Rastislav Saglo trenuje z Zagłębiem Sosnowiec
Z drużyną Zagłębia po raz pierwszy trenował w czwartek Rastislav Saglo, 27-letni hokeista z Ukrainy. Jeżeli zawodnik zgodzi się na warunki kontraktu, jakie zaproponuje mu klub, podpisze umowę na grę w Zagłębiu do końca sezonu.
Działacze Zagłębia wrócili też do rozmów z bramkarzem Danielem Kachniarzem (ma też propozycję gry z Cracovii). Jeżeli z tego transferu nic nie wyjdzie między słupkami sosnowieckiej bramki stanie prawdopodobnie Piotr Szałaśny.
Wszystko wskazuje, że hokeiści Zagłębia i GKS-u Tychy będą musieli jeszcze w tym roku (23 grudnia) wyjechać na lód, by rozegrać zaległe spotkanie ekstraligi. Działacze obu klubów ustali, że mecz odbędzie się w styczniu, ale na takie rozwiązanie nie przystał Wydział Gier i Dyscypliny PZHL. - Nie można przekładać meczów w nieskończoność. Trzymajmy się kalendarza - mówi Ryszard Molewski, przewodniczący WGiD. Klub z Sosnowca nie chciał grać w grudniu. Prosił o zmianę terminu meczu w związku z kontuzjami zawodników. - W regulaminie rozgrywek nie ma punktu, który pozwalałby przełożyć mecz z powodu kontuzji graczy. Taka sytuacja jest możliwa tylko w przypadku epidemii - dodaje Molewski.
- Trudno. Jeżeli mamy grać, to zagramy. Na tym jednak koniec uprzejmości! Zagłębie nie będzie już grzecznie zgadzać się na przekładanie spotkań. My zawsze jesteśmy chętni do współpracy, jednak gdy to nam dzieje się krzywda, to nikt nie chce nam pomóc - denerwuje się Adam Bernat, wiceprezes klubu.
tod - Gazeta Wyborcza
Komentarze