Szóstka Hokej.Netu - 12. kolejka PHL
Kevin Lindskoug (Tauron KH GKS Katowice), Joona Tolvanen (TatrySki Podhale Nowy Targ), Jakub Wanacki (Tauron KH GKS Katowice), Filip Stoklasa (Węglokoks Kraj Polonia Bytom), Peter Fabuš (JKH GKS Jastrzębie), Tomáš Sýkora (GKS Tychy) – to szóstka najlepszych graczy 12. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Kevin Lindskoug (Tauron KH GKS Katowice) [*3]
- Katowiczanie pokonali na wyjeździe KH Energę Gdańsk 3:0, a szwedzki golkiper znakomicie wywiązał się ze swojego zadania. Bronił spokojnie, pewnie i skutecznie. Zaliczył 21 skutecznych interwencji i zachował czyste konto.
Obrońcy:
Joona Tolvanen (TatrySki Podhale Nowy Targ) [*3]
- Górale pokonali na własnym lodzie MH Automatykę Gdańsk 1:0, a fiński defensor, słynący ze świetnej techniki użytkowej i znakomitej gamy podań, miał udział przy tym trafieniu. Nie popełnił też rażących błędów w defensywie.
Jakub Wanacki (Tauron KH GKS Katowice)
- Bodaj najlepszy występ katowickiego defensora w tym sezonie. W destrukcji bezbłędny i bardzo użyteczny po drugiej stronie tafli. Najpierw asystował przy trafieniu Tomasza Malasińskiego na 2:0, a później sam wpisał się na listę strzelców pieczętując zwycięstwo GieKSy.
Napastnicy:
Filip Stoklasa (Węglokoks Kraj Polonia Bytom)
- Niebiesko-czerwoni sprawili nie lada niespodziankę, pokonując na wyjeździe Comarch Cracovię 4:3 po dogrywce. Spory udział w tym sukcesie miał czeski skrzydłowy, który zaliczył kluczowe zagranie przy trafieniu Błażeja Salamona na 3:3, a na 11 sekund przed końcem dodatkowego czasu gry zdobył złotego gola.
Peter Fabuš (JKH GKS Jastrzębie) [*2]
- Ekipa znad czeskiej granicy rozbiła na własnym lodzie PGE Orlika Opole 6:0. Postanowiliśmy docenić występ doświadczonego Słowaka, który w trudnych momentach potrafi wziąć ciężar gry na własne barki. W 27. minucie perfekcyjnie wykorzystał rzut karny, a później idealnie wyłożył gumę Dominikowi Pasiowi.
Tomáš Sýkora (GKS Tychy) [*3]
- Mistrzowie Polski pewnie wygrali z Zagłębiem Sosnowiec 6:1, a sporą cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył słowacki skrzydłowy. Sýkora strzelił ważnego gola na 3:1, także asystował przy trafieniach Bartłomieja Pociechy, Petera Novajovský'ego i Andrija Michnowa. Dlaszy komentarz? Zbędny.
Komentarze