Andriej Sidorenko wraca do Rosji, informuje rosyjska gazeta "Futbol.Hokej". Sidorenko jest trenerem hokejowej reprezentacji Polski i Dworów Unii Oświęcim, a ostatnio otrzymał ofertę pracy w rosyjskim klubie Amur Chabarowsk. Białoruski szkoleniowiec obecnie przebywa w swoim kraju, w celu uregulowania spraw związanych z formalnościami paszportowymi.
W klubie z Chabarowska zmienił się sponsor strategiczny, którym została kompania "Ruskij Ugoł". Prezesem klubu stał się właściciel firmy, Aleksander Sziszkin, pierwszym wiceprezydentem – Aleksander Filippienko, były generalny menażer klubu Metallurg Nowokuznieck, mający za sobą kilkuletnią pracę w dziedzinie marketingu w NHL.
Jak pisze gazeta, akcjonariusze klubu zaznajomili się z kandydatami do roli trenera drużyny Amuru. Funkcja tę objął "były trener nowokuźnieckiego Metallurga, zasłużony trener Białorusi Andriej Sidorenko, w ostatnim sezonie pracujący jako główny trener reprezentacji polski i Unii z Oświęcimia" - podkreśla gazeta. I dodaje, że Sidorenko przyjeżdża do Chabarowska 10 lipca, aby rozpocząć pierwsze przedsezonowe zgrupowanie "swojej nowej drużyny”. Jednym z asystentów Sidorenki będzie Aleksander Blinow, poprzednio prowadzący hokeistów Amuru.
"Blinow będzie miał za zadanie kompletowanie składu drużyny na najbliższy sezon. Z Amuru odeszła spora grupa zawodników, ale ja mam nadzieję, iż pozyskamy ich następców. W najbliższym sezonie przed zespołem zostało postawione zadanie - wrócić do superligi. Mamy ku temu odpowiednie warunki: finansowe, materialno- techniczne, jeden z najlepszych w kraju Pałaców Sportu. Głodnym sukcesu jest także główny trener, Sidorenko, który doskonale orientuje się w realiach naszego hokeja. Zgodził się pracować w Chabarowsku, nie rezygnując z pracy z reprezentacją Polski. Jestem przekonany, że połączenie tych funkcji w żaden sposób nie będzie miało wpływu na wyniki hokeistów Amuru" - powiedział Aleksander Filippienko.
Wyjeżdżając na Białoruś Sidorenko zobowiązał się do poinformowania PZHL o swojej decyzji w sprawie wyboru miejsca zatrudnienia – Polska czy Chabarowsk. Do soboty nie skontaktował się ze związkiem. Jak poinformował PAP prezes PZHL, Zenon Hajduga sprawa zapewne wyjaśni się na początku przyszłego tygodnia.
Mało prawdopodobne, by władze polskiego hokeja wyraziły zgodę na dzielenie przez Sidorenkę funkcji trenera reprezentacji Polski i rosyjskiego klubu z Chabarowska. Zapewne więc polska drużyna narodowa wkrótce będzie miała nowego selekcjonera.
Czytaj także: