G + 6 A)

Najwięcej minut karnych:
51 – Grzegorz Pasiut
45 – Brandon Magee
33 – Juraj Šimek

Najlepszy plus/minus:
+ 23 – Maciej Kruczek
+ 21 – Grzegorz Pasiut
+ 20 – Bartosz Fraszko, Brandon Magee
+ 12 – Patryk Wajda

Najgorszy plus/minus:
- 6 – Marcin Kolusz
- 4 – Patryk Krężołek
- 3 – Igor Smal
- 2 – Dawid Musioł, Christian Blomqvist

Bramkarze:
John Murray
mecze: 36
skuteczność interwencji – 92,50 %
średnia wpuszczonych bramek – 2,35
czyste konta: 2

Maciej Miarka
mecze: 4
skuteczność interwencji – 96,97 %
średnia wpuszczonych bramek – 0,75
czyste konta: 2

PLAY-OFF

Comarch Cracovia

Bilans bramek: 27-7

Bramki zdobyte:
- w przewadze: 8
- w osłabieniu: 1
- do pustej bramki: 1
- w I tercji: 7
- w II tercji: 12
- w III tercji: 8

Bramki stracone:
- w przewadze: 0
- w osłabieniu: 1
- do pustej bramki: 0
- w I tercji: 2
- w II tercji: 2
- w III tercji: 3

Liczba oddanych strzałów: 164
Liczba minut na ławce kar: 26
Skuteczność gier w przewadze: 40 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 90 %

Najlepiej punktujący:
11 – Alan Łyszczarczyk (4 G + 7 A)
8 – Patryk Wronka (3 G + 5 A)
7 – Marek Račuk (2 G + 5 A)

Najlepsi strzelcy:
4 bramki – Alan Łyszczarczyk
3 – Patryk Wronka, Damian Kapica, Mateusz Michalski, Roman Rác
2 – Marek Račuk, Jiří Gula, Vojtěch Tomi

Najlepiej podający:
7 asyst – Alan Łyszczarczyk
5 – Patryk Wronka, Marek Račuk
4 – Aleš Ježek, Vojtěch Polák, Roman Graborenko

Najwięcej punktów wśród obrońców:
5 – Roman Graborenko (1 G + 4 A)
4 – Jiří Gula (2 G + 2 A)

Najwięcej minut karnych:
6 – Aleš Ježek
2 – Roman Graborenko, Daniel Krejčí

Najlepszy plus/minus:
+ 7 – Alan Łyszczarczyk, Roman Graborenko
+ 6 – Marek Račuk, Mico Luoto
+ 5 – Aleš Ježek

Najgorszy plus/minus:
- 1 – Mateusz Bezwiński
0 – Martin Kasperlík, Antoni Dziurdzia, Patrik Husák, Daniel Krejčí
+ 1 – Saku Kinnunen, Vojtěch Tomi, Martin Bdžoch

Bramkarze:
Rok Stojanovič
mecze: 2
skuteczność interwencji – 98,44 %
średnia wpuszczonych bramek – 0,5
czyste konta: 1

David Zabolotny
mecze: 2
skuteczność interwencji – 91,30 %
średnia wpuszczonych bramek – 3
czyste konta: 0

 

GKS Katowice

Bilans bramek: 20-17

Bramki zdobyte:
- w przewadze: 5
- w osłabieniu: 0
- do pustej bramki: 1
- w I tercji: 5
- w II tercji: 7
- w III tercji: 7

Bramki stracone:
- w przewadze: 1
- w osłabieniu: 3
- do pustej bramki: 0
- w I tercji: 5
- w II tercji: 9
- w III tercji: 3

Liczba oddanych strzałów: 237
Liczba minut na ławce kar: 55
Skuteczność gier w przewadze: 17,24 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 85,71 %

Najlepiej punktujący:
6 – Grzegorz Pasiut (3 G + 3 A)
6 – Juraj Šimek (3 G + 3 A)
6 – Mateusz Bepierszcz (2 G + 4 A)

Najlepsi strzelcy:
3 bramki – Grzegorz Pasiut, Juraj Šimek, Hampus Olsson
2 – Mateusz Bepierszcz, Matias Lehtonen, Brandon Magee
1 – Marcin Kolusz, Mateusz Rompkowski, Bartosz Fraszko, Patryk Krężołek, Piotr Ciepielewski

Najlepiej podający:
4 asysty – Mateusz Bepierszcz
3 – Maciej Kruczek, Grzegorz Pasiut, Matias Lehtonen, Joona Monto, Brandon Magee, Juraj Šimek
2 – Aleksi Varttinen

Najwięcej punktów wśród obrońców:
3 – Maciej Kruczek (0 G + 3 A)
2 – Marcin Kolusz, Mateusz Rompkowski (1 G + 1 A)

Najwięcej minut karnych:
10 – Teemu Pulkkinen
8 – Jakub Wanacki
5 – Maciej Kruczek

Najlepszy plus/minus:
+ 3 – Jakub Wanacki, Mateusz Bepierszcz
+ 2 – Joona Monto
+ 1 – Juraj Šimek, Aleksi Varttinen

Najgorszy plus/minus:
- 4 – Marcin Kolusz
- 3 – Igor Smal, Hampus Olsson, Brandon Magee
- 2 – Maciej Kruczek, Mateusz Rompkowski, Matias Lehtonen

Bramkarze:
John Murray
mecze: 7
skuteczność interwencji – 92,41 %
średnia wpuszczonych bramek – 2,38
czyste konta: 0

BEZPOŚREDNIE MECZE

Comarch Cracovia - GKS Katowice 1:3 (0:1, 1:0, 0:2)
GKS Katowice - Comarch Cracovia 3:1 (0:0, 0:0, 3:1)
Comarch Cracovia - GKS Katowice 2:1 d. (0:0, 0:0, 1:1, 1:0)
GKS Katowice - Comarch Cracovia 2:6 (0:2, 0:1, 2:3)
GKS Katowice - Comarch Cracovia 1:4 (0:1, 1:2, 0:1)

Comarch Cracovia:

Bilans bramek: 14-10

Bramki zdobyte:
- w przewadze: 6
- w osłabieniu: 0
- do pustej bramki: 2
- w I tercji: 3
- w II tercji: 4
- w III tercji: 6

Bramki stracone:
- w przewadze: 0
- w osłabieniu: 2/18
- do pustej bramki: 2
- w I tercji: 1
- w II tercji: 1
- w III tercji: 8

Skuteczność gier w przewadze: 27,27 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 88,89 %

Najwięcej punktów przeciwko GKS-owi Katowice:
4 – Roman Rác (3 G + 1 A)
4 – Jiří Gula, Patryk Wronka (1 G + 3 A)
3 – Martin Kasperlík (2 G + 1 A)

Najlepsi strzelcy Cracovii w meczach z GKS-em:
3 – Roman Rác
2 – Martin Kasperlík

Najlepiej asystujący zawodnicy Cracovii w meczach z GKS-em:
3 – Jiří Gula, Patryk Wronka
2 – Radosław Sawicki, Marek Račuk, Daniel Krejčí

Najwięcej minut na ławce kar:
8 – Martin Bdžoch

Bramkarze:

Rok Stojanovič – 94,12 % (obronił 160 ze 170 strzałów) – czas gry 300 minut i 49 sekund

GKS Katowice:

Bilans bramek: 8-16

Bramki zdobyte:
- w przewadze: 2
- w osłabieniu: 0
- do pustej bramki: 2
- w I tercji: 1
- w II tercji: 1
- w III tercji: 8

Bramki stracone:
- w przewadze: 0
- w osłabieniu: 6
- do pustej bramki: 2
- w I tercji: 3
- w II tercji: 4
- w III tercji: 6

Skuteczność gier w przewadze: 11,11 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 72,73 %

Najwięcej punktów przeciwko Cracovii:
5 – Bartosz Fraszko (1 G + 4 A)
4 – Brandon Magee, Grzegorz Pasiut (3 G + 1 A)
2 – Mateusz Bepierszcz, Hampus Olsson (1 G + 1 A)

Najlepsi strzelcy GKS-u w meczach z Cracovią:
3 – Brandon Magee, Grzegorz Pasiut
1 – Mateusz Bepierszcz, Matias Lehtonen*, Hampus Olsson, Bartosz Fraszko

Najlepiej asystujący zawodnicy GKS-u w meczach z Cracovią:
4 – Bartosz Fraszko
2 – Maciej Kruczek

Najwięcej minut na ławce kar:
6 – Hampus Olsson

Bramkarze:

John Murray – 94,26 % (obronił 197 ze 209 strzałów) – czas gry 300 minut i 54 sekundy

* zawodnik zmienił barwy klubowe

Opracowali: Radosław Kozłowski i Mikołaj Hoder

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe