Drużyna mistrzów Polski GKS Tychy w okresie przygotowawczym do sezonu 2005/2006 pracuje w okrojonym składzie. Nie ma obcokrajowców, nie ma Mariusza Justki, spóźnił się na początek zajęć Sławomir Krzak, którego w minionynm tygodniu także brakowało na zajęciach. Jednym zdaniem podsumowując sytuację w Tychach trudno się oprzeć wrażeniu, że uprawiana tam jest kadrowa partyzantka. Czy to wystarczy do obrony mistrzowskiego tytułu?
- Mariusz Justka, zgodnie z ustaleniami, przebywa w Gdańsku i tam się przygotowuje do sezonu 2005/2006, w którym będzie grał w naszych barwach - zapewnia dyrektor GKS Tychy Karol Pawlik. - O żadnym zakończeniu kariery, ani grze w innym klubie nie ma mowy. Sławomir Krzak natomiast dostał zgodę na wcześniejsze zakończenie zajęć, bo pojechał do Kanady. Wróci do drużyny i zacznie z nią treningi po urlopie, czyli od 24 lipca na lodzie.
W sobotę o godzinie 18.00 zaplanowane jest zebranie sprawozdawcze GKS Tychy w Tychach. Nie będzie w nim uczestniczył Krzysztof Majkowski, który w Brennej stanie w tym dniu na ślubnym kobiercu. Zaprosił też kilku kolegów z drużyny, a więc frekwencja na sali obrad, tak jak na treningach,może nie być najwyższa.
Czytaj także: