Po dwóch porażkach w ostatnich meczach sparingowych zespół Colorado Avalanche tej nocy wreszcie odniósł zwycięstwo. Z kolei Nashville Predators wygrali swój towarzyski mecz w Szwajcarii.
Drużyna Avalanche w ubiegłym tygodniu poniosła w meczach przedsezonowych porażki 2:5 z Minnesota Wild i aż 1:7 z Vegas Golden Knights. Ostatniej nocy mistrzowie NHL mieli więcej powodów do radości, bo w obecności 12 678 widzów pokonali na wyjeździe Dallas Stars 3:1.
Artturi Lehkonen pojawił się na lodzie w meczu po raz pierwszy od spotkania numer 6 finału ostatniego Pucharu Stanleya przeciwko Tampa Bay Lightning, w którym to jego gol dał drużynie najważniejsze hokejowe trofeum. I to właśnie on był tym razem najlepszy na tafli w Dallas. Fin strzelił 2 pierwsze gole "Lawiny". Przy drugim asystował mu Evan Rodrigues, który później strzałem do pustej bramki na 8 sekund przed końcem ustalił wynik. Honorowe trafienie "Gwiazd" było dziełem Nilsa Lundkvista.
Szwed pokonał świetnie spisującego się czeskiego bramkarza Pavla Francouza, który obronił 38 z 39 strzałów gospodarzy. Po drugiej stronie tafli Jake Oettinger zatrzymał 27 z 29 uderzeń.
Na nieco ponad tydzień przed rozpoczęciem właściwego sezonu NHL składy drużyn już coraz bardziej przypominają te, które przystąpią do rozgrywek. Choć w ekipie Avalanche brakowało tej nocy Nathana MacKinnona i kapitana Gabriela Landeskoga. Ten drugi nie zdąży się wyleczyć przed startem sezonu.
Dla "Avs", którzy wygrali tylko 2 z 5 gier towarzyskich, był to przedostatni sparing przed rozpoczęciem rozgrywek. Próba generalna czeka ich jutro, także przeciwko Stars. "Gwiazdy" oprócz tego spotkania zagrają jeszcze w sobotę z Minnesota Wild.
Z kolei ostatni sparing rozegrał wczoraj zespół Nashville Predators, który już w weekend zaczyna sezon dwoma meczami z San Jose Sharks w Pradze. "Drapieżnicy" ostatniego wieczora byli w szwajcarskim Bernie, gdzie pokonali 4:3 miejscową drużynę SC Berno. Bohaterem meczu okazał się Roman Josi, dla którego w dużej mierze to spotkanie zorganizowano.
Kapitan Predators urodził się w szwajcarskiej stolicy i jest wychowankiem miejscowych "Niedźwiedzi", z którymi dwukrotnie zdobywał mistrzostwo kraju. Nie miał jednak dla swojego ukochanego klubu litości, bowiem strzelił mu 2 gole, w tym zwycięskiego. Pozozstałe bramki dla gości z Nashville zdobyli Filip Forsberg i Matt Duchene. Dla gospodarzy trafiali: Sven Bärtschi, Romain Loeffel i Chris DiDomenico.
Wyniki poniedziałkowych meczów przedsezonowych drużyn NHL:
SC Berno (Szwajcaria) - Nashville Predators 3:4 (2:1, 0:2, 1:1)
Bärtschi (11.), Loeffel (20.), DiDomenico (60.) - Josi (18.), (46.), Forsberg (27.), Duchene (29.)
New Jersey Devils - Boston Bruins 1:0 (1:0, 0:0, 0:0)
Tatar (11.)
Carolina Hurricanes - Columbus Blue Jackets 8:1 (3:1, 3:0, 2:0)
Kotkaniemi (8.), Noesen (14.), Stepan (20.), (41.), Burns (27.), Nečas (31.), (58.), Skjei (32.) - Czinachow (6.)
Montréal Canadiens - Toronto Maple Leafs 1:5 (0:2, 0:1, 1:2)
Drouin (55.) - Nylander (3.), (26.), Aston-Reese (9.), Kerfoot (56.), (59.)
Detroit Red Wings - Pittsburgh Penguins 2:3 (0:1, 0:2, 2:0)
Kubalík (43.), Larkin (58.) - Rust (13.), Archibald (25.), Zucker (39.)
Dallas Stars - Colorado Avalanche 1:3 (0:0, 0:0, 1:3)
Lundkvist (56.) - Lehkonen (41.), (53.), Rodrigues (60.)
Calgary Flames - Seattle Kraken 4:1 (1:0, 2:0, 1:1)
Tanev (8.), Stone (26.), Hanifin (36.), Coleman (50.) - Beniers (43.)
Edmonton Oilers - Vancouver Canucks 7:2 (1:0, 3:2, 3:0)
Holloway (11.), (33.), (58.), Hyman (32.), Barrie (39.), Foegele (59.), (59.) - Höglander (25.), Garland (34.)
Czytaj także:
