Karolus Kaarlehto (JKH GKS Jastrzębie), Aku Alho (JKH GKS Jastrzębie), Valtteri Kakkonen (GKS Tychy), Rusłan Baszyrow (KH Energa Toruń), Hannu Kuru (GKS Tychy), Väinö Sirkiä (ECB Zagłębie Sosnowiec) – to szóstka najlepszych graczy 20. kolejki TAURON Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Karolus Kaarlehto (JKH GKS Jastrzębie) [*5]
– Podopieczni Rafała Bernackiego pokonali w Karwinie Polonię Bytom 2:0. Nie byłoby tego zwycięstwa, gdyby nie dobra postawa fińskiego golkipera. Kaarlehto pewnie strzegł swojego posterunku, imponował spokojem, dobrą mobilnością w bramce oraz świetnym refleksem. Wybronił 36 uderzeń bytomian i zachował już piąte czyste konto w tym sezonie. Co ciekawe - takim wyczynem nie może pochwalić się żaden golkiper występujący w naszej ekstralidze.
Obrońcy:
Aku Alho (JKH GKS Jastrzębie) [*2]
– Wyróżniliśmy Karolusa Kaarlehto, czas więc docenić występ fińskiego defensora. Zacznijmy od tego, że dobrze wywiązywał się ze swoich zadań w destrukcji. Grał pewnie, nie decydował na ryzykowne rozwiązania i uprzykrzał życie napastnikom Polonii. Dał też sporo jakości po drugiej stronie tafli, bo miał wymierny udział przy dwóch bramkach zdobytych przez swój zespół. Najpierw asystował przy trafieniu Riku Sihvonena, a później położył pieczęć na zwycięstwie, popisując się celnym uderzeniem do pustej bramki, z własnej tercji. W klasyfikacji plus/minus wypadł na +2.
Valtteri Kakkonen (GKS Tychy) [*2]
– Mistrzowie Polski w końcu zaprezentowali się tak, jak oczekują od nich kibice. W znakomitym stylu rozbili na własnym lodzie GKS Katowice 7:1. Z bardzo dobrej strony w tym meczu pokazał się 25-letni defensor. Udowodnił, że ma smykałkę do ofensywnej gry i potrafi bardzo dobrze rozegrać krążek i kreować akcję. Dość powiedzieć, że zaliczył w tym spotkaniu aż trzy asysty. W klasyfikacji plus/minus wypadł na +2.
Napastnicy:
Rusłan Baszyrow (KH Energa Toruń)
– Choć „Stalowe Pierniki” przegrały na wyjeździe z ECB Zagłębiem Sosnowiec 5:6, to ze znakomitej strony w tym meczu zaprezentował się 28-letni Kazach. Dość powiedzieć, że zdobył on w tym spotkaniu aż cztery bramki, co jest nie lada wyczynem. Był bardzo aktywny, nie bał się wziąć ciężaru zmagań w tym meczu na własne barki. Na jego grę patrzyło się z nieskrywaną przyjemnością.
Hannu Kuru (GKS Tychy) [*2]
– Zespół dowodzony przez Pekkę Tirkkonena wykorzystał atut własnego lodu i dał solidną hokejową lekcję GKS-owi Katowice, pokonując go aż 7:1. Swój udział w tym zwycięstwie miał fiński środkowy. Najpierw idealnie dograł do Mateusza Gościńskiego, który musiał tylko odpowiednio dołożyć łopatkę kija. Później zdobył gola na 6:0, gdy po profesorsku wykorzystał sytuację sam na sam z Michałem Kielerem. Kuru, dzięki dwóm zdobytym punktom, został najlepiej punktującym graczem trójkolorowych ex aequo z Bartłomiejem Pociechą.
Väinö Sirkiä (ECB Zagłębie Sosnowiec)
– Sosnowiczanie, będący liderem TAURON Hokej Ligi, nie zaprezentowali się z najlepszej strony, a mimo to pokonali na własnym lodzie KH Energę Toruń 6:5. To było szalone spotkanie, pełne zwrotów akcji. Ten mecz z dubletem zakończył 24-letni Fin, który zadał też ten decydujący cios. Sirkiä na 57 sekund przed zakończeniem regulaminowego czasu gry zaskoczył Antona Svenssona uderzeniem z zerowego kąta.
Czytaj także: