Hokej.net Logo

Szczere wyznanie Chmielewskiego. "W moim serduszku Cracovia jest i będzie"

Aron Chmielewski w reprezentacji Polski (Foto: Klaudia Baron)
Aron Chmielewski w reprezentacji Polski (Foto: Klaudia Baron)

MHK 32 Liptowski Mikułasz pokonał na własnym lodzie Comarch Cracovię 5:2, a sporą cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył Aron Chmielewski. 32-letni skrzydłowy dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i zanotował też punkt za asystę. W rozmowie z oficjalnym serwisem internetowym "Pasów" opowiedział o pojedynku ze swoim byłym klubem, a także o celach na nowy sezon.

Chmielewski przed rozpoczęciem sezonu 2024/2025 zmienił klub, przenosząc się z HC Ołomuniec  do MHK 32 Liptowski Mikułasz. Nie było w tym nic dziwnego, bo jego przygoda z ekipą "Kogutów" nie należała do udanych. Spory wpływ na to miała kontuzja, jakiej wychowanek Stoczniowca Gdańsk nabawił się na początku sezonu. Efekt był taki, że rozegrał tylko 13 spotkań w sezonie zasadniczym i jedno w fazie play-off, zdobywając w nich 2 bramki i notując 2 asysty.

W zeszłym roku miałem kontuzję i nie zaliczam go do udanych. Dlatego pobyt tutaj to motywacja dla mnie, aby się odbić. Zamierzam pomóc zespołowi w osiągnięciu jak najlepszego rezultatu. Mam nadzieję, że będę miał w tym udział i z meczu na mecz będę osiągał jak najwyższą formę. Ale do przodu za bardzo nie wybiegam. Oby tylko zdrowie dopisało – stwierdził 32-letni skrzydłowy, cytowany przez oficjalny serwis internetowy Cracovii.

Trzeba dodać, że Aron Chmielewski w trzech meczach sparingowych zaimponował dobrą formą. W swoim debiucie przeciwko Vlci Żylina 6:4 dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i dwie bramki zdobył też w starciu z krakowianami (na 2:1 i 5:2), do których dołożył też asystę przy trafieniu Wadima Piereskokowa. 

Był to wprawdzie sparing, ale zawsze w moim serduszku Cracovia jest i będzie. Wiadomo, jeśli człowiek gra przeciwko, to chce się zaprezentować jak najlepiej i wygrać, ale sentyment dla tego klubu z pewnością mam – wyjaśnił "Chmielu", który w latach 2011-2014 bronił barw "Pasów" i sięgnął z nimi po mistrzostwo oraz Puchar Polski. 

Sezon słowackiej Tipos Extraligi ruszy 20 września. Jak zapewnił polski napastnik, jego zespół potrzebuje jeszcze trochę czasu, by zgrać się i odzyskać świeżość. Przeciwko Cracovii ekipa z Kotliny Liptowskiej zaprezentowała się z niezłej strony i po pierwszej tercji prowadziła 3:1.

Prezentowaliśmy się w miarę dobrze, ale gdzieś w drugiej tercji odrobinkę odpuściliśmy. W głowach pojawiła się chyba myśl, że to spotkanie przejdziemy na jednej nodze, ale Cracovia postawiła się bardzo dobrze – zaznaczył.

Doświadczony skrzydłowy opowiedział też o warunkach, jakie stworzył mu nowy klub. Stwierdził też, że nie może doczekać się nowego sezonu.

Osobiście cieszę, że jestem tu, niedaleko Trzyńca, gdzie mam dom. Dzięki temu nie ma problemu na tle rodzinnym, bo mogę się widywać z bliskimi. Bardzo mi się tu podoba, dostałem mieszkanie, samochód. Liptowski Mikulasz to ładne miasto, są tu góry, woda. Nie mogę się doczekać sezonu. Gra w lidze słowackiej będzie dla mnie nowym doświadczeniem – zakończył Chmielewski.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • maślanka
    2024-08-22 23:11:52

    Miło że dobrze wspomina Cracovie. Powodzenia Aron!

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe