Proroctwo Roháčka i złoty gol Brynkusa. Będzie siódmy mecz [WIDEO,FOTO]
Pełen zwrotów akcji i sporych emocji jest małopolski ćwierćfinał pomiędzy Comarch Cracovią a Re-Plast Unią Oświęcim. Grające z nożem na gardle „Pasy” pokonały na własnym lodzie biało-niebieskich 2:1 po dogrywce i złotym trafieniu Sebastiana Brynkusa. Co to oznacza? Półfinalista zostanie wyłoniony dopiero po siódmym meczu.
– We wtorek gramy w Krakowie i jestem przekonany, że dwa dni później wrócimy do Oświęcimia na siódme i decydujące spotkanie! – mówił po sobotnim meczu Rudolf Roháček, trener Cracovii.
I słowa dotrzymał. Jego podopieczni, niemający już marginesu błędu, wykorzystali atut własnego lodu i odnieśli trzecie zwycięstwo w serii. Losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero w dogrywce. W niej decydujący cios zadał Sebastian Brynkus, który wykorzystał dobre podanie Tomáša Vildumetza.
Wszystkie ręce na pokład
Obie drużyny przystąpiły do spotkania w najmocniejszych możliwych składach. Do zespołu z Chemików 4 po wyleczeniu przeziębienia wrócił Jan Sołtys, więc trener Nik Zupančič zdecydował się zagrać na siedmiu obrońców i trzynastu napastników. Rudolf Roháček przebudował nieco linie ataków tak, że w pierwszym - obok Adama Raški i Tomáša Vildumetza - znalazł się Sebastian Brynkus. Trzeba przyznać, że blisko 23-letni zawodnik zaprezentował się z bardzo dobrej strony.
W pierwszej odsłonie bramki nie padły, co było zasługą obu golkiperów. Więcej pracy miał jednak Matthew Robson i zanotował aż 12 udanych interwencji. W 8. minucie kanadyjski golkiper obronił kąśliwe uderzenie Kallego Valtoli, a pięć minut później zatrzymał strzał Andrija Denyskina.
Najlepszą okazję dla „Pasów” w 17. minucie zmarnował Marek Špaček, który przymierzył z lewego bulika. Jednak Linus Lundin nie dał się pokonać, dobrze używając odbijaczki.
Klasyka gatunku
Początek drugiej odsłony nie przyniósł zmiany obrazu gry. Oba zespoły nie chowały się za podwójną gardą tylko odważnie poczynały sobie w ofensywie i kreowały sytuacje. W 21. minucie bliski szczęścia był Valtola, ale Robson efektownie złapał gumę do raka.
Sześć minut później gospodarze otworzyli wynik spotkania. To był klasyczny play-offowy gol - praca na bramkarzu, strzał i dobitka. Efekt był taki, że w ramionach swoich kolegów utonął Adam Raška, a krakowscy kibice mieli pierwsze tego wieczoru powody do zadowolenia.
To trafienie zbiło oświęcimian z pantałyku, a dla zespołu spod Wawelu okazało się sporym zastrzykiem pewności siebie. Podopieczni Rudolfa Roháčka starali się ograniczyć ryzyko, więc grać spokojnie i z pietyzmem grali w destrukcji.
Na początku trzeciej odsłony Cracovia powinna podwyższyć prowadzenie. Aapo Alapuranen jak na tacy wyłożył krążek Gustafowi Berlingowi, ale ten z najbliższej odległości nie zdołał skierować go do pustej bramki. Po trybunach rozniósł się więc jęk zawodu.
Z kolei w 43. minucie znakomitą okazję mieli goście. Kamil Sadłocha urwał się krakowskim obrońcom i znalazł się w sytuacji sam na sam z Matthew Robsonem. Uderzenie 24-letniego napastnika parkanem obronił Robson i otrzymał od miejscowej publiki sporą porcję braw.
Później „Pasy” dwukrotnie grały w przewadze, ale nie zdołały zdobyć drugiego gola i posłać rywali na łopatki. Rozgrywały zamek zbyt wolno i zbyt statycznie.
W końcówce niewykorzystane sytuacje zemściły się na gospodarzach. Ville Heikkinen wykorzystał błąd Jakuba Žůrka i uderzeniem z nadgarstka pokonał krakowskiego golkipera. Jak się okazało, było to trafienie na wagę dogrywki.
Dodatkowy czas gry trwał zaledwie 200 sekund. Szybką kontrę wyprowadził Tomáš Vildumetz, który następnie dograł do Sebastiana Brynkusa, a ten nie miał większych problemów z pokonaniem Linusa Lundina. Krakowscy kibice długo fetowali zwycięstwo i dziękowali swojemu zespołowi za walkę i ambicję.
Comarch Cracovia - Re-Plast Unia Oświęcim 2:1 (0:0, 1:0, 0:1, d. 1:0)
1:0 Adam Raška - Tomáš Vildumetz, Sebastian Brynkus (26:11),
1:1 Ville Heikkinen - Erik Ahopelto (55:23),
2:1 Sebastian Brynkus - Tomáš Vildumetz (63:20, 3/3).
Sędziowali: Krzysztof Kozłowski, Przemysław Gabryszak (główni) - Michał Gerne, Dariusz Pobożniak (liniowi).
Minuty karne: 6-6.
Strzały: 33-37.
Widzów: 1500.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 3:3
Następny mecz: w czwartek o godzinie 18:00 w Oświęcimiu
Cracovia: M. Robson - A. Ježek, J. Žůrek, T. Vildumetz, A. Raška, S. Brynkus (2) - A. Younan, V. Kunst, A. Alapuranen, G. Berling, J. Lundgren - D. Krenželok, J. Jalasvaara, M. Kasperlík, M. Bezwiński, M. Špaček - L. Motloch, K. Sterbenz, R. Sawicki (2), F. Kapica, K. Mocarski (2).
Trener: Rudolf Roháček.
Unia: L. Lundin - R. Diukow, K. Jākobsons, A. Denyskin (2), K. Dziubiński, M. Kaleinikovas (2) - K. Valtola, J. Uimonen, E. Ahopelto, V. Heikkinen, H. Karjalainen - P. Bezuška, C. Ackered, K. Sadłocha (2), D. Olsson Trkulja, E. Lorraine - M. Noworyta, J. Sołtys, S. Kowalówka, Ł. Krzemień, D. Wanat.
Trener: Nik Zupančič
Komentarze
Lista komentarzy
unista55
I teraz się okaże, czy ta drużyna ma jaja i wygra w końcu jakiś mecz o stawkę, czy nie, ale pamiętając PP to raczej...
omgKsu
Gratuluje Cracovio - wy^^maliscie nas bez mydła .
Oby we czwartek nie był to nasz ostatni mecz w sezonie. Co do grajków to moim zdaniem tak niemoże grać druzyna chcąca wygrac decydujący mecz , bez zęba i pomysłu.
Szacun Beza ze po tych 2 ciosach krazkiem walczyłes dalej i niezjecahles do sztani , to Ty powinienes miec "C" na piersi a nie ta baletnica#61.
emeryt
mało tego,koszulka Bezy powinna świecić blaskiem w galerii Oświęcimskiego Hokeja jeszcze za jego "sportowego życia",zdrowia Beza
maślanka
Brawo PASY!!! Rozkład jazdy jest znany, jazda z kurw...!
A tak na poważnie to w czwartek ma być rzeźnia w tym oświęcimiu bo juz chce moc zobaczyć spłakanych kibicow unii w komentarzach.
DO BOJU CRACOVIO
Arma
Szachy 10D u Zupy
beny77
Brynkus do reprezentacji
PanFan1
Racja, a później prosto w rodzinne strony ;)
kudlacz88
Dokładnie, mega progres widać u chłopaka i widać że wkłada serce w każdy mecz!
PanFan1
No i teraz nie wiem, bardziej się wqurfić na Pasy, czy na Unię???
andrewKSU
Czwartkowy mecz to będzie prawdziwy " test mentalności " naszej drużyny , która ostatnio zawodziła w najważniejszych meczach .. oj będzie się działo .. Tylko Unia !
Cola
Cios za cios. Dogrywka. Mega emocje.... a mecz był zwyczajnie nudny 😞
franek_dolas
No chyba w Oświęcimiu ktoś ma czkawkę.
Miało być łatwo a to pod górę jak ch....
Jak Craxa jebnie w ostatnim meczu to będzie płacz 🤣
Paskal79
No cóż w czwartek , będzie sprawdzian hokejowo jesteśmy lepsi, Ale tu będzie liczył się mental,my kibice myślimy im pomóc na maxa! Zrobić taki kocioł że nie będą crakusy wiedzieć gdzie jeździć
RafałKawecki
Ale po co spina ? Wynik jest nieważny. Ważne by się poruszać na świeżym powietrzu. W Oświęcimiu to jest podwójnie przyjemne bo za wynajem hali płaci podatnik.
kesenda.
Idź że z tad chłopie, karwacki zakalo
narut
no i Rudolf robi zarząd... po 4 meczach miało już być po wszystkim..
kesenda.
Kapitanie Dziubiński, skończ się ślizgać bo z 2 punktami w PO to raczej wstyd dla Ciebie. Z taką statystyka to chyba łyżwy na kalku zawiesisz bo h grasz a kasę konkretną bierzesz.
Co do Bezy zgadzam się z przedmowcami
Linus też cienko, wypluwa przed siebie, nie broni tak pewnie jak przed PO.
Oby czwartek był szczęśliwy bo chyba mnie r.o.z.j.e.b.i.e wewnętrznie jak to przegracie z tak słabymi Pasami przez cały sezon. Nikt w Oświęcimiu nie wybaczy Wam radości na [****]ach jezka i rudolfa
J_Ruutu
"a kasę konkretną bierzesz" - czyli ile?
Konkretnie oczywiście :)
mario.kornik1971
grali jakby mieli jaja powiązane
BYLY GRACZ
Jakie proroctwo A co miał powiedzieć że przegra, co za tytuł kto to wymyśla
Co się takiego stało i znów mu ratuje [****] Polak i na dodatek mlody
Brawo Brynkus!!!!
Życzę Cracovii sukcesu ale co to zmieni jak ten czarny [****]yk dalej będzie tylko w siebie patrzył a nadal przez 20 lat nie mamy swoich ludzi
Andrzejek111
Karjalajnen znowu nie dokończył meczu.
kesenda.
Jak cała Unia
Simi71
Zupancic jesteś słaby.
Tego Loreina to sobie w [****] wsadź.
Nie jest lepszy od naszych Polaków, a Oni siedzą na [****] i oglądają.
Zarząd tego nie widzi?
Mam nadzieję, że w czwartek się spakujesz i już nie przyjedziesz w razie porażki.
W zeszłym roku play offy Cię zweryfikowały, bo się gubiłeś ze zmianami i przedupcyles ze słabymi wtedy Tychami.
mario.kornik1971
ostatni sezon Zupy bez względu na wynik w tym sezonie
redgar
Niestety obawiam się, że przewalimy to we czwartek, ostatnie sezony pokazały, że nie potrafimy nic ugrać o wysoką stawkę. Zupa już powinien się pakować razem z kapitanem. Rohaczek nas wyd****ał i to równo.
KOS46
Też jestem zły, że brakuje stabilnej formy, ale rywalizacja trwa, wszystko jest możliwe i wstrzymał bym się jeszcze z końcowymi ocenami. W czwartek trzeba wygrać.
Padaka77
Obyście Krakusy wygrali ostanie spotkanie. Wybrała sobie Unia przeciwnika :D
Marios91
Dajcie spokój z tym Bezą, zasługi ma, ofiarnie gra ale prawda jest taka, że sportowo nie dojeżdża, ten i poprzedni sezon slabo, dla niego się już akcje dzieją za szybko
staatys
A ja mam wrażenie, że ten sezon jest dobry w jego wykonaniu: jak zwykle ofiarny, a i w ofensywie udziela się częściej niż zwykle.
jackoka
Się może okazać że wyjdziemy na największych [****]ów w lidze, sami sobie wybrali przeciwnika i dostali po duuupie, mam nadzieję że chłopaki pokażą cracovii jak się gra w hokeja i nie dadzą na siebie mówić "FRAJER"
Vincent Vega
Jakie to typowe...ze skrajności w skrajność. Albo jest genialnie, boskie zaangażowanie, cudownie w obronie i perfekcyjna skuteczność albo Zupa wypad, Dziubek wyp...., brakuje serca, nie ma siły, zarząd winny itd.
W każdej parze tegorocznych PO widać, że nie ma słabeusza. Postawili się wszyscy wszystkim i bardzo dobrze dla rozgrywek. Unia dalej gra i będzie grała. W każdym meczu decydują drobne detale. Jaka byłaby Wasza ocena gdyby w tej dogrywce to Unia wygrała. Śpiewali byście pieśni pochwalne ale teraz lepiej wylewać pomyje po to żeby w czwartek znowu wszystko wybaczyć i całować wyżej wymienionych po t yłkach.
RafałKawecki
Słuszne słowa. Warto spuścić trochę pary na zaworach. Nie oczekujmy od tych chłopaków więcej niż od siebie samych.