Gdy po raz ostatni Boston Bruins byli w Vancouver, wywieźli stamtąd Puchar Stanleya. Wczoraj wyjechali z tego miasta z pokaźnym bagażem goli i bez punktów.
Nie wasza sprawa
Wygraliśmy trudny mecz, mamy 2 punkty i nic więcej się nie liczy
Jest dopiero grudzień, a my mamy przed sobą jeszcze długą drogę
Nie będę szukał żadnych wymówek, zagrałem fatalny mecz
Myślę, że jako drużyna zagraliśmy całkiem dobrze, ale ja w tym nie pomogłem
Vancouver Canucks - Boston Bruins 6:2 (1:0, 2:1, 3:1)
Strzały:
Minuty kar:
Widzów:
Polub Hokej na lodzie na Facebooku
Czytaj także: